Kotomir napisał(a):To jest tak. Codzień zaczynam od 7:30 do 15(coś). Przychodzę do domu odrabiam lekcje pisemne(ze dwie godziny(odrabiam poprawnie, a nie na szybko)). Potem pouczyć się teoriiteż trichę czsum mija. Potem troszkę domowych obowiązków... Ech... Do 20 się wyrabiam. Prace domowe... Powinny być zadawane tylko albumy, lecz nie zwykłe prace domowe.
Júzek napisał(a):Końcowy efekt rzetelnego odrabiania prac domowych jako formy nauki i utrwalania wiedzy, będzie widoczny w chwili gdy owa wiedza okaże sie przydatna / niezbędna.
Júzek napisał(a):Dlatego jestem za całkowitym odebraniem wszelkich przywilejów do uzyskiwania jakiejkolwiek pomocy materialnej czy finansowej wszystkim, którzy z własnej winy nie osiągnęli poziomu maturalnego.
zuyboy napisał(a):Prace domowe nie powinny być oceniane, bo nauczyciel nie może skontrolować czy praca była samodzielna.
zuyboy napisał(a):Od egzekwowania odrabiania prac domowych to powinni być rodzice.
zuyboy napisał(a):Z drugiej strony może się zdarzyć, że rodzicom nie będzie zależało na edukacji dziecka, ale to już chyba się kwalifikuje pod odebranie praw rodzicielskich.
Od egzekwowania odrabiania prac domowych to powinni być rodzice. Z drugiej strony może się zdarzyć, że rodzicom nie będzie zależało na edukacji dziecka, ale to już chyba się kwalifikuje pod odebranie praw rodzicielskich.
a masz pojęcie o tym, jak rodzice są głęboko zainteresowani edukacją dziecka? co który rodzic jest? gdyby wziąć pod uwagę pierwszą lepszą np. podstawówkę statystyki byłyby marne.
kobieta napisał(a):a Ty mi tu piszesz o odbieraniu praw rodzicielskich z powodu prac domowych?
zuyboy napisał(a):że jak komuś nie zależy na edukacji jego dziecka to jest to patologia
hitman1986 napisał(a):Wybacz,
hitman1986 napisał(a):ale dla mnie patologia, to zachodzi wtdy,gdy dziecko jest bite, pali papierosy razem z rodzicami, pije z nimi wódkę, czy chociażby chodzi niedożywione lub brudne.
hitman1986 napisał(a):A to, o czym Ty piszesz, to po prostu niedopilnowanie obowiązku opiekuńczego.
zuyboy napisał(a):Wybaczam, bom miłosierny
zuyboy napisał(a):A jak rodzice mu codziennie mówią, że jest nic wartym śmieciem to też jest patologia? Pytam, bom ciekawy czym dla Ciebie jest patologia.
zuyboy napisał(a):"Niedopilnowaniem" jakiego obowiązku jest to, że rodzicowi nie zależy na edukacji potomstwa?
hitman1986 napisał(a):Czy, aby ironia była wyczuwalna, zawsze muszę dać emotkę na końcu?
hitman1986 napisał(a):Rodzice dziecka z normalnego domu będą się przejmowali jego edukacją. Rodzina patologiczna będzie miała takie dziecko, i jej/jego edukację, w głębokim poważaniu...
zuyboy napisał(a):To dobre pytanie. Też chciałbym znać na nie odpowiedź
zuyboy napisał(a):Właśnie ze mną zgodziłeś
hitman1986 napisał(a):Nie załamuj mnie już bardziej...To do pytania retorycznego co mam na koncu dodawać, byś zrozumiał, że jest ono retoryczne?
hitman1986 napisał(a):Owszem, patologią jest fakt, że rodzicom na edukacji swojego podopiecznego
zuyboy napisał(a):jak komuś nie zależy na edukacji jego dziecka to jest to patologia,
hitman1986 napisał(a):A to, o czym Ty piszesz, to po prostu niedopilnowanie obowiązku opiekuńczego. Nie ma nic wspólnego z patologią.
zuyboy napisał(a):Ty to wiesz, a ja nie. Podziel się wiedzą
zuyboy napisał(a):Czy, aby ironia była wyczuwalna, zawsze muszę dać emotkę na końcu?
hitman1986 napisał(a):że dla Ciebie będę musiał robić wyjątki...
Najlepiej to żeby zadań domowych nie byłoLove napisał(a):powienno sie ograniczyc zadania domowe do conajmniej jednego
Jak się zadania domowe odrabia a nie nad nimi bezowocnie siedzi to może to zajmować 3 godziny Jak często zajmują Ci te 3 godziny? I jakie masz zajęcia domowe? I jakie "tak dalej"?Love napisał(a):bo czesto mam zadania ktore zajmuja mi 3 godziny a potem zajecia dodatkowe i tak dalej
Love napisał(a):powienno sie ograniczyc zadania domowe do conajmniej jednego
Syderyt napisał(a):Najlepiej to żeby zadań domowych nie było
Love napisał(a):bo czesto mam zadania ktore zajmuja mi 3 godziny
...co najmniej...hitman1986 napisał(a):Przecież on nie napisał, żeby ich nie było, tylko, żeby było conajmniej jedno...
No przecież napisał, że "zadania"hitman1986 napisał(a):Love napisał(a):bo czesto mam zadania ktore zajmuja mi 3 godziny
Wszystkie zadania zajmują Ci 3 godziny, czy tylko jedno zadanie zajmuje tyle czasu ?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 190 gości