przez kahuna » 2012-02-26, 00:56:25
Wszystkie dzieła Boże są doskonałe. Toteż jeśli wierzysz, że Bóg cię stworzył, musisz zaakceptować swoją pierwotną Boską doskonałość. Inaczej stajesz się kłamcą i to kłamiącym na swoją niekorzyść.
Ale nie tylko ty jesteś ukochanym i doskonałym tworem Boga. Jest nim każdy człowiek, każde dziecko. Jeśli zaufasz Bogu i pozwolisz, by pokazał ci doskonałość, nie zawiedziesz się. Jeśli jednak
będziesz żądał dowodów doskonałości od ludzi, wówczas spotka cię srogi zawód.
Żądając od innych doskonałości , musiałbyś dawać im to, czego żądasz od innych. Czy jesteś na to gotowy?
Najlepiej będzie, jeśli zaakceptujesz prawdę, że doskonałość i miłość istnieją w każdym człowieku, jednak nie każdy ma chęć, a przede wszystkim odwagę je przejawiać. Pojęcie grzechu jest wytworem ludzkiego umysłu i iluzji oddzielenia od naszej prawdziwej natury.
Zrozum powody, dla których nie chcesz przejawiać Boskiej doskonałości i miłości,
a zaakceptujesz opory innych ludzi.
Zrozum te powody, a będziesz mógł uwolnić się od ich zniewalającej siły. Będziesz mógł uwolnić się od zakodowanego w podświadomości poczucia winy i przypomnieć sobie swoją prawdziwą naturę.
Bóg ci daje wszystko takim, jakim chcesz to przyjąć. Bóg ci daje wszystko, na co jesteś otwarty. Nie ma przypadków i widzimisię Boga. Jeśli nie podoba ci się to, co dostajesz, to tylko dlatego, że jesteś zamknięty na to, co lepsze. A to już twój wybór, choć może ci się nie podobać, choć wcale jeszcze nie musisz mieć świadomości swej odpowiedzialności za swoje wybory i za ich motywy.
Jednakże nieświadomość nie zwalnia ani od odpowiedzialności, ani od skutków.
A tylko, poprzez obserwację skutków możesz nauczyć się wyciągać właściwe wnioski. Nie patrz na mnie jak na stwora z innej planety. Mam takie same oczy i uszy jak ty, i taki sam układ nerwowy. Różnica w naszych doświadczeniach w postrzeganiu świata wynika z tego, że co innego usiłujemy w nim znaleźć. Człowiek patrzy na świat z pewną intencją, interesownie. Patrząc na patyk, jeden widzi laskę, inny włócznię, a jeszcze inny kij baseballowy. Każdy chce coś od patyka, który jest
tylko patykiem, i przypisuje mu określone właściwości. Jeśli uzna, że patyk nie spełnia jego wymagań, wówczas określa go jako „zły" lub „do niczego". A patyk nadal jest patykiem.
Interesownie patrzymy nie tylko na kije. Traktujemy w ten sposób też ludzi i zwierzęta.
Jesteś Boską istotą, bo Bóg, jakby Go nie nazwać, jest miłością. Zadaniem na życie człowieka jest urzeczywistnienie miłości w sobie, wyrażanie jej całością swojej osoby. Można porównać to do
przebudzenia się ze snu, z bajki, w jaką weszliśmy. Patrząc na wielu ludzi czasami myślę, że chcą oni urzeczywistnić coś innego niż miłość. Czasami urzeczywistniają znerwicowanie, zagubienie, pośpiech, nieświadomość, upojenie alkoholowe itd.
Co zyskują te osoby? Tyle tylko, że mogły wykreować sobie karę i czuć się zadowolonymi, że otoczenie zaakceptowało ich winę. Gdyby ktoś z nich doszedł do tego, dlaczego chciał siebie obwiniać, przebaczył sobie i zaczai się kochać, byłoby to dla niego bardziej pożyteczne,
a na pewno mniej bolesne. To, co wybrał, jest jednak jego własną sprawą. Osoba z poczuciem winy prowokuje inną, która chce robić krzywdę. Każdy dostaje to, do czego prowokował otoczenie. Łączy nas jedynie współprzejawianie się intencji i dogrywanie ich. Jesteśmy współprzejawieni, współuzależnieni, ale zasady życia, według których każdy z nas egzystuje, są tworzone przez każdego osobiście. Poczucie grzechu jest iluzją wmawianą przez nam przez tych którzy chcą nas kontrolować.
Prosperująca świadomość
Aktywuj swoją Prosperującą Świadomość
http://kahunacashflow.com/?page_id=29