Ja w ich wieku siedziałam w domu nad książkami a nie włóczyłam się dyskotekach ;/ Jeżeli jestem zbyt surowa to już wina mojego zdyscyplinowania, piszczę co myślę ; ]
yagodowy_yogurt napisał(a):piszczę co myślę ; ]
Lawenda napisał(a):O czym tu mówić, kiedy już 8-10 latki chodzą ze sobą, on trzyma ją za pupę i całują się po francusku?
Kamil888 napisał(a):Moim zdaniem to wina tych popieprzonych czasopism typu Bravo, Popcorn itd., które robią dzieciakom wodę z mózgu.
Kamil888 napisał(a):Dużą rolę odgrywa też towarzystwo w jakim się obracają.
amanita_citrina napisał(a):Jak byłam mała, też czytałam Bravo (chyba każda dziewczyna ma to za sobą )
privace napisał(a):amanita_citrina napisał(a):Jak byłam mała, też czytałam Bravo (chyba każda dziewczyna ma to za sobą )
Ja nie
Za moich czasów obowiązkową lekturą nastolatek była Filipinka.
To ma wpływ ale największą rolę tu odgrywa wychowanie ... Kiedyś czytałam Bravo, ale nie korzystałam z tych durnych porad A w mojej szkole (coś kolo 700 osób) jakieś 90% to złe towarzystwo A jakos nie robię żadnych głupotamanita_citrina napisał(a):Tu się zgadzam. To jest wina i tych pieprzonych gazet i towarzystwa To wszystko razem wzięte daje takie właśnie efekty...
Jak byłam mała, też czytałam Bravo (chyba każda dziewczyna ma to za sobą ), ale żadna głupota mi do głowy nie przyszła. Może to też kwestia wychowania? Tyle się mówi o bezstresowym wychowaniu...
Waluś napisał(a):Lawenda napisał/a:
O czym tu mówić, kiedy już 8-10 latki chodzą ze sobą, on trzyma ją za pupę i całują się po francusku?
privace napisał(a):Za moich czasów obowiązkową lekturą nastolatek była Filipinka.
Lawenda napisał(a):Waluś napisał/a:
Lawenda napisał/a:
O czym tu mówić, kiedy już 8-10 latki chodzą ze sobą, on trzyma ją za pupę i całują się po francusku?
to popieram. ja mam 15 lat, a znam dziewczyny w moim wieku, które jeżdżą po okolicznych dyskotekach, upijają się prawie co piątek... tego nie da się zrzucić na gazetki dla nastolatek...kobieta napisał(a):rodzice swoim dzieciom na zbyt wiele pozwalają, puszczają na dyskoteki, imprezy
Waluś napisał(a):to popieram. ja mam 15 lat, a znam dziewczyny w moim wieku, które jeżdżą po okolicznych dyskotekach, upijają się prawie co piątek
Lawenda napisał(a):.Ja bylm zawsze "obciachowa" bo mi na dyskoteki nie pozwolili chodzic
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 315 gości