thalcave napisał(a):/.../ (bo tak rozumiane jest piractwo) była prawie 2x większa niż za pobicie.
I to jest wręcz idiotyczne. Pójdę, sklepię jakiegoś palanta na mieście, który na to zasłużył - a sam dostanę zaledwie 1 rok w zawiasach. Prawda jest taka, że piractwo było, jest i będzie dalej w Polsce. Ceny niektórych programów, samych systemów są porażające. W innych krajach jest zupełnie inaczej. Ja dziękuje, np. za Photoshopa albo za Office płacić grubo od 1000zł w górę - lekko chore (jak dla mnie).
Policja woli tobie zrobić wjazd do domu (i połowę rzeczy z komputera przywłaszczyć sobie) niż łapać gówniarzy na mieście, którzy terroryzują osiedla (takich więcej teraz z miesiąca na miesiąc). Albo poczekać aż dostaniesz pałką w łeb albo nożem po brzuchu czy innych częściach ciała.