mrumru napisał(a):A co z łatwymi...hm...jak to napisać-chłopakami?Nikt nie jest święty.
No wlasnie, a co z facetami?
Nie potrafię jednoznacznie odpowiedzieć. Zdaje sobie sprawę, ze moja bezradność ma korzenie w mrocznych czasach kształtowania się naszej chrześcijańskiej kultury, w której kobieta była na poziomie przedmiotu. Właściciel nigdy nie podlegał ocenie moralnej. Przedmiot zawsze.
Tak było kiedyś, tak jest i dzisiaj.
Aby nie być gołosłownym, przed 6-ciu laty zrobiłem ankietę pt. Maria Magdalena to: świętą, dziwka, człowiek? Po jakimś roku było ponad 260 odpowiedzi. Tylko 15-tu użytkowników widziadło w niej człowieka, a miejsce z ankieta było erotyczne.
Podobne stanowisko jest do znalezienia i tutaj -
moja zona nie robi takich rzeczy, moja zona nie ściągnie majtek przed obcym facetem.... Pewnie, ze nie! Bo zony nie czuja, nie myślą, nie pożądają. Nie pija, nie pala, nie klną. Wszystko to jest zarezerwowane dla człowieka. Amen.
Natomiast facetowi (właścicielowi kobiety) wolno wszystko. A przynajmniej tak długo, jak długo nie wymienia go na inny model
vik123, albo kasa w AS, albo seks
Jedz do Wietnamu, będziesz miał wszystko czego dusza, i nie tylko dusza, zapragnie.
Zresztą w kraju tez to znajdziesz. To tylko kwestia odpowiedniej komunikacji. Nie masz problemów z nawiązaniem znajomosci, nie masz i kłopotów z towarzystwem na noc.