Koniec nagrywania filmów w kinach?

[BlueMan]

Technologia opracowana przez firmę Trakstar potrafi wychwytywać osoby posługujące się sprzętem nagrywającym w salach kinowych. PirateEye, tak bowiem jest nazywana ta technologia, dostrzega uruchomione kamery wideo i aparaty fotograficzne.

Urządzenie, które jest sercem systemu wygląda jak mechaniczna replika głowy Darth Vadera.

Umieszczone bezpośrednio przed ekranem, wysyła prawie niewidoczne impulsy światła w stronę widowni.

Jeśli na drodze promienia znajdzie się soczewka kamery lub aparatu fotograficznego, następuje chcarkterystyczne odbicie światła do urządzenia, które rejestruje obraz na wbudowanej kamerze.

Jeżeli urządzenie namierzy w ten sposób osobę nielegalnie filmującą projekcję, potrafi wysłać alarm do odpowiednich osób.

Tymczasem podczas niedawnego programu demonstracyjnego w Hollywood, nie wszystkie kamery wideo ustawione przez uczestników zostały zauważane przez PirateEye. Producent zapewnia jednak, iż przyszłe wersje urządzenia będą bardziej dopracowane.

System jest również tak zaprojektowany, by zignorować kamery wideo, które są nie w użyciu.

A moze to rowniez wlaczy alarm jak ktos bedzie okulary z duzymi soczewkami ?
No i to jest wlasnie luka, ktora pozwoli na ominiecie tego systemu. Ktos wymysli na przyklad specjalna powloke na obiektyw...ktora nie bedzie odbijala swiatla.

[Lamaszta]

Ktos wymysli na przyklad specjalna powloke na obiektyw...ktora nie bedzie odbijala swiatla.

Dlaczego mam dziwne wrażenie, że tym "kimś" będzie Polak . W końcu Polak potrafi ominąć każdy zakaz .

[Q3lo]

Niemogą tego zrobic, bo co ja bede ogladam 3 miesiace wczesniej przed polską premierą? :D:D

[Lamaszta]

A ja, jeśli czekam na jakiś film i stwierdzam, że chcę go obejżeć idę do kina. A wcześniej nie oglądam, nawet, jeśli mam możliwość. Nie lubię sobie psuć efektu. A najbardziej kocham oglądać filmy w kinie.

[Q3lo]

Dla mnie to szkoda kasy gdy za 1 złotkowke (koszt plyty) moge sobie obejrzec 3 miechy wczesniej i opowiadac innym

[ Dodano: 2004-11-14, 23:17 ]
chociaz trafia sie czasem taki film ktory obejrze na kompie i mi sie spodoba az tak bardzo ze ide na niego jeszcze raz ale do kina.

[Lamaszta]

Eeee tam. Wolę wydać więcej kasy a iść do kina. Dla mnie najlepiej widać efekty na dużym ekranie. Jeszcze jak w kinie jest świetne nagłośnienie to miodzio... . Wyjątkowo nie lubię oglądać filmów na kompie. I dlatego właśnie negocjuję ze starszym zakup dużego telewizora i porządnego kina domowego. Żebym miała chociaż namiastkę kina... :buja:

[Q3lo]

Ja mam do kompa podłączoną wierze Hi-Fi i mam takiego Power Surrounda ze czasem mnie wgniata w fotel, ale kino domowe tez by mi sie przydało.

[Lamaszta]

Ja mam do kompa podłączoną wierze Hi-Fi i mam takiego Power Surrounda ze czasem mnie wgniata w fotel, ale kino domowe tez by mi sie przydało.

Tak, ale na ekranie takiej wielkości to sobie można... Ja zostaję przy mojej wersji, że im większy ekran tym lepiej się ogląda.

[Q3lo]

Fakt, wieksz ekran - wiekszy komfort, ale mi az tak bardzo nie przeszkadza. Moja 17'stka wystarcza.