cre[a]tive - 2011-07-03, 15:09 napisał(a):Nawet nie wiedziałam, że w Polsce kręci się filmy pornograficzne.. To chyba słabo rozwinięta gałąź naszego przemysłu filmowego?
BlueMan - 03 lip 2011 20:46 napisał(a):Ciekawe ile można dostać za taki "dzień na planie"
BlueMan napisał(a):Ciekawe ile można dostać za taki "dzień na planie"
Rafał ostrzega, że znalezienie w Polsce dobrej modelki graniczy dziś z cudem. W kraju aktorka porno, jeśli nie uchodzi za gwiazdę, dostaje za film od 500 do 1200 zł. Na Zachodzie Polka ma 1000-1500 euro albo 300-500 euro za scenę, czyli jeden pełny stosunek. Cztery razy więcej i co najważniejsze z gwarancją, że nie pali za sobą mostów. Nikt znajomy jej nie zobaczy, jeśli film nie trafi na polski rynek.
Większość amerykańskich wytwórni filmów pornograficznych, mających swoją siedzibę w zagłębiu filmów dla dorosłych – Kalifornii zdecydowała się zawiesić produkcję kolejnych filmów. Powód? Aktorzy chorują. Przemysł pornograficzny zaatakowała fala zakażeń chorobami wenerycznymi.
Chociaż dd aktorów wymaga się, by co kilka tygodni robili sobie komplet badań na obecność chorób, w ostatniej dekadzie odkryto już piąty przypadek infekcji wirusem HIV. Nikt nie ma wątpliwości, że do zakażenia doszło na planie jednego z filmów.
W tej sprawie zainterweniował amerykański Departament Warunków Przemysłowych, który zajmuje się bezpieczeństwem pracowników w miejscu pracy. Instytucja chce podać studia filmowe do sądu. Oskarża je między innymi o to, że naraża życie aktorów, gdyż nie wymaga od nich stosowania prezerwatyw na planie filmów.
Procesy sądowe ruszą na dniach. W przyszłym tygodniu na przesłuchaniu w Departamencie pojawi się gwiazda filmów porno Jenna Jameson oraz Darren James, były aktor porno, który kilka lat temu zaraził się wirusem HIV i choruje na AIDS, obecnie orędownik delegalizacji produkcji porno.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 41 gości