Jak powinien wyglądać wstęp .... i zakończenie :)

Antykoncepcja, podryw, miłość, seks.

Jak powinien wyglądać wstęp .... i zakończenie :)

Postprzez smoczyca » 2007-08-10, 18:05:30

...Ciche pukanie do drzwi: ”Śpisz? Minęło już półtorej godziny odkąd siedzisz w wannie”. Marta otworzyła oczy. Piana znikła, a woda była prawie zimna. Wyjęła korek i sięgnęła po ręcznik. Owinęła się nim i wyszła z łazienki. W całym domu panowała ciemność z wyjątkiem jednego pokoju... Migotliwe błyski wskazywały na to, że w sypialni paliły się świece. ”Chyba czeka mnie coś miłego.” Weszła do sypialni i omal nie wypuściła ręcznik z rąk. Po całym pokoju były rozstawione świece. Dziesiątki świec. Różnych rozmiarów, kolorów, nawet zapachów. Nie kłóciły się ze sobą, raczej tworzyły niesamowitą mieszankę. Obok łóżka stały dwa kieliszki, miseczka z wiśniami, kubełek wypełniony po brzegi lodem z szampanem.
Marcin wziął ją za rękę i posadził na łóżku. Dostrzegła, że na krześle leży jedwabny szal. Nalał do kieliszków szampana, i podał jeden Marcie. Uśmiechnęli się do siebie. Stuknął brzegiem kieliszek Marty, i napili się odrobinę. W tle słychać było rytmiczne, kołyszące brzmienie jej ulubionej płyty Gentlemana. Marta sięgnęła po jedną wiśnię, i włożyła Marcinowi do ust. Zjadł. Sięgnął po szal. Zbliżył się do niej i zasłonił oczy Marty. Zawiązał z tyłu głowy pytając czy nie za mocno. Pokręciła przecząco głową. Położył ręce na jej ramionach i ułożył Martę na łóżku. Rozwiązał ręcznik i rozłożył go na boki.

...............................................................................................................................
.................................................................................................................................
...............................................................................................................................
.................................................................................................................................
....................................................................................................................................
................
Marcin zdjął szal z oczu Marty. Chwilę czasu zajęło jej dostrzeżenie jego uśmiechniętej twarzy nad nią. Uniósł ją delikatnie do góry i ułożył na łóżku. Przytulił Martę do siebie i przykrył kołdrą...Usnęła momentalnie. Przed snem zdążyła jedynie pomyśleć, że jutro czeka ich kolejny dzień... i noc.


:) tylko tyle Wam powiem :)
Ostatnio edytowano 2007-08-10, 18:09:00 przez smoczyca, łącznie edytowano 2 razy
[*] Zamglone Twe oczy widziały tylko ciemne smugi... i Nas...[*]
Kocham Cię Ś.P MAMUSIU
Avatar użytkownika
smoczycaNone specified
Expert Generalny
Expert Generalny
 
Posty: 1624
Dołączył(a): 2007-07-04, 09:30:45
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Jak powinien wyglądać wstęp .... i zakończenie :)

Postprzez Anka001 » 2007-08-19, 14:47:14

Mała chatka z kominkiem, gdzieś na pustkowiu. Oboje siedzą przed rozpalonym kominkiem, czują ciepło z niego płynące i obserwowują płomienie ogarniające łupki drewna, iskierki skaczące dookoła, cienie ognia na ścianach, które rozświetlają półmrok i cudowny zapach...zapach ciepła i...bliskość dwojga osób. Gdzieś w oddali sączy się przytłumiona nastrojowa muzyka a oni siedzą przed ogniem zapatrzeni w Siebie i piją szampana. Ich pocałunki stają się co raz to bardziej namiętne. Jej dłonie zaczynają błądzić po jego słodkim ciele i powolutku rozbiera go...zdejmuje mu koszulę i całuję jego nagi tors, rozbiera go dalej a on nie protestuje tylko próbuje zrobić to samo z nią. On pozwola jej na to aby przesłoniła jego oczy cieniutką chusteczką aby jego doznania były jeszcze głębsze
.....................................................................................................................................
......................................................................................................................................
leżą zmęczeni przed ogniem i nie czują chłodu na Swych spoconych ciałach...żar bije z Nich...żar spełnienia i szczęścia. Wtuleni w Siebie...zasypiają nakrywszy się pledem wiedząc jednak, że rankiem po przebudzeniu znów będą blisko, spragnieni Swej miłości i bliskości.
Avatar użytkownika
Anka001None specified
Nowy
 
Posty: 1
Dołączył(a): 2007-08-19, 14:19:03
Lokalizacja: łódzkie
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy


  • Inne

Powrót do Erotyka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 95 gości

cron