Pozdrowienia dla kierowców z dr krajowej nr10 Piła-Bydgosz

Jeżeli byłeś świadkiem oburzających scen w życiu codziennym lub jeżeli ktoś lub coś podniosło Ci ciśnienie - pisz, może adrenalina nieco opadnie...

Pozdrowienia dla kierowców z dr krajowej nr10 Piła-Bydgosz

Postprzez Oyen » 2006-08-27, 00:53:15

Tak jak w temacie. Zasuwam sobie dzisiaj moją kozą ( rowerkiem - kolarzówką ) i mknę i ścigam się z czasem a tu nagle jeden z drugim na trzeciego jadą jakimiś starymi Bumami ( BMW) . Jak nie trąbnął to myślałem że spadnę z rowera. Dałtylko po gazie i odjechał, później ziom stanął na poboczu bo złapał gumę. ( Ciekawe jak to możliwe na drodze krajowej, ale pane miał) I do mnie z pyskiem że to moja wina. A ja doniego tylko :cenzura: I w długą. Jeg o chamstwo sięgnęło szczytu... Myślałem że nie wytrzymam psychicznie bo to się w pale nie mieści, myśli że ma 2,5 silniczek to może sobie brykać. A tu ni :cenzura: . Takiemu to tylko mandacik za chęć do życia wstawić...
http://kuudel.blogspot.com/
Avatar użytkownika
OyenNone specified
Expert Generalny
Expert Generalny
 
Posty: 2740
Dołączył(a): 2006-04-02, 17:11:17
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Pozdrowienia dla kierowców z dr krajowej nr10 Piła-Bydgosz

Postprzez Dishman » 2006-08-27, 01:04:53

Ja nie wiem o co chodzi tak właściwie, ale jeżeli chodzi o opisywanie dziwnych przypadłości to mam taką jedną.

Pojechałem dzisiaj w południe do szpitala. Wysiadłem z samochodu i polazłem przed szpital, bo miałem odwieść dziewczynę. Czekam na chodniku po przeciwnej stronie ulicy i chodzę to w jedną to w drugą stronę, jak to przy czekaniu. Mija mnie taki dziadunio, coś jak stary pijak z rowerkiem. Stanął za rogiem, ale nie poszedł dalej, bo widzę, że rower wystaje zza ogrodzenia. Dziadunio chyba się mi przygląda, ale co tam, niech się gapi. Wyjmuję telefon i dzwonię, bo już mnie nuży to czekanie. Zanim mnie połączyło dziadek podchodzi do mnie i mówi coś w stylu: "na kogo kapujesz?". Ja zdziwiony, rozłączam się bo zapowiada się na dłuższą rozmowę i gapię się jak na idiotę. A on to samo. Ja mu na to, że nie wiem o co chodzi, a on, że tylko kapusie stoją na rogu i kapują i że po co dzwonię komórką. Adrenalina mi podskoczyła, nerwy mi puszczają i zaczynam najpierw mówić, że o co mu chodzi, a gdy to nie daje skutku, to rzucam "spieprzaj pan" i dziadek patrząc mi w oczy, jakbym co najmniej urwał się z Księżyca odchodzi.
Za cholerę nie wiem o co chodziło. Może dziadek myślał, że chcę coś ukraść, albo kogoś obrobić. Albo co gorsza, że jestem męską dziwką (eee, no nie wyglądam ;)).
Avatar użytkownika
DishmanNone specified
Początkujący
Początkujący
 
Posty: 28
Dołączył(a): 2006-08-21, 22:53:22
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Pozdrowienia dla kierowców z dr krajowej nr10 Piła-Bydgosz

Postprzez Oyen » 2006-08-27, 02:12:02

No akurat nie o to m ichodziło. Bardziej rozchodzi się o to ja kto ludzie jeżdża i 'kozaczą' na trasie bo mają większą pojemność silnika...
http://kuudel.blogspot.com/
Avatar użytkownika
OyenNone specified
Expert Generalny
Expert Generalny
 
Posty: 2740
Dołączył(a): 2006-04-02, 17:11:17
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Pozdrowienia dla kierowców z dr krajowej nr10 Piła-Bydgosz

Postprzez BlueMan » 2006-08-27, 10:21:30

Oyen, rozumiem Cię :( zdarza się niestety przy takich typkach - jak powiem, że był łysy, albo miał czapkę baseballowkę, to się chyba nie pomylę ?! :P

Mnie wkurzają typki, co się wpychają w mieście, aby być 2 samochody bliżęj :/

Dishman, może dziadzio myślał, że z jakiegoś sowieckiego wywiadu jesteś ?! :D
Czytaj regulamin - unikniesz wielu problemów.
Korzystajcie z załączników na forum aby pliki nie ginęły w przyszłości w zewnętrznych serwisach.
Avatar użytkownika
BlueManMale
Administrator
Administrator
 
Posty: 19105
Dołączył(a): 2004-05-26, 17:34:59
Lokalizacja: Dabrowa Górn.
Podziękował : 6 razy
Otrzymał podziękowań: 5 razy
Imię: Szymon

Re: Pozdrowienia dla kierowców z dr krajowej nr10 Piła-Bydgosz

Postprzez Suceed » 2006-08-27, 10:36:16

Nic nadzwyczajnego, na polskich drogach to normalne jest :). I mało kto szanuje rowerzystów, dużo osób narzeka, że jeżdża ulicami a ścieżki rowerowe zbudować to nie łaska.
BlueMan napisał(a):Dishman, może dziadzio myślał, że z jakiegoś sowieckiego wywiadu jesteś ?! :D

Cos Ty sie tak tych sowietów uczepił :P
Avatar użytkownika
SuceedNone specified
Weteran
Weteran
 
Posty: 7015
Dołączył(a): 2004-09-04, 15:25:09
Lokalizacja: Katowice
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Pozdrowienia dla kierowców z dr krajowej nr10 Piła-Bydgosz

Postprzez Oyen » 2006-08-27, 11:48:00

Jeźdźić to wszyscy a robić to ni ma komu :hyhy:
http://kuudel.blogspot.com/
Avatar użytkownika
OyenNone specified
Expert Generalny
Expert Generalny
 
Posty: 2740
Dołączył(a): 2006-04-02, 17:11:17
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Pozdrowienia dla kierowców z dr krajowej nr10 Piła-Bydgosz

Postprzez Dishman » 2006-08-27, 13:44:54

Heh, przypomniało mi się inne zachowanie. Droga wjazdowa do Warszawy od strony Terespola, skrzyżowanie z ul. Ostrobramską. W pewnym mmomencie dwa kierunki pasu ruchu oddziela gruby pas. Chodzą tam sobie ludzie z ulotkami, ci co myją szyby, albo co proszą o pieniądze. Korek jak diabli i czasami jakiś "cfaniak" wjedzie na ten pas i ustawi się tuż przed pierwszym samochodem, tak, że burak nie widzi już świateł i nie wie czy ma jechać czy nie. Dopiero jak go strąbią to rusza :lol:
Avatar użytkownika
DishmanNone specified
Początkujący
Początkujący
 
Posty: 28
Dołączył(a): 2006-08-21, 22:53:22
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Pozdrowienia dla kierowców z dr krajowej nr10 Piła-Bydgosz

Postprzez BlueMan » 2006-08-27, 14:38:11

Ja miałem taką sytuację, że było skrzyżowanie z 2 pasami (lepwy do skrętu w lewo, prawy pas do jazdy prosto). Ustawiłem się na prawym pasie i czekam, bo czerwone.
A mój tata - a to jak zielone jest na lewo to jedź :) miałem wolne akurat i mogłem pojechac (oczywiście tak nie przepisowo na skrzyżowniu zmieniać pas :P ) Wrzuciłem 1 bieg, rozgladam się w lusterkach, a tu nagle mi ludzie zaczeli wychodzić ! Szlak by trafił, bo mieli czerwone i niemogli przechodzić przecież :P Jeszcze na mnie się wydarli, że chciałem jechać i ich rozjechać... :idiota:
Czytaj regulamin - unikniesz wielu problemów.
Korzystajcie z załączników na forum aby pliki nie ginęły w przyszłości w zewnętrznych serwisach.
Avatar użytkownika
BlueManMale
Administrator
Administrator
 
Posty: 19105
Dołączył(a): 2004-05-26, 17:34:59
Lokalizacja: Dabrowa Górn.
Podziękował : 6 razy
Otrzymał podziękowań: 5 razy
Imię: Szymon

Re: Pozdrowienia dla kierowców z dr krajowej nr10 Piła-Bydgosz

Postprzez Oyen » 2006-08-27, 15:17:35

Ludzie czasami chodzą jak takie lamy., Myślą że jak idą pasami to wszytsko im wolno... A tu czasem są jeszcze światła.

Z własnego doświadczenia wiem, bo jadąc samochodem ( tak mam 16 lat i nie mam prawka) bo jakimśtam mieście, jechałem zgodnie z przepisami a tu mi jakaś babka zaczęła , że ona na psach była i od różnych. Tylko że ja już jechałem bo od 5 sekund miałem zielone.. Nie mam prawka ale przepisy znam... :(
http://kuudel.blogspot.com/
Avatar użytkownika
OyenNone specified
Expert Generalny
Expert Generalny
 
Posty: 2740
Dołączył(a): 2006-04-02, 17:11:17
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Pozdrowienia dla kierowców z dr krajowej nr10 Piła-Bydgosz

Postprzez Ahl-I-Batini » 2006-08-27, 15:31:17

Oyen napisał(a):Tylko że ja już jechałem bo od 5 sekund miałem zielone

To jeszcze nie wszystko, zeby jechac :P
Jeśli człowiek pracuje, zawsze pracuje na kogoś, a wtedy nie jest człowiekiem tylko niewolnikiem, a ja wszędzie i zawsze chciałem sam, chciałem być sam, żeby mieć wszystkich gdzieś, razem z ich smutkiem i beznadziejnym żalem.
Strugaccy
Avatar użytkownika
Ahl-I-BatiniNone specified
Expert
Expert
 
Posty: 1255
Dołączył(a): 2006-03-31, 18:51:54
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Pozdrowienia dla kierowców z dr krajowej nr10 Piła-Bydgosz

Postprzez Oyen » 2006-08-27, 17:59:42

BYłem w połowie na poasach a babka wbiegła. To moja wina?!
http://kuudel.blogspot.com/
Avatar użytkownika
OyenNone specified
Expert Generalny
Expert Generalny
 
Posty: 2740
Dołączył(a): 2006-04-02, 17:11:17
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Pozdrowienia dla kierowców z dr krajowej nr10 Piła-Bydgosz

Postprzez Dishman » 2006-08-27, 19:18:23

Jakbyś jej coś zrobił to chłopie miałbyś tak zasrane papiery, że szkoda gadać. Osobiście Ci radzę, poczekaj do momentu aż będziesz miał prawko, bo jak będziesz tak sobie igrać, to się doigrasz i prawko będziesz mógł robić kilka lat później.

Na pieszych i rowerzystów trzeba tak uważać, że głowa mała. Mijać ich szerokim łukiem i przyglądać się bacznie, bo potrącisz kogoś na pasach i Ci zarzucą, że jeździsz nieuważnie, itd.
Avatar użytkownika
DishmanNone specified
Początkujący
Początkujący
 
Posty: 28
Dołączył(a): 2006-08-21, 22:53:22
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Pozdrowienia dla kierowców z dr krajowej nr10 Piła-Bydgosz

Postprzez Oyen » 2006-08-27, 20:22:23

Dlatego teraz jeżdżę tylko po opuszczonych lotniskach etc. Teraz tylko czekam aż będę miał 17,5 roku. Prawko , wypady nad morze czy góry :)
http://kuudel.blogspot.com/
Avatar użytkownika
OyenNone specified
Expert Generalny
Expert Generalny
 
Posty: 2740
Dołączył(a): 2006-04-02, 17:11:17
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Pozdrowienia dla kierowców z dr krajowej nr10 Piła-Bydgosz

Postprzez BlueMan » 2006-08-27, 22:32:38

Dishman napisał(a):bo potrącisz kogoś na pasach i Ci zarzucą, że jeździsz nieuważnie, itd.
Pieszy zawsze na pasach ma pierwszeństwo ! Nawet jak ma czerwone to jak go potrącisz, to TY odpowiadasz :( niestety takie są zasady :orany:
Czytaj regulamin - unikniesz wielu problemów.
Korzystajcie z załączników na forum aby pliki nie ginęły w przyszłości w zewnętrznych serwisach.
Avatar użytkownika
BlueManMale
Administrator
Administrator
 
Posty: 19105
Dołączył(a): 2004-05-26, 17:34:59
Lokalizacja: Dabrowa Górn.
Podziękował : 6 razy
Otrzymał podziękowań: 5 razy
Imię: Szymon

Re: Pozdrowienia dla kierowców z dr krajowej nr10 Piła-Bydgosz

Postprzez Revolt » 2006-08-27, 22:46:53

Tak jak w temacie. Zasuwam sobie dzisiaj moją kozą ( rowerkiem - kolarzówką ) i mknę i ścigam się z czasem a tu nagle jeden z drugim na trzeciego jadą jakimiś starymi Bumami ( BMW) . Jak nie trąbnął to myślałem że spadnę z rowera. Dałtylko po gazie i odjechał, później ziom stanął na poboczu bo złapał gumę. ( Ciekawe jak to możliwe na drodze krajowej, ale pane miał) I do mnie z pyskiem że to moja wina. A ja doniego tylko I w długą. Jeg o chamstwo sięgnęło szczytu... Myślałem że nie wytrzymam psychicznie bo to się w pale nie mieści, myśli że ma 2,5 silniczek to może sobie brykać. A tu ni . Takiemu to tylko mandacik za chęć do życia wstawić...


Byłem miesiac temu w Belgii / Holandii to co tam może rowerzysta na drodze to jest nie wyobrażalne ...

W tych krajach rowerzysta to świętość - to on zawsze ma pierwszeństwo
Egoista który rozbiera swoją dusze na kawałki, Egoista myślący o niej...
Avatar użytkownika
RevoltNone specified
Weteran
Weteran
 
Posty: 850
Dołączył(a): 2006-03-14, 16:00:59
Lokalizacja: Enchanted Lands
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Pozdrowienia dla kierowców z dr krajowej nr10 Piła-Bydgosz

Postprzez Ahl-I-Batini » 2006-08-27, 23:51:52

Oyen napisał(a):Prawko , wypady nad morze czy góry

Bezalkoholowe ... ;p
Jeśli człowiek pracuje, zawsze pracuje na kogoś, a wtedy nie jest człowiekiem tylko niewolnikiem, a ja wszędzie i zawsze chciałem sam, chciałem być sam, żeby mieć wszystkich gdzieś, razem z ich smutkiem i beznadziejnym żalem.
Strugaccy
Avatar użytkownika
Ahl-I-BatiniNone specified
Expert
Expert
 
Posty: 1255
Dołączył(a): 2006-03-31, 18:51:54
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Pozdrowienia dla kierowców z dr krajowej nr10 Piła-Bydgosz

Postprzez Dishman » 2006-08-28, 00:33:58

Ale między nami mówiąc z tymi rowerzystami to skaranie boskie. Jeszcze w dzień to pal ich licho, ale o zmroku, to nikt nie ma oświetlonego roweru, a jak któryś ma, to jakieś żenujące coś, co zauważasz dopiero jak siedzisz kolesiowi na samym kole.

Naprawdę warto byłoby zainwestować w ścieżki rowerowe, tylko takie które dokądś prowadzą, a nie takie jak teraz: zaczynają się nie wiadomo gdzie i prowadzą też nie wiadomo gdzie. Debilizm.
Avatar użytkownika
DishmanNone specified
Początkujący
Początkujący
 
Posty: 28
Dołączył(a): 2006-08-21, 22:53:22
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Pozdrowienia dla kierowców z dr krajowej nr10 Piła-Bydgosz

Postprzez miki » 2006-08-28, 08:10:09

ja miałem ostatnio ciekawą sytuację.. wjazd do wawy, droga załadowana, wszyscy jakoś jadą, ja jadę lewym pasem.. nagle podjeżdża mi na zderzak z tyło Czarna Beemka i zaczyna trąbić, ale raczej nie miałem nawet jak jej zjechać. To ona wrąbała się na prawy pas. Po jakimś czasie gdy tamten pas poszedł szybciej, wyprzedziła mnie, zajechała mi drogę i nagle zahamowała w miejscu. Ledwo co wyrobiłem.
Ogólnie więc zgadzam się ze stereotypem łysych wieśniaków w czarnych beemkach:)
[you] [you] [you] [you] [you] [you] [you] [you] [you] [you] [you] [you] [you] [you] [you] [you]
Avatar użytkownika
mikiNone specified
Banned
Banned
 
Posty: 256
Dołączył(a): 2006-07-09, 11:44:13
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Pozdrowienia dla kierowców z dr krajowej nr10 Piła-Bydgosz

Postprzez dr Frasunek » 2006-08-28, 11:28:28

Dishman napisał(a):Naprawdę warto byłoby zainwestować w ścieżki rowerowe, tylko takie które dokądś prowadzą, a nie takie jak teraz: zaczynają się nie wiadomo gdzie i prowadzą też nie wiadomo gdzie.


Kiedy w Warszawie prezydentem był Lech Kaczyński to jeden z jego ludzi powiedział:

Warszawa to nie wieś, żeby po niej rowery jeździły


Jakoś mi się nie widzi, że w 4 RP rowery będą traktowane jako poważny środek komunikacji.


A teraz moja przygoda. Zdarzyło się, że musiałem w nocy przejść przez dość szeroką ulicę (3 pasy w jedną stronę). Ponieważ w nocy na ulicach pusto to sygnalizacja wyłączona była. Patrzę w lewo. Widać samochód, ale jest daleko, myślę sobie spokojnie zdążę.

Kiedy kończyłem przechodzić 2 pas tuż za moimi plecami, trąbiąc, przemknął samochód. Nawet nie zwolnił.

Nie wiem czy kierowca, był łysy, nie zdążyłem nawet rozpoznać marki, bo kiedy spojrzałem w jego stronę był już w połowie drogi do następnego skrzyżowania.
Avatar użytkownika
dr FrasunekNone specified
Banned
Banned
 
Posty: 422
Dołączył(a): 2006-07-08, 13:25:31
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Pozdrowienia dla kierowców z dr krajowej nr10 Piła-Bydgosz

Postprzez Oyen » 2006-08-28, 22:59:11

A ludzie mówią że wszystko to wina nietrzeźwych kierowców... Wqurza mnie takie gadanie. :wsciekly: Ile można biadolić o tym? Lepiej nauczyć laików albo jakoś nastraszyć żeby się pilnowali jadąc rowerem czy przechodząc przez pasy.
http://kuudel.blogspot.com/
Avatar użytkownika
OyenNone specified
Expert Generalny
Expert Generalny
 
Posty: 2740
Dołączył(a): 2006-04-02, 17:11:17
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Następna strona

  • Inne

Powrót do Kontrowersje

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 37 gości