BlueForum

To znalazlam na interii:

Zastanawiam się czy to normalne żeby facet w ogóle nie miał ochoty na seks ze swoją dziewczyną (ma 25 lat!, ja 22)?

No wlasnie, kobieta ma rozne swoje wymowki, a to boli ja glowa, a to okres... A co z facetami, ktorzy wedlug powszechnej opinii mysla o seksie 5 razy na minute? Zdarza sie, ze mimo braku "fizycznych" przeszkod nie macie panowie ochoty? Tzn, jest gdzie, jest z kim, jest czym A mezczyzna mowi "nie", bo zmeczony itp. I co my biedne kobiety mamy w takim wypadku zrobic? Kobiety maja z tym problem:

Czuję się niekochana, niepożądana, brzydka, niepotrzebna...

To działa w obie strony. Ty zawsze masz ochotę na seks, bo ja na przykład nie? Nie wykręcam się bólem głowy, tym, że jestem zmęczony, po prostu muszę mieć "napier"... No chyba, że moja dziewczyna dobrze się postara, to wtedy jest inna gadka

nie jest to normalne !

neeon napisał(a):nie jest to normalne !

Co nie jest normalne? To co ja napisałem, czy to co napisała privace?

Moim zdaniem z tym że facet ma ochotę co pięć minut to lekka przesada. Może to jeden z tych przypadków kiedy mężczyzna po 12 h pracy wraca do domu w którym siedzi jego żona i jest po prostu znużony i zmęczony, a na czeka cały dzień żeby sobie pobaraszkować ? Zmeczenie dotyczy tak samo męzczyzny jak kobiety. Dla kobiet jest to zwykle związane z dwugodzinnym "wstępem" zanim do czegoś dojdzie, dla mężczyzn to pospolita niemożność - i tyle.

Demonides napisał(a):Moim zdaniem z tym że facet ma ochotę co pięć minut to lekka przesada. Może to jeden z tych przypadków kiedy mężczyzna po 12 h pracy wraca do domu w którym siedzi jego żona i jest po prostu znużony i zmęczony, a na czeka cały dzień żeby sobie pobaraszkować ? Zmeczenie dotyczy tak samo męzczyzny jak kobiety. Dla kobiet jest to zwykle związane z dwugodzinnym "wstępem" zanim do czegoś dojdzie, dla mężczyzn to pospolita niemożność - i tyle.

Gdybym tylko mógł to uścisnąłbym Twą dłoń w tym momencie!

Bardzo dobrze powiedziane. Jak ja wracam z pracy po 8 godz., to nie mam nawet siły żeby sobie żarcie do mikrofali wstawić, a co dopiero mówić o uprawianiu polityki prorodzinnej

Facet jak i kobieta to człowiek.... Brak ochoty na seks może być w obu przypadkach... Każdy może się czuć tym znudzony, zmęczony na jakiś czas... Zbyt częsty kontakt seksualny może być tym głównym powodem... Każdy człowiek ma swoje potrzeby... i każdy może mieć niechęć Ludzie są różni... i nie można myśleć że facetowi powinno się chcieć codziennie uprawiać seks... Ja sądzę że tak tylko robią niewolnicy od seksu... Kobiety też czasem potrafią codziennie... To już zależy od charakteru, osobliwości danej osoby.

Demonides napisał(a):Dla kobiet jest to zwykle związane z dwugodzinnym "wstępem" zanim do czegoś dojdzie

No niekoniecznie, jak kobieta czeka z utesknieniem przez caly dzien, to juz jej zaden wstep niepotrzebny

no w koncu facet tez czlowiek! ma prawo chciec lub nie albo jest impotentem i wstydzi sie do tego przyznac ! a moze juz nie kocha a nie umie odejsc? moze ma kogos na boku? tyle roznych opcji a jeden facet!

Istnieje prawdopodobieństwo, że kobieta nie spełnia oczekiwań partnera...
A może tuż przed jego orgazmem odwraca się na drugi bok...?
Może ma kochankę... Może stwierdził, ze za gruba/chuda/młoda/stara etc...

Żona do mnie czasem mówiła że jestm leniem seksualnym
I chyba sie nie myliła gdyż mam sporo zainteresowań, pasji i zajęć , którym sie oddaje , dlatego często zapominam o "obowiazkach" albo mi sie nie chce.Ale ma to również dobre strony gdyż nie myślę o jakimś "skoku w bok".

szczerze mowiac nie spotkalam sie z czyms takim ale wydaje mi sie to zupwlnie normalne zmeczony facet jak ktos napisal wyzej po pracy - moze mu sie nie chciec - w koncu to nie maszynka ale przeciez wiekszosc kobiet ma na to swoje sposoby co?

[ Dodano: 24 Cze 2007 19:47 ]

banita napisał(a):a moze juz nie kocha a nie umie odejsc?

Mialam taka sytuacje - jest to jedna z najgorszych rzeczy jakie moga sie przdarzyc kobiecie gdy mezczyzna mowi kocham zeby sie niczego nie domyslila albo nie umie powiedziec w tej chwili a potem nagle wypala ze nie kocha od pol roku. Jak dla mnie swiat sie zawala w takim momencie.

Może to jest dobry czas na to, by wprowadzić do łóżka trochę fantazji? Jakiś "gadżetów", nowości?

Moze jest zwyczajnie zmęczony.Czasmi praca wyczerpuje i nie chce sie juz po niej nic,no chyba ze nie pracuje to zmienia postac rzeczy

no cóż...zmęczenie ?jak najbardziej ale przychodzi mi w tym momencie pewien dowcip do głowy o bardzo ciężko zapracowanym górniku...mój mąż sam mi go opowiadał i...było w tym wiele prawdy . A swoja drogą nie ma na to reguły...to indywidualna sprawa każdego człowieka i dopasowanie oraz tolerancja partnerów

równouprawnienie kobiecie może się niechcieć to i facetowi też ;P

troche dziwna sprawa. ale u mezczyzn po 25 roku zycia testosteron nie uderza juz tak do glowy... moze to dlatego??

Zawsze się można wybrać do seksuologa. To nie boli, a może zapobiec wielu nieporozumieniom.

art3 napisał(a):troche dziwna sprawa. ale u mezczyzn po 25 roku zycia testosteron nie uderza juz tak do glowy...

mylisz się, uderza czasem o wiele bardziej niż u tych co mają po 19
w sumie wszystko zależy od faceta, ale na ogół w tym wieku popęd płciowy jest jeszcze Ogromny (przez duże "O")

nie wiem co w tym dziwnego!! tak jak napisane wcześniej to działa w dwie strony
lecz może ona to nimfomanka a on biedny zwykły facecik i nie może jej dogonić w łóżku hihi