przez PRX » 2010-01-04, 00:34:42
Kobieta idzie do psychiatry
- panie doktorze, cały czas boję się , że moje dziecko wypadnie w nocy z łóżeczka a ja nie usłyszę
- pani dywan zwinie...
Lato. On, ona i pies, na szczycie wzgórza, w uniesieniu spoglądają w niebo, gdzie na czarnym firmamencie raz po raz błyskają świetlnymi śladami spadające gwiazdy. Romantyka.
On: Ciekawe, czy mi dzisiaj da?
Ona: Ciekawe, czy mnie dzisiaj weźmie?
Pies: Jaki interesujący pas asteroid w gwiazdozbiorze Pegaza!
Czas nauki
- To czegoż żeśmy się to dzisiaj w szkole nauczyli? - pyta Jasiu po lekcjach swoją nauczycielkę.
- Co to za głupie pytanie, Jasiu? - denerwuje się nauczycielka.
- No właśnie... - przytakuje Jasiu - ...to sobie pani teraz wyobrazi, że mi je w domu każdego dnia zadają.
Student medycyny odbywa staż w Pogotowiu Ratunkowym. Odbiera telefon, zgłoszenie do wypadku. Po chwili mkną w karetce - on, pielęgniarka i oczywiście kierowca - sanitariusz. Stres, trema, wilgotne dłonie... W pewnej chwili kierowca kurczowo łapie się dłońmi za gardło, zaczyna charczeć i wybałuszać oczy. Pielęgniarka bez namysłu z całej siły wali go w głowę walizeczką z medykamentami, po czym wszystko się uspokaja.
Student ze zdziwienia nie może wypowiedzieć słowa... Po chwili sytuacja się powtarza: kurczowy chwyt za gardło, ochrypły głos, piana z ust, wychodzące z orbit oczy... Znów w ruch idzie walizka i znów kierowca zachowuje się normalnie. Student nie wytrzymuje:
- Co się Panu stało!? Może jakoś mogę pomóc?
- Eee... nieee... ja tylko tak się z siostra drażnię... no bo wczoraj jej mąż się powiesił...
Dziadek z wnuczkiem oglądają stare zdjęcia. Nagle mały się pyta:
- Dziadziu! A co to jest za pan z takimi śmiesznymi małymi wąsikami, co??
- A, to jest Hitler. To jest bardzo zły człowiek
- O patrz! A na tym zdjęciu stoisz przed tym panem z wyciągniętą, wyprostowaną ręką. Dlaczego???
- A, bo ja mu mówię: "Hola, hola zły człowieku!!!"
Kapitan wyjeżdżał służbowo więc wzywa do siebie kaprala i mówi:
- Obywatelu kapralu, muszę wyjechać służbowo i nie będę mógł
przeprowadzić cotygodniowej pogadanki z żołnierzami. W tym tygodniu wy ją poprowadzicie. Przygotowałem wam tu wszystko, czytajcie powoli i jak zostanie wam czas na pytania, to odpowiedzcie na to co potraficie.
Pytania, na które nie potraficie odpowiedzieć zapiszcie sobie, dajcie jakąś odpowiedź wymijającą i ja odpowiem na nie za tydzień.
Po powrocie wzywa kapitan do siebie kaprala i prosi o zdanie mu relacji:
- Obywatelu kapitanie, zgodnie z rozkazem wszystko przeczytałem!
- Były pytania?
- Było jedno!
- Jakie?
- Czy to prawda, że Ziemia się kręci wokół Słońca!
- No i odpowiedzieliście?
- Zgodnie z rozkazem dałem odpowiedź wymijającą!
- Jaką?
- Odpierdol się!
Dietetyk do pacjentki:
- Owszem, ja mogę sprawić, że pani schudnie, lecz niech pani pamięta, że chuda krowa to jeszcze nie sarenka!
- Wy tu się weselicie, a mnie papuga zdechła...
- Nie gadaj, ot tak sobie zdechła?
- Nie, kur**, z efektami specjalnymi.
- Ej, dlaczego ty wszędzie zabierasz ze sobą zdjęcie teściowej?
- Jak to dlaczego?!... Czego ja ostatnio nie przeżyłem! Przeżyłem straszną burzę z piorunami, gradobicie, inwazję komarów nad morzem, trąbę powietrzną. I wtedy zawsze wyciągam jej zdjęcie, patrzę i myślę sobie: "Boże, jak tu pięknie!"
The universe is hostile
So impersonal
Devour to survive
So it is, so it's always been ...