Ewolucjonizm.

Jeżeli byłeś świadkiem oburzających scen w życiu codziennym lub jeżeli ktoś lub coś podniosło Ci ciśnienie - pisz, może adrenalina nieco opadnie...

Ewolucjonizm.

Postprzez neo^engel » 2008-02-06, 15:27:24

Ewolucjonizm - dział nauki, gdzie bada się pochodzenia człowieka/ zwierząt.

Jak na razie najbardziej znane są dwie teorie ewolucji.

Oczywiście jedną jest teoria Darwinowska gdzie zakłada się , ze człowiek jest dziełem etapów ewolucji.

Ale jej uchybienie jest już widoczne < gdzie jest małpa łączącym z człowiekiem >
szuka się już tyle lat i nic..

Drugą jest stworzenie przez siłę wyższą czyli przez Boga.
przypuszczam,że każdy wie jak ona wygląda.
wada jak to możliwe przez 7 dni ?

Ale ostatnio mówi się o trzeciej teorii!
Gdzie życie wzięło się od meteorytu. Życie przyniesiono z kosmosu.
Szczerze sam jestem zwolennikiem tej teorii, choć jest bardzo wygórowana.

A jakie jest twoje stanowisko w tej sprawie ?
"Zostań" jest wspaniałym słowem w słowniku przyjaźni.

Alcott Amos Bronson
Avatar użytkownika
neo^engelNone specified
Stały bywalec
Stały bywalec
 
Posty: 87
Dołączył(a): 2008-02-06, 13:53:46
Lokalizacja: Toruń
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Ewolucjonizm.

Postprzez kamil » 2008-02-06, 15:35:22

Tyle pytań i żadnej odpowiedzi.
Przez te lata które żyje, a jest ich troche (joke) pierwszą teorię odrzucam. Skoro pochodzimy od małp to czemu dalej małpy nie zmieniają się w ludzi, co skończyły się ?

Trzecia teoria jest dla mnie tak samo prawdopodobna jak i druga, myśle że mało kto a może nawet nikt nie może udowodnić na 100% żadnej z nich.

Jest tyle rzeczy które nie są wyjaśnione odnośnie drugiej teori, np arka przymierza, co tam jest takiego że nie chcą jej otworzyć. Tak naprawde wszystko da się wytłumaczyć, cuda, itp.
Są chwile że wątpie w to wszystko.
"Nie ma nieświadomości bardziej hańbiącej jak przekonanie, że coś się wie o czym się nic nie wie."
Sokrates.
Avatar użytkownika
kamilNone specified
Uzależniony
Uzależniony
 
Posty: 3259
Dołączył(a): 2005-12-25, 22:44:41
Lokalizacja: Dębica
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Ewolucjonizm.

Postprzez neo^engel » 2008-02-06, 15:42:48

z jednej strony ta 1wsza ma jakieś poparcie.

bo od małpy nasz kod genetyczny rożni się tylko 2 % :)
a od banana tylko 40 % heh.
"Zostań" jest wspaniałym słowem w słowniku przyjaźni.

Alcott Amos Bronson
Avatar użytkownika
neo^engelNone specified
Stały bywalec
Stały bywalec
 
Posty: 87
Dołączył(a): 2008-02-06, 13:53:46
Lokalizacja: Toruń
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Ewolucjonizm.

Postprzez Meth » 2008-02-06, 15:48:09

Jedynie teoria Darwina jest jako tako poparta naukowo, więc tylko ku niej się składam. W bujdy o "inteligentnym bycie" nie wierzę.

kamil81 napisał(a):Skoro pochodzimy od małp to czemu dalej małpy nie zmieniają się w ludzi, co skończyły się ?

Nie pochodzimy od małp - mamy wspólnego przodka z małpami. Ewolucja przez pewien okres zachodziła u obu gatunków (ludzi i małp) podobnie, potem ludzie zaczęli dominować, co znacząco powstrzymało ewolucję wśród małp. Nie jestem biologiem, ale wydaje mi się, że takie jest wytłumaczenie jest teraz powszechnie przyjęte. Dominacja jakiegoś gatunku spowalnia ewolucję innych gatunków.


neo^engel napisał(a):Gdzie życie wzięło się od meteorytu. Życie przyniesiono z kosmosu.

Co to za teoria? Jak wyglądało to życie przyniesione z kosmosu? Skąd się wzięło w kosmosie? :)
Meth.
Avatar użytkownika
MethNone specified
BOSSu
BOSSu
 
Posty: 824
Dołączył(a): 2004-10-31, 13:22:13
Lokalizacja: z Daleka
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Ewolucjonizm.

Postprzez neo^engel » 2008-02-06, 15:51:25

Meth napisał(a):Co to za teoria? Jak wyglądało to życie przyniesione z kosmosu? Skąd się wzięło w kosmosie?


aa i to jest pytanie właśnie :)
skąd

czy w ogóle dobrze postrzegamy życie ?
"Zostań" jest wspaniałym słowem w słowniku przyjaźni.

Alcott Amos Bronson
Avatar użytkownika
neo^engelNone specified
Stały bywalec
Stały bywalec
 
Posty: 87
Dołączył(a): 2008-02-06, 13:53:46
Lokalizacja: Toruń
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Ewolucjonizm.

Postprzez Meth » 2008-02-06, 16:22:08

neo^engel napisał(a):aa i to jest pytanie właśnie :)
skąd

Może zostawmy pytanie skąd się wzięło w ogóle życie. Ciekawi mnie, w jakiej formie, według tej teorii, przywędrowało życie z kosmosu na ziemię. Potem już nie następowała ewolucja? Jaki jest ogólny zarys tej "teorii"?
Meth.
Avatar użytkownika
MethNone specified
BOSSu
BOSSu
 
Posty: 824
Dołączył(a): 2004-10-31, 13:22:13
Lokalizacja: z Daleka
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Ewolucjonizm.

Postprzez neo^engel » 2008-02-06, 16:34:34

Zasada jest taka , że w ziemię uderzył meteoryt, który w swej strukturze posiadał
bakterie, które z czasem się rozwinęły do dzisiejszej formy.

Naukowcy badając ewolucją są już prawie pewni ze jesteśmy przez coś stworzeni- ale nie przez boga.

Na Ziemi mogą istnieć obce organizmy - twierdzą naukowcy, którzy wysłali w przestrzeń kosmiczną mikroskopijne formy życia i sprowadzili je z powrotem na sztucznym meteorycie. Doczepili oni kawałek skały wielkości piłki baseballowej do zewnętrznej części statku kosmicznego Foton M3. Skała pochodziła ze szkockiej wyspy Orkney i zawierała sporą ilość mikrobów. Statek wylądował w Kazachstanie 26 września po 12 dniach krążenia po orbicie ziemskiej. Niektóre biologiczne formy życia przetrwały tą wycieczkę, powiedział szef projektu John Parnell z Uniwersytetu w Aberdeen (Szkocja). Wstępne badania sugerują, że pojedyncze organizmy mogłyby się dostać na Ziemię dzięki meteorytom i przetrwać wysoką temperaturę podczas wchodzenia w atmosferę. Skała musi być jednak odpowiednich rozmiarów - ani za mała, ani za duża.


http://www.nauka.gildia.pl/news/2007/12/zycie-z-kosmosu
"Zostań" jest wspaniałym słowem w słowniku przyjaźni.

Alcott Amos Bronson
Avatar użytkownika
neo^engelNone specified
Stały bywalec
Stały bywalec
 
Posty: 87
Dołączył(a): 2008-02-06, 13:53:46
Lokalizacja: Toruń
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Ewolucjonizm.

Postprzez nuda » 2008-02-06, 16:46:20

Teoria Boga wyjaśnia i współgra z 1 i 3 teoria, a te 7 dni - kwestia interpretacji czasu.
Nie ocenia się ludzi po kulturze ich bakterii.

nudaNone specified
Znawca
Znawca
 
Posty: 531
Dołączył(a): 2008-01-12, 16:02:31
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Ewolucjonizm.

Postprzez neo^engel » 2008-02-06, 16:56:13

nuda napisał(a):Teoria Boga wyjaśnia i współgra z 1 i 3 teoria, a te 7 dni - kwestia interpretacji czasu.


jestem ateistą.

Znam od podszewki tą wizję i etc.

Tylko ze zależy jakie sie ma spojrzenie na to.
Człowiek musi w coś wierzyć. ale czy to musi być od razu Bóg ?
"Zostań" jest wspaniałym słowem w słowniku przyjaźni.

Alcott Amos Bronson
Avatar użytkownika
neo^engelNone specified
Stały bywalec
Stały bywalec
 
Posty: 87
Dołączył(a): 2008-02-06, 13:53:46
Lokalizacja: Toruń
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Ewolucjonizm.

Postprzez Meth » 2008-02-06, 20:49:26

neo^engel napisał(a):Zasada jest taka , że w ziemię uderzył meteoryt, który w swej strukturze posiadał
bakterie, które z czasem się rozwinęły do dzisiejszej formy.

Więc ten pogląd wyjaśnia skąd się wzięło życie na ziemi, a nie w jaki sposób rozwinęły się organizmy, które teraz zamieszkują naszą planetę. A właśnie o sposobie rozwoju organizmów (czy chaotyczna ewolucja, czy też może uporządkowany, kierowany rozwój) jest mowa w tym temacie, jeżeli się nie mylę. Bo jeżeli na ziemię przyleciały bakterie, to jak te proste organizmy przekształciły się w złożone?
Meth.
Avatar użytkownika
MethNone specified
BOSSu
BOSSu
 
Posty: 824
Dołączył(a): 2004-10-31, 13:22:13
Lokalizacja: z Daleka
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Ewolucjonizm.

Postprzez kamil » 2008-02-06, 21:12:53

Meth napisał(a):Bo jeżeli na ziemię przyleciały bakterie, to jak te proste organizmy przekształciły się w złożone?


Jestem tego samego zdania, wg mnie jest to niemożliwe, no bo jak. Z jakiejś bakteri człowiek. :przestraszony:
"Nie ma nieświadomości bardziej hańbiącej jak przekonanie, że coś się wie o czym się nic nie wie."
Sokrates.
Avatar użytkownika
kamilNone specified
Uzależniony
Uzależniony
 
Posty: 3259
Dołączył(a): 2005-12-25, 22:44:41
Lokalizacja: Dębica
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Ewolucjonizm.

Postprzez neo^engel » 2008-02-06, 21:19:09

Koledzy wystarczy pomyśleć.

Musiał być etap ewolucji.
Przecież sami naukowcy są zdania , że człowiek został jakoś stworzony- tylko nie wiedzą jak
na zdrowy rozum 3ba samemu jakoś powiązać fakty.

To tylko teoria jest , tak samo jak Darwinowska
"Zostań" jest wspaniałym słowem w słowniku przyjaźni.

Alcott Amos Bronson
Avatar użytkownika
neo^engelNone specified
Stały bywalec
Stały bywalec
 
Posty: 87
Dołączył(a): 2008-02-06, 13:53:46
Lokalizacja: Toruń
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Ewolucjonizm.

Postprzez Meth » 2008-02-06, 22:47:37

Popatrz na swój pierwszy post. Mówisz tam o trzeciej teorii, innej niż teoria Darwina. A teraz piszesz, że jednak teoria Darwina zawiera się w tej trzeciej, niby całkiem innej, teorii.

Chyba, że poprzez
neo^engel napisał(a):Musiał być etap ewolucji.

rozumiesz coś innego niż ewolucję darwinowską. Jeżeli tak, to wytłumacz co.
Meth.
Avatar użytkownika
MethNone specified
BOSSu
BOSSu
 
Posty: 824
Dołączył(a): 2004-10-31, 13:22:13
Lokalizacja: z Daleka
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Ewolucjonizm.

Postprzez neo^engel » 2008-02-06, 23:07:26

Chodzi mi o to :
jeżeli życie jest przypadkowe i zostało jak to określę kolokwialnie stworzone
przez meteoryt. ( w jego strukturze były jakieś organizmy żywe , które przetrwały
tą podróż )

No ale to jest tylko teoria , która ma duże ale. Ale jest teorią , dlatego podałem ją jako
3cią.
Przecież logiczne jest , że człowiek nie spadł z meteorytu bo to by był absurd.

Jak to były organizmy żywe o prostej budowie , musiała być jakaś ewolucja.

W latach 20-tych naszego stulecia Aleksander Oparin sformułował hipotezę, że życie na Ziemi powstało w ciepłych i płytkich wodach przybrzeżnych. Jego zdaniem potrzebne do życia związki organiczne mogłyby utworzyć się w atmosferze beztlenowej. Hipotezę tę rozwijał szereg innych uczonych i ostatnio znana ona była pod nazwą hipotezy "pierwotnej zupy" lub "pierwotnego bulionu". W latach 1950-tych wydawało się nawet, że zdobyła ona eksperymentalne potwierdzenie. Hipoteza ta borykała się z wieloma problemami, z których wiele zostało podniesionych na odbytej 2 lata temu 12 Konferencji na temat Powstania Życia połączonej z 9-tym spotkaniem Międzynarodowego Towarzystwa do spraw Badania Pochodzenia Życia (ISSOL) (lipiec 1999, Uniwersytet Kalifornijski w San Diego).

Już pierwszy referat wykazał, że najbardziej prawdopodobna atmosfera pierwotnej Ziemi (CO2+N2+H2O) nie umożliwiłaby syntezy cząsteczek biotycznych. Tak istotnego w tym procesie gazu redukującego (bogatego w wodór i pozbawionego tlenu) nie mogły także dostarczyć wyziewy dawnych wulkanów. Wyziewy te składają się dzisiaj z H2O, CO2 i SO2, co znaczy, że jest w nich całkiem sporo tlenu, co uniemożliwia spontaniczną syntezę życia — chyba że wyziewy dawniejszych wulkanów różniły się od dzisiejszych. Ale zdaniem Johna Delano można wykazać, że aż do 4 miliardów lat wstecz wyziewy wulkaniczne były identyczne z dzisiejszymi. Ivan Draganovic z byłej Jugosławii badał poziom radiacji w skorupie i oceanach dawnej Ziemi. Uczeni długo ignorowali wpływ tego promieniowania, chociaż wzmaga on produkcję pewnych "gatunków" tlenu przez powodowanie rozpadu cząsteczek wody. Okazuje się jednak, że promieniowanie jonizujące kontaktujące się z wodą dostarcza w standardowych reakcjach tlenu molekularnego, nadtlenku wodoru (wody utlenionej) i innych rodzajów wysokoenergetycznego tlenu. Ponieważ mamy niezbite ślady rozpadu promieniotwórczego w dawnych epokach, któremu nie zapobiegały żadne czynniki środowiskowe, możemy wnioskować, że wczesna Ziemia produkowała nad swą powierzchnią całkiem sporo tlenu i że wczesna atmosfera była bez wątpienia oksydująca.

Może więc ratunku należy upatrywać w Kosmosie, w meteorytach i kometach? Ale i te, jak się okazuje, nie mogły dostarczyć wszystkich potrzebnych cząsteczek związków prebiotycznych, np. cukrów.Pozostał też problem skrętności tych cząsteczek (życie wymaga określonej skrętności związków prebiotycznych — aminokwasy są lewoskrętne, cukry zaś prawoskrętne — mieszanina lewo- i prawoskrętnych odmian tego samego związku chemicznego jest zabójcza dla życia). John Cronin i Sandra Pizzarello z Arizona State University donieśli o wykryciu niewielkiej nadwyżki pewnych skrętnych aminokwasów. Wyjaśniając tę nadwyżkę sugerowali oni, abyśmy przyjrzeli się kołowo spolaryzowanemu światłu ultrafioletowemu, występującego w układzie protogwiezdnym, które mogłoby preferencyjnie niszczyć tylko pewne aminokwasy. Ale Jeremy Bailey sformułował kryteria, jakie muszą być spełnione, aby można było uznać scenariusz odwołujący się do spolaryzowanego ultrafioletu. Musi istnieć we właściwej odległości mgławica, generująca i odbijająca kołowo spolaryzowane światło, a w pobliżu nie mogą się znajdować żadne inne źródła światła ultrafioletowego, gdyż niszczyłoby ono wszystkie bez wyjątku obecne organiczne i prebiotyczne cząsteczki. Jak dotąd obserwacje astronomiczne tego typu mgławic ujawniły tylko 17-procentową nadwyżkę kołowo spolaryzowanego światła w podczerwieni, co nie wystarcza do wyjaśnienia 10-procentowej nadwyżki skrętności. I chociaż wyliczenia modelowe sugerują, że takie promieniowanie może istnieć także w rejonie nadfioletu, to jeszcze zjawiska takiego nie zaobserwowano. Ponadto zwiększenie intensywności kołowo spolaryzowanego światła wywierałoby niszczący wpływ na związki organiczne. I w końcu: tylko światło monochromatyczne może selektywnie niszczyć związki organiczne, te niewłaściwie skrętne. Mgławice, o których mowa, nie są w stanie dostarczyć takiego światła.

Robert Shapiro z kolei wykazał, badając meteoryt Murchinsona, że reakcje uboczne skutecznie zapobiegłyby, by jakiekolwiek prebiotyczne cząsteczki z meteorytu spontanicznie ukształtowały cząsteczki, na których oparte jest życie. Żadnych nadziei nie można wiązać ani z meteorytami pochodzącymi z Marsa, ani z samym Marsem. Wprawdzie we wczesnej swojej historii Mars był ciepłą i wilgotną planetą, ale ok. 3,8 miliarda lat temu przekształcił się w chłodną i suchą. To wyschnięcie planety nastąpiło wkrótce po okresie ciężkiego bombardowania meteorytowego, które wystarczało do jej "wysterlizowania". Nie ma też podstaw, by życie mogło się kształtować gdziekolwiek w naszym Układzie Słonecznym w czasach jego młodości. W najbliższych nam układach protogwiezdnych astronomowie znaleźli cyjanek wodoru (HCN) i pewne poliaromatyczne węglowodory (tzw. PAHs). Ale trudno uznać, że to wystarczy. Na przykład HCN sam nie wytworzy cząsteczek organicznych, które mogą zmienić się w cząsteczki użyteczne biologicznie. A w obecności wody szybko przemienia się on w kwas mrówkowy. PAHs natomiast są chemicznie stabilne.

W tej patowej sytuacji zbawieniem dla ewolucjonistów może okazać się kierunek poszukiwań wskazany przez Birgera Rasmussena. Znalazł on szczątki organizmów (bakterii zwanych archeatami), które 3 miliardy 235 milionów lat temu żyły w oceanach na głębokości jednego kilometra w pobliżu tzw. wylotów hydrotermalnych. Są to ujścia źródeł podmorskich, przez które ze szczelin skorupy ziemskiej wypływają gorące wody bardzo bogate w związki wypłukane ze skał płaszcza Ziemi. Skoro nie zupa organiczna, nie meteory i komety, to może życie powstało w tzw. skrajnych warunkach? Może pierwsze organizmy żywe były ekstremofilami?

Każde rozwiązanie naturalistyczne jest dobre i do przyjęcia, byleby nie odwoływać się do czynnika nadprzyrodzonego.

Co naprawdę jest ważne dla ewolucjonistów to odrzucenie myśli, że w procesie powstawania i różnicowania się organizmów żywych mogła mieć miejsce jakaś nadnaturalna interwencja. Trwałym jądrem teorii ewolucji, twierdzeniem, któremu nigdy się nie zaprzeczy, jest wyłącznie zasada naturalizmu.

Tak szczerze to nie wiadomo jak jest. Doszukują się wszędzie.
"Zostań" jest wspaniałym słowem w słowniku przyjaźni.

Alcott Amos Bronson
Avatar użytkownika
neo^engelNone specified
Stały bywalec
Stały bywalec
 
Posty: 87
Dołączył(a): 2008-02-06, 13:53:46
Lokalizacja: Toruń
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Ewolucjonizm.

Postprzez paimka » 2008-02-06, 23:29:58

neo^engel, bibliografie do tego tekstu podaj, abo źródło.
(...)my walczymy jeszcze gdzie indziej. każdego dnia staczamy wyniszczające pojedynki, których nikt nie widzi ani nie rozumie, ani nawet nie ma pojęcia o ich istnieniu. pojedynki z samym sobą, z własnymi emocjami.
Avatar użytkownika
paimkaNone specified
Weteran
Weteran
 
Posty: 1439
Dołączył(a): 2007-05-28, 15:38:21
Lokalizacja: Wawa/Czewa
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Ewolucjonizm.

Postprzez nuda » 2008-02-06, 23:57:39

Każde rozwiązanie naturalistyczne jest dobre i do przyjęcia, byleby nie odwoływać się do czynnika nadprzyrodzonego.

Co naprawdę jest ważne dla ewolucjonistów to odrzucenie myśli, że w procesie powstawania i różnicowania się organizmów żywych mogła mieć miejsce jakaś nadnaturalna interwencja. Trwałym jądrem teorii ewolucji, twierdzeniem, któremu nigdy się nie zaprzeczy, jest wyłącznie zasada naturalizmu.



Mam znowu problem z cytatem

TO znaczy, że nie potrafia jeszcze niczego udowodnic, ale pewne jest, że nie ma tam czynnika nadprzyrodzonego.
Nie ocenia się ludzi po kulturze ich bakterii.

nudaNone specified
Znawca
Znawca
 
Posty: 531
Dołączył(a): 2008-01-12, 16:02:31
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Ewolucjonizm.

Postprzez Lary » 2008-02-07, 00:06:21

Zródło....

wystarczy wrzucić w google fragment...

http://www.google.pl/search?hl=pl&q=Mo% ... Szukaj&lr=

Muszę przyznać, ze takiego źródła bym się nie spodziewał xD
Ostatnio edytowano 2008-02-07, 00:06:49 przez Lary, łącznie edytowano 1 raz
"A government big enough to give you everything you want, is strong enough to take everything you have." by Thomas Jefferson
Avatar użytkownika
LaryNone specified
BOSSu
BOSSu
 
Posty: 713
Dołączył(a): 2006-12-20, 18:56:25
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Ewolucjonizm.

Postprzez neo^engel » 2008-02-07, 00:14:08

nuda napisał(a):TO znaczy, że nie potrafia jeszcze niczego udowodnic, ale pewne jest, że nie ma tam czynnika nadprzyrodzonego.


ale boga wykreślają.
"Zostań" jest wspaniałym słowem w słowniku przyjaźni.

Alcott Amos Bronson
Avatar użytkownika
neo^engelNone specified
Stały bywalec
Stały bywalec
 
Posty: 87
Dołączył(a): 2008-02-06, 13:53:46
Lokalizacja: Toruń
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Ewolucjonizm.

Postprzez paimka » 2008-02-07, 00:14:37

Lary napisał(a):Zródło....

wystarczy wrzucić w google fragment...


ale mnie chodzilo o formalności xD
ale ja takiego źródła też bym się nie spodziewała ;)
(...)my walczymy jeszcze gdzie indziej. każdego dnia staczamy wyniszczające pojedynki, których nikt nie widzi ani nie rozumie, ani nawet nie ma pojęcia o ich istnieniu. pojedynki z samym sobą, z własnymi emocjami.
Avatar użytkownika
paimkaNone specified
Weteran
Weteran
 
Posty: 1439
Dołączył(a): 2007-05-28, 15:38:21
Lokalizacja: Wawa/Czewa
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Ewolucjonizm.

Postprzez neo^engel » 2008-02-07, 00:19:28

nie oftopujecie - do tematu proszę.
"Zostań" jest wspaniałym słowem w słowniku przyjaźni.

Alcott Amos Bronson
Avatar użytkownika
neo^engelNone specified
Stały bywalec
Stały bywalec
 
Posty: 87
Dołączył(a): 2008-02-06, 13:53:46
Lokalizacja: Toruń
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Następna strona

  • Inne

Powrót do Kontrowersje

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 43 gości