Tak samo jak
Rita reaguje moja bliska przyjaciółka. Niedawno rozstała się z narzeczonym, z którym była więcej lat niż ja z moim mężem (włączając w to okres przed ślubem)... Szmat czasu, teraz związek się rozwalił a ona się poczuła jak bez ręki, przecież on był przy niej od zawsze. Ostatnio zaskoczyła mnie tym, że ma nowego super chłopaka. A może nie tym, tylko tym wyznaniem, że jest rewelacyjny w łóżku. (Związek rozwalił się dość niedawno). Lecz tylko na chwilę mnie to zdziwiło, bo zaraz potem zauważyłam, że jej to bardzo służy, więc dlaczego nie? A co to, tylko faceci mają prawo do pocieszania się w łóżku innej po nieudanym związku? Niech sobie używa dziewczyna, jeśli tylko ma jej to poprawić samopoczucie.
Lawenda napisał(a):równie dobrze można przez jak i przez dragi alkohol narkotyki - i nie wiem czy to ma takie lecznicze zdolności.
Nie rozumiem Twojej logiki, chyba lepiej, że dziewczyna uprawia sobie sex, niż miałaby się narkotyzować albo regularnie spijać do nieprzytomności, co by tylko o eks zapomnieć?