Obowiązkowo dodałbym:
"Ilsa - Wilczyca z SS"Ponoć na faktach - co noc bierze do łoża więźnia, a jak nieszczęśnik nie zaspokoi jej potrzeb seksualnych czeka go kastracja, oczywiście erotyka wylewa się zewsząd.
"Ilsa - Syberyjska Tygrysica"Znów akcja w obozie - tym razem w gułagu i orgie tytułowej bohaterki ze strażnikami, mamy więc trójkąty, czworokąty, ogólnie połowa matematyki w tle tej erotycznej części.
"Ilsa - Nikczemna Strażniczka"Znów obóz, tym razem w południowo-amerykańskiej dżungli i znów orgie ze strażnikami, więźniami.
"Ilsa - Strażniczka Haremu"Moja ulubiona część
Ilsa jest strażniczką haremu, jest też dowódcą straży szejka, oczywiście orgie są na porządku dziennym - najlepsza scena co mi utkwiła w głowie: Ilsa zakłada służącej do pochwy minę, szejk musi odbyć z nią stosunek, mina wybucha rozpłatując brzuch służącej oraz szejka.
Trochę oklepana tematyka, kiepskie scenariusze - ale akcja z sensem i duuuuużo dobrej erotyki.