Przeważnie chodze do pracy na pieszo, mam do niej 5 min spacerkiem. Czasem tez samochodem. W pracy jezdze wiecej samochodem. Do szkoły raczej samochodem bo troche daleko ;P od autobusow sie juz odzwyczaiłem.
"Jedzcie gówna! Miliony much nie mogą się mylić!!!"
Na uczelnię, zwykle udaje mi się z kimś zabrać. Do pracy jeżdżę z kolegą to plan A ale kiedy plan A zawiedzie, pozostaje mi plan B i autobus lub pociąg.
I całego życia nie wystarczy na budowanie - żeby zburzyć - wystarczy jedna chwila.