tak w zasadzie to się zastanawiam teraz, czy jest to w ogóle sensowne po prostu oszczęzać czy lepiej zaczać inwestować, żeby ten odłożony pieniądx się jeszcze pomnożył. zawsze mi się marzyło pracowanie w turystyce, zajmowanie się wyjamem lokali, bycie takim gospodarzem
nadal mi się marzy żeby sobie tak pomieszkać nad morzem i prowadzić hotelik. albo po prostu wynajem apartamentów. w takich Rowach nad morzem kupić apartament i dorabać na tym, pojawiając się w niejscowości kilka razy do roku - super sprawa. a tam akurat sporo się buduje teraz, np coś takiego
http://www.apartamentyrowy.pl/ i wtedy pieniądze się pomnażają z wynajmu faktycznie, a hajs jest zainwestowany i nie leży w skarpecie
co sądzicie?