kg, DI napisał(a):W hiszpańskiej miejscowości Soria można rozładować stres i napięcie, rozbijając komputery, telefony komórkowe i samochody. Za 40 dolarów na głównym złomowisku miasta można przez dwie godziny zażywać przyjemności, określanej jako "terapia przez destrukcję".
Podobno żaden z wyposażonych w młoty kowalskie "pacjentów" nie znalazł jak dotąd dość energii, by niszczyć sprzęty dłużej niż przez pół godziny, jednak wielu odwiedzających bardzo sobie chwali hiszpański wynalazek.
Jak powiedział jeden z entuzjastów terapii serwisowi Ananova: "przyszedłem tu po złym dniu w pracy. Wziąłem komórkę, położyłem ją na ziemi i rozbiłem w drobny mak jednym uderzeniem. Nie możecie sobie wyobrazić, jaka to satysfakcja!"
zatem Marnotrastwo powinno być przestępstwem miedzynarodowym i zbrodnią przeciw ludzkości