El Limon - 11 mar 2010 17:48 napisał(a):Kobieta jak się nie mylę ty masz dziecko.
Więc wyobraź sobie że narkotyki stają się legalne i nie mówi mi że jak powiesz dziecku że nie wolno to ono tego nie spróbuje. I wyobraź sobie że twoje dziecko kończy jako ćpun na ulicy, zdychając gdzieś przy koszu na śmieci jako przykład co się dzieje z człowiekiem bo narkotykach. Myślę że nie chciałabyś takiego czegoś przeżywać.
Oczywiście, to jest przykład i nie życzę tobie, ani twoim dzieciom (jeżeli je masz) źle. Ba! Nikomu nie życzę źle nawet wrogom.
Bez przesady z takim podejściem to nigdy w tym kraju normalnie nie będzie...
El Limon - 11 mar 2010 17:48 napisał(a):Tylko postawcie się w sytuacji takiego rodzica, który patrzy na swoje umierające dziecko. Można by jeszcze trzymać dziecko pod kloszem i chodzić z Nim wszędzie za rączkę i prowadzić.
Dzieci nie mam (z tego co wiem ) i chwilowo nie planuje ale akcje tego typu że łebek jeden z drugim łapie sie za takie coś to nie wina legalizacji tego czy owego a rodziców jak by więcej poświęcali czasu dzieciakom to by to inaczej wyglądało...
El Limon - 11 mar 2010 17:48 napisał(a):Oczywiście można by było zalegalizować tylko marihuanę bo nie jest szkodliwa itd. Ale pomyślał ktoś że wzroście odsetek ludzi, którzy zaczną brać twardsze narkotyki. Bo zacznie się od spróbowania a skończy na nałogu.
To już jest wogóle herezja w czystym wydaniu, twierdzenie że zalegalizowanie marihuany spowoduje częstsze stosowanie innych narkotyków to czysta bzdura... trawę pali się dla spoko klimatu a nie jakieś posranej jazdy i spokojnie te 95% palaczy się zemną zgodzi że ma w du*** inne narkotyki... sam co jakiś czas sobie zapale nawet jak jestem solo tylko dla tego klimatu, dla tego stanu...
oczywiście są ludzie co nie znają granic ale jak to kiedyś powiedział Pan Janusz Ryszard Korwin-Mikke "a niech sie wytrują naturalna selekcja" i popieram prędzej czy późniejszy będzie legalne czy nie taki typ popadnie w ten stan więc poco on społeczeństwu naturalna selekcja i eliminacja... zaraz mi ktoś napisze że to mogło by być moje dziecko itd owszem zgadza sie i w brew oczekiwaniom nie napisze że trudno zdarza sie na pewno coś bym z tym chciał zrobić ale na pewno nie dążył bym do tego aby zdelegalizować coś czy utrudnić legalizacje bo jedna jednostka ma z tym problem a dokładniej nie z tym tylko z czymś o wiele twardszym...