BlueForum

Z doświadczenia wiem, że dobrym i legalnym wyjściem z zadłużenia jest ogłoszenia upadłości konsumenckiej. Nie ma co tego robić na własną rękę, naturalnie. Nas prowadziła firma Antydług. Nie dość że zajęli się wszystkimi formalnościami , to wspomogli w kontaktach z wierzycielami, wytłumaczyli wszystkie prawne kwestie. Odsyłam do nich, bo personalnie wiele im zawdzięczam

Lancaster. Jak wygląda sytuacja, zgłaszałeś się do Antydługu, czy działasz jakoś inaczej? Da się jeszcze rozwiązac sprawę?

Czy warto korzystać z usług profesjonalisty? Nie sądzę, mu też będzie trzeba zapłacić.

W biurach poselskich - tam porady prawne są za darmo.

lancaster napisał(a):Mamy w rodzinie bardzo nieciekawą sytuację. Chodzi o zaciągnięty dług, który nie mamy możliwości spłacić. Gdzie szukać pomocy albo chociaz porady w takich kwestiach. Prosze się zastanowić i podpowiedzieć jakieś rozwiązanie. Z gory dziękuję

U mnie w rodzinie jest podobna sytuacja, proszę powiedz mi jak sobie poradziłam to może coś im podpowiem?

Mogę tylko poradzić, gdzie NIE szukać pomocy i czego NIE robić. Są firmy, które oferują pośrednictwo kredytowe i przyznają kredyt w przypadku, kiedy masz już inne długi i nie masz jak ich spłacić, a żadne inny bank nie chce ci dać już kredytu. Taka firma obiecuje gruszki na wierzbie, daje ci kredyt lub proponuje kredyt konsolidacyjny, by można było spłacić stare długi. Wydaje się wszystko pięknie,l ale w rezultacie są to oszukańcze firmy, po czasie dopiero wychodzą różne kwestie, w tym bardzo wysokie odsetki, gwiazdki w umowie. Nie będę wdawać się w szczegóły, ale te firmy mają swoje luki w prawie, które wykorzystują, żeby naciągać ludzi. I okazuje się, że jesteś w jeszcze większych tarapatach. Wiem, bo miałam pracować w takiej firmie i byłam na szkoleniu.
Podsumowując, nie bierz żadnych chwilówek, kredytów w niepewnych palcówkach. Jeśli już, tylko bank.