Rozmyślanie przed snem

[Gośka]

Lóżko to chyba najlepsze miejsce do wieczornych rozmyślań? Czy lubicie sobie wieczorem przed snem pomarzyc...zrobić bilans minionego dnia...coś zaplanowac na jutro? A może lepiej o niczym nie myśleć tylko od razu zasypiać ?

[amanita_citrina]

A czemu dział Funny?
Ja zawsze rozmyślam przed snem... głównie o tym, co mnie spotkało danego dnia, jak i zawsze marzę o czymś. A usnąć zaraz po przyłożeniu głowy do poduszki nigdy nie potrafię, dlatego chcąc nie chcąc, trochę porozmyślać muszę

[Zilog]

Ja się zawsze położę i rozmyślam co mnie spotkało bieżącego dnia,co zrobiłem dobrze a co źle. Także myślę co przyniesie każdy następny dzień. No i zawsze marzę żeby moja przyszłość była wspaniała

[paimka]

a ja jak już się poloże to rusza mi wyobrażnia i mysle o.... nie musze konczyć
Od dłuugego czasu tak mam

[camel]

a ja jak już się poloże to rusza mi wyobrażnia i mysle o.... nie musze konczyć
Od dłuugego czasu tak mam

heh, jak ja Cię rozumiem paimka

oczywiście, że mam przemyślenia. i to różne, o wszystkim. o tym, co było dzisiaj, co będzie jutro, co zrobiłem źle, a co dobrze. jednak przez ostatnie 2 miesiące doszedł jeszcze jeden temat do rozmyślań

[Lawenda]

Że tak powiem też mam w zwyczaju przed snem mieć nieprzyzwoite fanatazje ^^

[BlueMan]

Kiedyś, jakiś rok temu miałem przemyślenia, fantazje. Teraz jakoś nie mam czasu - kładę się spać i od razu zasypiam

[privace]

Fantazje. Niekoniecznie dla dzieci

[Hey Johnny!!]

a ja jak już się poloże to rusza mi wyobrażnia i mysle o.... nie musze konczyć
Od dłuugego czasu tak mam

heheh chyba każdy tak maXD przy czym ja poprostu wcielam je w życie ku uciesze mojego;)

[motyjek]

no ciekawe... wychodzi że kobieca częśc BF ma różne dziwne fantazje przed snem włącznie ze mną

[camel]

motyjek, nie tylko kobieca, ja też mam przecież

[Guciu]

ja mysle o moim misiu, wymyslam nowe sposoby huśtania.

[Ag]

Ja myślę wszędzie, gdzie się da! Nie tylko w łóżku. ; DD
Tyle, że najczęściej szybko zasypiam i nie mam czasu pomyśleć przed snem. Wiecie, mam wakacje, a zasypiam najwcześniej 6-7-8 rano. Cała ja - nieodpowiedzialna i roztrzepana

[la la la]

ja dopiero w łózko tak naprawdę znajduje czas na to żeby zacząć myśleć:P
mysle o wszystkim o przeszłości teraźniejszości i przyszłości... czasami długo nie mogę zasnąć, ale lubię to, często wiele problemów idzie rozwiązać..

[frizaa]

A ja lubie rozmawiac przed snem ale najczesciej nie mam z kim wiec jestem samo wystarczalna:Pbo kto inny zrozumie mnie tak dobrze jak ja sama:D:D

[smoczyca]

najpierw przed snem mego synka wspominamy miniony dzionek i marzymy o dobrym jutrze
a ja jak juz ma glowa spocznie na podusi zawsze rozmyslam i wiem ze za duzo i to duzo za duzo

[havikoro]

Ja bardziej wolę rozmyślać nad tym co się zdarzy niż rozkminiać to co było (bo po co się dołować hehe;). Czasami jednak jak się zdarzyło coś fascynującego to człowiek zastanowi się nad tym: ech warto to powtórzyć etc... Najgorzej jest jak stanie się coś bardzo złego. To wtedy nie ma rozmyślań przed snem, bo ... ekhm ten tego..... nie ma snu

[ChrisStevens]

Zgodze się z tym, że łóżko to najlepsze miejsce do rozmyślań (ale w domu ) ale jednak przed zaśnięciem już nie mam czasu na żaden bilans ani poważniejsze rozmyślania bo jednak baardzo szybko ostatnio zasypiam, kłade się zawsze zmęczony do łóżka. Za to gdy nie musze wcześnie wstawać to po przebudzeniu leże sobie już tak w łóżko i wtedy rozmyślam nad przeróżnymi rzeczami, nad nadchodzącym dniem, o tym co mi się śniło i o innych mniej konkretnych sprawach