Kościoł to i tak wielki pic na wode fotomontaz..."zostaw wszystko i pojdz za mna" powiedział Jezus...a patrzac na te bogactwa w ktorych pławia sie ksieza to za przeproszeniem zygac mi sie chce...
Dlaczego by nie interweniowac w sprawy koscioła...jestem jak najbardziej za tym aby ksieza zakładali rodziny...i tak tysiace z nich maja dzieci (moja kuzynka ma z ksiedzem dwojke, jakos cała rodzina to akceptuje, tylko nie rozumiem dlaczego nie pozostawi kapłanstwa skoro taka jest zasada).
a piec przykazan koscielnych?? W bibli i testamentach tego nie ma, przykazania wymyslili sobie ludzie, a spowiedz? Dlaczego ze swoich grzechow ludzie nie moga rozliczac sie przed krzyzem tylko musza peplac te swoje złe uczynki ksiedza, ktorzy maja jeszcze czelnosc nas pouczac jak zyc....
Moze gdyby pozowlono kobietom mieszac sie w sprawy koscioła było by w nim lepiej
A interpretacje biblii kazda wiara narzuca swoja...wiec ludzie i tak nie maja duzego wyboru