Nie trać czasu w nocy

[OOKetrabBE]

Człowiek śpiąc jest nieświadomy swojej osoby w świecie fizycznym wiec obiektywnie patrząc czas snu jest przeznaczony "tylko" na regeneracje organizmu ,w dalszym rozumowaniu człowiek przesypia 1/3 swojego życia ,wiec gdy masz lat 60 , 20 z nich byłeś nieświadomy życia fizycznego . Czy nie zastanawiałeś się kiedyś ,czy można temu jakoś zaradzić ? Na pewno targały tobą takie myśli i słusznie bo jest na to rada , możesz nauczyć się kontrolować własny sen ,być świadomy swojej egzystencji w danej chwili , Zjawisko to zostało umownie nazwane LD z angielskiego świadomy sen , sen mądrości, sen prawdy . Pytasz się a po co mi to ? Odpowiem pytaniem na pytanie . Co byś zrobił gdyby jedynym koniem mechanicznym twoich poczynań była wyobraźnia ? Gdyby twoja percepcja nie była ograniczona żadnymi granicami?
Jeżeli odpowiesz sobie na to pytanie ,to masz odp: jak na tacy .

http://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%9Awiadomy_sen

http://spojrzenie.com.pl/ezoteryka/swia ... 46-51.html

pozdrawiam
p.s
Jeżeli temat był to Pardone ,usunąć w razie potrzeby ,nie obrażę się (: ,Użyłem opcji szukaj
nie znalazłem wiec piszę . Dzięki za uwagę

[Marta]

hm........... ciekawie przydało by mnie się ld często nie chcę zasnąć by nie śnić czasem udaje mnie się oszukać sen myśląc przed intensywnie o innych sprawach przyjemnych lecz pewnie samą siebie oszukuję. najlepiej byśmy w ogóle nie musieli chodzić spać szkoda czasu i tak mało go mamy ja się zmuszam do snu czasem by rano wstać trzeźwa umysłem

[OOKetrabBE]

Marta nie chcesz śnić ? Dlaczego? To takie cudowne zjawisko , Sny odzwierciedlają tym kim jesteś twoje ukryte fobie ,wspomnienia, sympatie ,twoje działania .Ktoś kiedyś (na moim forum ) napisał "Jesteś tym kim sobie wyśnisz " Pamiętaj sny są najpiękniejsze kiedy są świadome Zjawisko LD po prostu przytłacza wolnością ,miłością ....................

[cre[a]tive]

co świadomego snu to znam to zjawisko bardzo dobrze i to od wielu lat. tak się składa, że na tę przypadłość "cierpię". Kiedyś myślałam, że coś ze mną nie tak, bo jak można kontrolować sen? potem poszperałam trochę w literaturze, w internecie i okazało się, że nic ze mną "nie tak" nie jest

[Marta]

chyba mam fobie na punkcie mego synka nie wiem za opiekuńcza jestem czy cuś czasem zamykam oczy i zasypiam i natychmiast chce sie obudzić by już nie śnić krzywd dziecka :(:(
tyle złego go spotkało i borykam się z tym na co dzień lecz czy muszę o tym śnić ?

[OOKetrabBE]

Kobieta:
Wiec należysz do nikłego grona osób z predyspozycjami >tylko czy tych ,którzy wykorzystują swoje możliwości i dążą do poprawienia jakości swoich Ld-ków czy tych którzy mają ale nie korzystają ?
p.s
Jak jesteś już wtajemniczona to proponuję zainteresować jak i praktykować OOBE , nie wiem jakie są twoje poglądy i informację na ten temat ale wiedz że masz coś o co niektórzy walczą przez długie miesiące a czasami nawet lata

[Marta]

już niejednokrotnie próbowałam się pozbyć zła w snach lecz nie potrafię a wierz mi że mam marzenia i chce by mój świat stał się kolorowy staram się nie myśleć o kolejach mego losu i coraz cześciej uśmiech pojawia się na mej twarzy lecz sny zostają

[OOKetrabBE]

chyba mam fobie na punkcie mego synka nie wiem za opiekuńcza jestem czy cuś czasem zamykam oczy i zasypiam i natychmiast chce sie obudzić by już nie śnić krzywd dziecka :(:(
tyle złego go spotkało i borykam się z tym na co dzień lecz czy muszę o tym śnić ?

Jest na to sposób :
Jeżeli jesteś bardzo zdesperowana i masz chęci aby temu zapobiec , Wmawiaj sobie przez cały dzień afirmacje :
"Następnym razem gdy będę śniła o moim synu odzyskam świadomość że ja po prostu śnie "
Afirmacja poskutkuje jeżeli wejdzie ci to w nawyk. Chodzi o to aby robić testy rzeczywistości
w Rzeczywistości Fizycznej aby potem w śnie zrobić taki sam test rzeczywistości i cieszyć się
świadomością że mogę wszystko na co mi pozwoli moja jakże potężna wyobraźnia .

[Marta]

już przeszłam takie próby choć nie całodniowe tylko przed snem myślałam jak świetnie to mój synek to i tamto jaki jest kochany ile chce by dostał dobrego od życia itp. nic złego wymyślałam sytuacje i przypominałam te nieliczne dobre I NIC albo nic nie śnie albo żle i tak w kółko

[OOKetrabBE]

już przeszłam takie próby choć nie całodniowe tylko przed snem myślałam jak świetnie to mój synek to i tamto jaki jest kochany ile chce by dostał dobrego od życia itp. nic złego wymyślałam sytuacje i przypominałam te nieliczne dobre I NIC albo nic nie śnie albo żle i tak w kółko

Kurczę psycholog ze mnie żaden niestety , człowiek jest jak gąbka ,za dużo się martwi czasami niepotrzebnie , nie wiem co ci leży na sercu ale PODŚWIADOMY UMYSŁ wszystko pamięta , pewnie myślisz dobrze ale w podświadomości masz już wykreowany obraz , ciężko jest zmienić swoje przyzwyczajenia ,najtrudniej jest zwalczyć te najbardziej uciążliwe , nie myśl o dziecku tak często w dzień , ponieważ po drugiej stronie twojej jaźni wszystko wypłynie na powierzchnię . Wiec dobra afirmacja i do dzieła ,świat niepojętych możliwości jest dla was otwarty i każdy ma do niego dostęp . pozdrawiam

[Marta]

dzieki za dobre rady postaram się dostosować i jak zmienią się me sny dam znać

[BlueMan]

Mam jakoś książkę jak się nauczyć kontrolować sen, przeżywać świadome śnienie, itp.
Cykl trwa miesiąc (4tyg) i powiem, że działa po kilku dniach...

Ale to było kilka lat temu.. chyba powrócę do tego

[OOKetrabBE]

Mam jakoś książkę jak się nauczyć kontrolować sen, przeżywać świadome śnienie, itp.
Cykl trwa miesiąc (4tyg) i powiem, że działa po kilku dniach...

Ale to było kilka lat temu.. chyba powrócę do tego

Wrzucam na Rapidshare 3 e-booki. BlueMan czyżby chodziło ci o książkę
Ketih Harary i Pamela Weintraub PANOWAĆ NAD SNEM? Pewnie tak ,bo wyżej wspomniany kurs 4 tygodniowy się w niej znajduję .Po kilku dniach .... tak ale na tobie ,niestety w tej dziedzinie zainteresowań porównywanie człowieka do człowieka wypada z gry , Jedni potrafią osiągnąć LD od samego uświadomienia sobie o jego istnieniu ,inni czekają długie miesiące a ci bardzo leniwi (choć nie zawsze ) nawet lata , Nikogo w tym momencie nie zniechęcam
Jeżeli jesteś sumienny to musisz nauczyć śmiać się z porażki a jeżeli leniwy ..... sam sobie odpowiedz .Powiem jedno ..... Praca wasza nie pójdzie na marne , Możliwość wyszczególnienia nawet najmniejszej [+++18+++] zapiera dech w piersiach,świat jest tak realny ze nie będę się bał użyć stwierdzenia że nawet bardziej "realny" od tego w którym się teraz znajdujesz czytając ten tekst (:

Adam Bytof - Oneironautyka. Sztuka świadomego snu
Ketih Harary i Pamela Weintraub PANOWAĆ NAD SNEM
Joseph Murphy - Moc podswiadomości(Coś dla marty (: )

kod:
http://rapidshare.com/files/40464148/LD.rar.html (390 KB)

pozdrawiam

[Guciu]

Ciesze się ze w końcu ktoś założył tak ciekawy temat. Dla zgłębienia wiedzy o LD, a także o OOBE polecam forum True Searcher.

[joszin]

Opowiem wam coś żebyście nie popadli w jakiś chory zachwyt...jak ja ....niestety. no to słuchajcie...oto historia prawdziwa żebyście nie byli tacy zadowoleni ... Opowiem bo sama to przeżyłam, a raczej przespałam i nadal nie moge powiedzieć tak do końca że mam to za sobą . No cóż opanowałam tę sztukę jakiś rok temu....zaczęło się niepozornie...koniec szkoły....czas odespać wszystkie zawalone nad książkami nocki No i spałam po 8 -9-10 dziennie, az nieświadomie zaczęłam kontrolować własne sny....z łatwością przyszło mi "rozgryzienie" zakodowania sobie pożadanych scenariuszy i po około kilkudziestu nocach potrafiłam juz bardzo efektowanie i sprawnie manipulowac moim "nocnym zyciem" w trakcie samego procesu śnienia.... i śniłam po 16 a czasami nawet 20 godzin dziennie. Totalnie zmieniło się moje życie, nie wychodziłam z domu, nie utrzymywałam kontaktów ze znajomymi, rozładowany telefon leżał gdzieś pod stertami papierów nawet kilka tygodni.....W realnym świecie bywałam najczęsciej późną nocą około 2 do 6 gdyż kiedy za oknem było ciemno ja zwyczajnie leżałam i marzyłam z niecierpliwością czekając na sen..... całymi dniami żaluzje koloru ciemny brąz cały czas szczelnie były zaciagniete nie wprowadzając ani promyczka słońca....ZA TO ŚNIŁAM...ŚNIŁAM SNY PIĘKNE.... byłam w nich tym, kim zawsze chciałam być, spotykałam ludzi których podziwiałam i którzy podziwiali mnie, widziałam miejsca o których wcześniej tylko czytałam, robiłam rzeczy których wcześniej bałam się robić....BYŁO CUDOWNIE Hmmm....pewnie dziś własnie bym spała gdyby nie fakt, że nie mieszkam sama ..... Początkowo moja mama dawała się przekonać że to zwyczajne lenistwo z mojej strony i że niedługo mi przejdzie....ale nie przechodziło....mijał miesiąc, drugi, tzrci....a ja spałam coraz więcej i więcej.....A tu przyszedł październik i pora wyjśc do szkoły....no a ja nie wychodziłam...tylko spałam i sniłam, byłam tym kim chciałam być a kiedy się budziłam...cierpiałam i chciałam znowu zasnąć....uzalezniłam się. Cóż mogę wam więcej napisać....nie będe się rozczulac jak okrutne było dla mnie wyrwanie z tego "pięknego" świata i jak bardzo teraz za nim tęsknie jak bardzo co noc chce do niego wrócić i jak bardzo ciężko sie żyje ze świadomością, że już nigdy wiecej nie wejde do tego świata Więc bądźcie rozsądni i nie słuchajcie zachwytów nawiedzonej koleżanki ...

[cre[a]tive]

to co miałaś to była jakaś choroba raczej.

[amanita_citrina]

Czasem mi się zdarza kontrolować sen, ale raczej nie zamierzam prowadzić do doskonalenia tego. Mnie to by się przydała jakaś technika pomagająca mi usnąć, bo z tym mam problemy...
A jeśli chodzi o kontrolowanie snu, kiedyś się uśmiałam, bo śniło mi się, że wypadły mi wszystkie zęby, za chwilę odrosły i znowu wypadły itd. i w tym śnie pomyślałam sobie, że to niemożliwe przecież, żeby tak się działo, to na pewno sen i wówczas dolegliwość zębowa ustąpiła

Od Gucia dostałam takiego linka, gdzie po przeczytaniu:

- posiadamy świadomość podczas snu, ale nie możemy go kontrolować, obserwujemy go tylko tak jakbyśmy byli w filmie i siebie oglądali.

- mamy świadomość, wiemy co się z nami dzieje ale tylko w pewnym stopniu możemy wpłynąć na przebieg wydarzeń, nie wiemy co zrobić by się całkowicie "przebudzić".

stwierdziłam, że to mam

[OOKetrabBE]

Do joszin:
Dlatego osoby poniżej 12 lat nie powinny wchodzić w ten temat .
Spałaś ,spałaś a potem mam obudziła cię abyś poszła na grzyby do lasu . Sory ale moje Ego naprawdę rośnie czytając takie wypowiedzi): Wiesz dlaczego tak się działo ? Ponieważ zycie niczego cię nie nauczyło , nie umiałas żyć może dalej nie umiesz ( sądzę po twojej wypowiedzi) człowiek żyjący , MYŚLĄCY ,kalkuje na ile może sobie pozwolić ,umie rozdzielić te dwa światy , Zastanówmy się czego chcemy od życia a co życie wymaga od nas i czy nie chcemy (w niektórych przypadkach) zbyt wiele a zbyt mało dajemy ?
p.s
Znam ludzi którzy wstają o 3 nad ranem by doświadczyć LD ,OOBE a o piątej idą do pracy ,bo tacy ludzie wiedzą co chcą od życia ,wiedzą co jest ważne a co można odstawić na dalszy plan Pozdrawiam i radzę zrobić porządny rachunek sumienia .

[joszin]

No cóż co innego marna próba robienia marnej analizy mojego życia a co innego odniesienie się do tej jedynie sfery i części mojego życia. Co niektórzy chyba się za bardzo podniecają i nie potrafią dostrzec tej różnicy :):) No cóż ja to mam już za sobą, a co niektórzy chyba nie skoro wzbudza to wnich TYLE emocji :):) Ja pier**** Życze więc powodzenia i UWAGA nie oceniaj ludzi...bo możesz zostać oceniona. Miłego dnia

[OOKetrabBE]

Oceniam to co widzę a widzę że ponosi cię fantazja i to dość katastrofalnie . Ale każdemu według jego zasług, internet zawsze wywyższał ludzkie fantazje .Być może mówisz prawdę być może nie , słyszałem kiedyś o chłopcu który medytował przez 9 miesięcy >Jeżeli było naprawdę tak jak mówiłaś (choć nie chce mi się wierzyć ) to wiedz, że nadmiar snu wpływa gorzej na człowieka niż jego niedomiar.
p.s
Jestem Ketrab , czyli On ,Reszta co pozostaję jest moją pasją czyli OOBE pozdro