Tak nic nie zdziałasz, takie działanie nie ma sensu po prostu. Odpuść sobie, jeśli w ten sposób chcesz zdobywać dziewczyny, bo to nie jest warte tego. Najważniejsze, że ONA Ciebie wybrała.pucker22 napisał(a):Ale na pewno gdy go spotkam to nie obejdzie się bez rękoczynów....
Dokładnie.Revolt napisał(a):potraktuj to jako bitwe która okazała się wygraną wojną:)
okrushek napisał(a):jesli jej na Tobie zalezy to nie bedzie zwracała uwage na jakiegos bezczelnego buraczaka....
pucker22 napisał(a):Mam do was pytanie. Dokładnie wczoraj dowiedziałem się od swojej dziewczyny (która ma na imię Kasia ), że pewnien chłopak proponował jej aby ze mną zerwała... oczywiście się na to nie zgodziła Powiedział jej, że sie o nią nie troszcze i w ogóle... I teraz pada pytanie: Czy powinienem się tym przejmować??
Przyznam się, że mam wielką ochotę go zabić... (w dosłownym słowie tego znaczeniu). Ale na pewno gdy go spotkam to nie obejdzie się bez rękoczynów....
Co Wy byście zrobili na moim miejscu??
privace napisał(a):Niee, zrezygnuj z rekoczynow Raczej okaż jej więcej zainterresowania i jeśli masz wątpliwości, to wprost zapytaj, czy ona czuje się zaniedbana.
Nell napisał(a):Nie zniżaj sie do jego poziomu i olej tego gostka,
pucker22 napisał(a):Przyznam się, że mam wielką ochotę go zabić... (w dosłownym słowie tego znaczeniu). Ale na pewno gdy go spotkam to nie obejdzie się bez rękoczynów....
pucker22 napisał(a):A tak na prawdę wkurzył mnie tym, że powiedział mojej dziewczynie waląc prosto z mostu, że ja się o nią nie troszczę....
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 271 gości