unter napisał(a): wyrzuciłem podkreślony tekst. Fanaberia stojąca w jaskrawej sprzeczności z poważnym taktowaniem życia.
cre[a]tive napisał(a):Ty mi tu nie groź, policzymy się jak dojedziesz na miejsce kursu, ze szmatką i mopem w dłoni;)
... Ideały nie istnieją, a gdyby istniały to by się szybko nudziły.
unter napisał(a):Piszesz: co do wyglądu to jak dla mnie jest ważny. Bo facet z którym jestem musi mnie pociągać.
Co masz na myśli? Aparycje, ubiór, sposób poruszania się, prowadzenia rozmowy...
unter napisał(a):mrumru i vik rozmawiają o pochodzeniu, sadzisz, ze jest to ważne?
Gringa napisał(a): A co ty na to?
mrumru napisała o zapachu ciała, zapominając dodać, jaki u niej powoduje drżenie ud
Nie mamy wpływu na aparycje, kolor oczu i barwę głosu. Co prawda włosy da się przemalować na inny kolor, ale jakoś nie jestem przekonany, ze farbowany facet mógłby stać się obiektem westchnień. Zatem pozostaje nam ubiór i umiejętność prowadzenia rozmowy.
Wyobraź sobie sytuacje gdzie siedzisz na barowym stołku sącząc jakieś mdławe martini. I nagle czujesz jak ktoś klepie Cie w ramie. Nie dotyka, a poklepuje. Odwracasz się zaskoczona takim grubiaństwem i widzisz faceta obleczonego w smoking z czarującym uśmiechem na ustach.
- Ty mala, ten stołek jest zarezerwowany.
- ?
- Tam jest rezerwacja. - Facet władczo wskazuje na coś leżącego na barze, co jako żywo przypomina barowy spis trunków. A możne jednak rezerwacji stołków?
W tle słychać muzykę...
Wyobraziłaś to sobie?
To dobrze, teraz tylko napisz jak ma się to do wyobrażenia o Ideale.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 279 gości