"Fajna dupa"

[nika110]

bo niektóre dziewczyny mogą tak pomyśleć.

Właśnie jest taka kategoria dziewczyn.

Mogłaś wziąć jakąś cegłe i w niego rzucić to by się uspokoił

Zilog, żałuję ale w poblizu żadnej nie było

[amanita_citrina]

No, jeżeli niektóre dziewczyny rajcuje to, że mają fajne tyłki i niektórzy faceci zwracają uwagę tylko i wyłącznie na to, to już ich sprawa, ja bym tego jako komplement nie odebrała

[nika110]

No, jeżeli niektóre dziewczyny rajcuje

A niektóre to podejdą i zaczną nawet gadać...Według mnie porażka

[Pani J]

więc pani J nie chodzi mi o poglądy a sposób podejscia i ton użyty wobec amanity nic więcej.

Rozumiem. Tak więc żeby nie było niejasności- słowa "hipokryzja" nie użyłam po to, żeby amanitę obrazić, tylko żeby pokazać, że wg mnie jej pogląd sam siebie wyklucza, co chwilę później określiłam zdaniem "facetom nie wolno, a nam tak, bo my to co innego", czy jakoś tak. Amanita wyjaśniła mi, że miała na myśli sytuację ze swojego otoczenia, takie wyjaśnienie mi wystarczyło i cofnęłam uwagę o hipokryzji słowami "wobec tego co napisałaś teraz opinia ta nie ma racji bytu". Myślałam, że sprawa jest skończona, nie spodziewałam się komentarzy w Shoutbox'ie, ale to już inny problem. ;)

No ok, ja tylko pisze, co zauważyłam w kręgu moich znajomych, które raczej mówiąc na faceta "fajna dupcia", nie rzuciłyby się na niego na ulicy (nie chcę tutaj powiedzieć, że faceci tak robią, używam tylko mocniejszej metafory), tylko po prostu okazują w ten sposób, że im się podoba. I nie mówią tego wprost do faceta, nie krzyczą również na całe gardło, żeby po drugiej stronie ulicy było słychać, tylko jest to komentarz skierowany do mnie, aby mi pokazać, który facet danej koleżance się podoba.

Nie napisałaś tego na poczatku, dlatego się "przyczepiłam" (albo po prostu skomentowałam). Do postu powyższego nie mam słowa zastrzeżenia, bo jest jasny i nie ma w nim uogólnień, do których tak lubię się "przyczepiać".
Mam nadzieję, że teraz sprawa wyjaśniona i nie będzie potrzeby, żeby do niej wracać. :)

A jeszcze tak odnośnie tematu- nie znoszę jakichkolwiek zaczepek na ulicy, aczkolwiek moi uprzywilejowani w tym względzie znajomi mogą mnie nazywać fajną dupą, fajną laską i jak sobie chcą, bo znam ich intencje i wiem, że to zwykłe żarty. ;)

[privace]

nika110 napisał/a:
Szłam sobie najzwyczajniej w świecie ulicą jak każdy obywatel tego kraju i po drugiej stronie szedł facet (nie był napity).W pewnym momencie krzyknął " Bloondyna fajną masz dupę chodź do mnie no...!" Ja poszłam sobie dalej.Wiem, że to było do mnie bo konkretnie się na mnie patrzył i gwizdał.Dla mnie w tym momencie było to obraźliwe

Mogłaś wziąć jakąś cegłe i w niego rzucić to by się uspokoił

W jakimś filmie (bodajże "Sex w wielkim mieście", ale głowy nie daję) kobieta, którą ktoś tak podsumował, podeszła do takiego robola stojącego z kolegami i zaczęła jego językiem "Co, chcesz się p...? Pokaż co tam masz, w bramie na szybko, czy idziemy do mnie?" Facet zdębiał, bo miał żonę i dzieci i zaczął się tłumaczyć, że to tylko takie gadanie. Baaardzo mi się to spodobało

[amanita_citrina]

W jakimś filmie (bodajże "Sex w wielkim mieście", ale głowy nie daję) kobieta, którą ktoś tak podsumował, podeszła do takiego robola stojącego z kolegami i zaczęła jego językiem "Co, chcesz się p...? Pokaż co tam masz, w bramie na szybko, czy idziemy do mnie?" Facet zdębiał, bo miał żonę i dzieci i zaczął się tłumaczyć, że to tylko takie gadanie. Baaardzo mi się to spodobało

Genialne
Może właśnie niektórzy faceci używają takich określeń, żeby zabłyszczeć? Pokazać, jacy to nie są macho i w ogóle A przyjdzie co do czego, to niejeden spanikuje

[Zilog]

A jeszcze tak odnośnie tematu- nie znoszę jakichkolwiek zaczepek na ulicy, aczkolwiek moi uprzywilejowani w tym względzie znajomi mogą mnie nazywać fajną dupą, fajną laską i jak sobie chcą, bo znam ich intencje i wiem, że to zwykłe żarty.

Ale wyobraź sobie sytuację że jesteś zakochana po uszy w pewnym chłopaku i on powie na Ciebie "jesteś fajną dupą" w obecności twoich rodziców,no i wtedy w oczach twoich rodziców może już nie być sympatii co do niego i nie będzie on uważany jako pełen "inteligent"
Także wiesz tego typu żarty powinni też odpuścić.

A niektóre to podejdą i zaczną nawet gadać...Według mnie porażka

One to odbierają jako miłość od pierwszego wejrzenia

[nika110]

One to odbierają jako miłość od pierwszego wejrzenia

I mają nadzieję na księcia z bajki

[motyjek]

privace podając ten przykład natchnęłaś mnie żeby nie stać spokojnie z oku i nie ignorować zawsze w takich sytuacjach miałam ochotę podejść i w jakiś sposób dać w kość, zastanawiałam sie czy przyłożyć czy cu...? teraz mam pomysł już nie muszę "oddawać" całemu męskiemu narodowi, tylko temu jednemu konkretnemu fagasaowi

[ET]

Tak jest, niech ma za swoje, ta męska szowinistyczna świnia

[Demonides]

Może odbiegnę nieco od tematu, ale niezbyt daleko. Mieliśmy kolegą dla którego wszystkie dziewczyny/kobiety to były: dupeczki, suczki, mięska, itp. a ponieważ zdradzał wszelkie objawy nadmiaru (przepraszam za określenie) nasienia, zamówiliśmy mu prostytutkę, na jego urodziny. Pomysł może głupi, ale skoro był kawalerem, nic nie stało na przeszkodzie. Okazało się , że ta poza macho , tak naprawdę ukrywa jego kompleksy i brak śmiałości do kobiet - nawet tych które to robią za pieniądze.
Dla mnie facet który rzuca hasło : niezła z ciebie dupa" do przechodzącej obok dziewczyny, to po prostu człowiek który nie potrafi wykrzesać z siebie nic więcej. Taka miernota bez fantazji i pomysłu w jaki inny sposób zwrócić na siebie uwagę dziewczyny/kobiety.

[amanita_citrina]

Dla mnie facet który rzuca hasło : niezła z ciebie dupa" do przechodzącej obok dziewczyny, to po prostu człowiek który nie potrafi wykrzesać z siebie nic więcej. Taka miernota bez fantazji i pomysłu w jaki inny sposób zwrócić na siebie uwagę dziewczyny/kobiety.

Kurcze... myślę bardzo podobnie

[Białas920]

Ciekawa, teoria. Ja ze względu na mój wiek (14) nie będe się wypowiadał na ten temat.

[Zilog]

Mieliśmy kolegą dla którego wszystkie dziewczyny/kobiety to były: dupeczki, suczki, mięska, itp. a ponieważ zdradzał wszelkie objawy nadmiaru (przepraszam za określenie) nasienia, zamówiliśmy mu prostytutkę, na jego urodziny. Pomysł może głupi, ale skoro był kawalerem, nic nie stało na przeszkodzie. Okazało się , że ta poza macho , tak naprawdę ukrywa jego kompleksy i brak śmiałości do kobiet - nawet tych które to robią za pieniądze.

No i to są osoby udające wielkich ex a jak przyjdzie co do czego to się zawieszają.Bo po prostu oni tak mówią aby popisać się przed kumplami,żeby oni wiedzieli że jest doświadczony w tych sprawach.
Demonides, dobrze zrobiłeś z kumplami,robiąc mu taki prezent Takich trzeba karać w ten sposób

[nuguns]

no niektuzi widocznie inaczej nie umieja. zawsze mi sie wydaje, ze własnie oni niepotrafią tego ubrac w inne słowa zeby nie wypasc na cieniasow przed kumplami czy przed samym sobą... chyab sie boją prawdy... nie uwazam tego okreslena za komplement.. czasem uzywamy tego okresleni az moim chłopakiem miedzy sobą w ramach zartow ale na ulicy od byle kogo tego niecierpie słyszec.. mam ochote mu przyłozyc albo chociaz opluc ;P

[Kropelka]

jak facet nazywa laske fajna dupa to znaczy ze mysli tylko o tym zeby ja przeleciec, nic wiecej, czyli taka pusta lalka

[nika110]

taka pusta lalka

Czyli takie dziewczyny, którym to pochlebia jak ktoś do nich tak powie.Moje zdanie.

[Liberty]

lubie podobac sie mezczyznom i sluchac komplementow (jesli sa szczere ), natomiast do szewskiej pasji doprowadza mnie zachowanie niektorych typkow - gwizdza na kobiety, rzucaja tekstami typu wlasnie "fajna dupa"...
w gronie przyjaciol mozna pozwolic sobie na wiekszy luz i zarty, ale wobec obcych powinno sie zachowac przynajmniej resztki kultury. podziw mozna okazac na rozne sposoby, wiec czemu niektorzy ida po najmniejszej linii oporu?

[Ana4]

Określenie"fajna dupa" szkoda komentować.Wkurzają mnie tacy goście Totalna ignorancja wobec takich gości

[Tennousei]

Kiedy słyszę określenia typu 'fajna dupa', 'laska', 'maniurka' czy co tam jeszcze niektórzy 'geniusze' wymyślają mam ochotę zdzielić dekikwenta w łebek. Najlepiej czymś ciężkim. To chyba największy brak szacunku, na jaki panowie mogą sobie pozwolić. Nie wiem czy niektórzy serio są tacy chamscy czy ktoś im za to płaci