Istnieją różne metody: choćby skaling, czyli zwykłe usunięcie kamienia nazębnego, wybielanie lampą lub też laserem.
Czy korzystaliście z którejkolwiek metody? Jak skuteczność? Domyślam się, że skaling jest najmniej obciążający dla portfela.
No i wreszcie - domowe sposoby wybielania zębów. W Internecie można poczytać o paru, tylko czy są choć trochę skuteczne i czy bardziej nie zaszkodzą niż pomogą?