Sam jeszcze decyzji nie podjąłem ale rachunek plusów i minusów wydaje się być jednoznaczny, postaram się sprezentować i poddać pod dyskusję kilka własnych przemyśleń.
1. Służba zdrowia - Płacimy na ubezpieczenie mnóstwo pieniędzy, a ona i tak nie działa jak należy. Do tego stopnia, że spora grupa ludzi decyduje się mimo opłat na państwową SZ, na prywatny pakiet medyczny. Bez sensu.
2. Emerytura - i tu w skrócie bo sprawa jest jasna. Płacimy dużo, nie dostajemy nic.
3. Pozostałe podatki - horrendalnie wysokie, zgarniają jawnie prawie pół pensji, a jeszcze trzeba im oddawać 23% od każdego zakupu w sklepie. I ten podatek Belki, niby dość uczciwy ale jednak mierzi bo zdecydowanie za wysoki.
Zostają jeszcze punkty pozaekonomiczne:
4. Swoboda obywatelska - wpadnijcie w długi, to Was zniszczą, a jak urzędnik zrobi błąd, także nas niszczą. W naszym kraju komornicy mają wgląd w nasze dochody, praktycznie są one jawne. Obcy ludzie decydują za nas jak mamy oddawać nasze pieniądze - horror!
5. Ochrona obywateli - nikt pewnie nie planuje robić czegoś złego, ale przykładowy przestępca z Polskim obywatelstwem który jest ścigany przez Niemców za jakieś przewinienie. Zgarniają go w dowolnym miejscu na świecie i nasza ojczyzna wydaje delikwenta rządowi Niemiec. Co to ma w ogóle być?! Ten kraj w ogóle nas nie chroni, oddadzą nas połowie krajów na świecie za kradzież paczki fajek.
I to tylko pięć najważniejszych rzeczy, a tak na prawdę z tytułu bycia Polakiem na papierze mamy znacznie więcej problemów, tymczasem korzyści są naprawdę minimalne.
Tymczasem przyjmując obywatelstwo Panamy:
1. Uwalniamy się od podatków, i to na prawdę nie płacimy niemal nic. Nawet Vat w sklepie możemy sobie odliczyć, bo kupując towary kreujemy eksport, a US musi oddać Vat za towar który idzie na eksport. Podatek dochodowy odpada jeśli mamy własną działalność, a zatrudnienie może przecież działać na zasadzie podwykonawstwa. Do tego podatek belki też odchodzi w niepamięć bo nie ma już podstawy prawnej do jego pobierania.
2. Panama nie podpisała żadnych traktatów o udostępnieniu informacji bankowej. Więc dosłownie każdy kto chce nam wejść na dochody może nas co najwyżej pocałować. Ten kraj chroni nas przed udostępnianiem takich informacji i daje pełną swobodę w dysponowaniu majątkiem co jest zapisane w konstytucji.
3. Panama nie uznaje wyroków sądów z żadnego innego kraju, więc o naszej ekstradycji gdziekolwiek nie może być mowy. Jest to państwo które broni swojego obywatela w świecie, nie to co Polska.
4. Dodatkowo mamy takie profity jak możliwość inwestowania na giełdzie na której sprzedawane są akcje na okaziciela, co zapewnia pełną anonimowość. Nie ma kontroli dewizowych.
W dodatku zostanie obywatelem Panamy jest bardzo łatwe. Oczywiście, jest mnóstwo formalności ze strony państwa Polskiego, typu zrzeczenie się obywatelstwa, uprawnienia do stałego pobytu itd. Ale ze strony Panamy, wystarczy założyć tam spółkę której zostaje się dyrektorem, na tej podstawie wydawane jest obywatelstwo i nawet nie trzeba tam jechać, może to zrobić agent. W Polsce istnieją ludzie którzy zajmują się tym zawodowo.
Paradoksalnie z punktu widzenia prawa mamy większą swobodę, bo po paszporcie Panamy możemy się ubiegać o wizę dla przedstawicieli misji handlowych. Taka karta korpusu handlowego uniemożliwia chociażby zatrzymanie nas przez jednostkę policji bez ewidentnej podstawy lub nakazu.
Po przeanalizowaniu sprawy nie doszukałem się większych niedogodności czy też minusów. Te które istnieją to:
1. Duża ilość formalności, zajmie nam to sporo czasu. Trzeba będzie skonsolidować majątek by nie bawić się w częściowe jego przenoszenie.
2. Utrata funkcji publicznych, bo nie będziemy mogli na przykład głosować (chyba, że w Panamie
).3. Są też pewne problemy natury urzędniczej w przyszłości.
Natomiast optymistycznie mogę poddać pod koniec kwestię, że Polakiem pozostaje się zawsze. Przynależność narodowa nie jest przecież kwestią obywatelstwa.
