Miłość przez komórki ;)

[BlueMan]

Dobrze, że jeszcze nie ma takiego pojęcia jaki miłość przez komórki

[Witch_Aradia]

A wiesz, że chyba istnieje? Moja koleżanka zapoznała się z kolesiem, który wysłał przez przypadek sms-a na jej numer. No ale to nie miało nic wspólnego z miłością

[Augen]

moze i miłość pzez komorki nie ma jeszcze chociaz kto wie...ale randki sa napewno

[Q3lo]

Dobrze, że jeszcze nie ma takiego pojęcia jaki miłość przez komórki

W heyah jest taka usluga CB z ogloszeniami matrymonialnymi ... fla z tego idzie niezła, ale to juz jest inna historia.

[Witch_Aradia]

Nie, to już jest trochę paranoja takie poznawanie kogoś przez komórkę. Ile można napisać w sms-ie?

[Augen]

Witch_Aradia, wiesz zawsze mozna zadzwoinic i pogadac....bo takie sa randkiz e dzwinisz a nie piszesz

[Witch_Aradia]

A no niby można, jakoś mi do głowy nie przyszło. No ale też jest ciężko gadać z kimś, kogo się nie zna. Takie głupie pytania : "czym się interesujesz?". Tzn. pytania fajne same w sobie ale w rozmowie oko w oko. Mam nadzieję, że mnie rozumiecie, bo ostatnio głupoty gadam.

[Ayla]

Miłośc przez komórki... hmmm ?! Znajomośc tak, a potem może miłośc. Ale przez samą komórkę się zakochac, czy tam w SMSach to chyba przesada

[Suceed]

Ja juz pisałem jakie mam zdanie o miłosci przez interenet w tym watku mam identyczne zdanie i go raczej nie zmienie

[Carol]

W heyah jest taka usluga CB z ogloszeniami matrymonialnymi

Tak? Co Ty dajesz? Buahahaa, mam heyah, ale sie jakos nie zainteresowalam tym:)

[Lamaszta]

Dla mnie taka "miłość przez komórkę" jest kjeszcze bardziej porąbana, niż ta przez internet. Sorry, ale jak się człowieka nie widzi na oczy, to on przecież może wcisnąć każdy kit na swój temat.

[Kasieńka]

Jak się kogoś widzi, też Ci może wcisnąć kity jakich mało

Ja przez komórke poznałam chłopaka z którym później byłam. Bo tak się złożyło, że mieszkał zaledwie 15km ode mnie. A zaczeło się tylko od niewinnych sms-ów

[Suceed]

No tak ale co z tego ze jak go spotkam to mi powciska ze jest tam nie wiem kim a tak to ci pzrzez sms mzoe posciemniac o wygladzie a tak jak go widzisz to ci nei sciemni ze ma muskuly 15 cm

[Lamaszta]

a tak jak go widzisz to ci nei sciemni ze ma muskuly 15 cm

Ani że jest wysokim, przystojnym brunetem, jak jest niskim blondynem z okularami z denek od butelek .

Nie mówiąc o tym, że "na żywo" o niebo łatwiej wyczuć, czy ktoś ściemnia, czy nie. A poza tym ja zwykle najpierw zakochuję się w oczach chłopaka. Jeśli ma wesołe oczy z takim charakterystycznym błyskiem, jaki mają oczy osób pogodnych natury. A tego przez komórkę czy internet nie zobaczę...

[Kasieńka]

Ani że jest wysokim, przystojnym brunetem, jak jest niskim blondynem z okularami z denek od butelek .

No chyba, ze osoba zaklada od razu, ze sie nie spotka. Wtedy fakt moze sciemniac.

[Witch_Aradia]

ja zwykle najpierw zakochuję się w oczach chłopaka

Skąd ja to znam Ale przez komórkę nie można zobaczyć niestety, jakie ktoś ma oczy..

[Ayla]

Ale przez komórkę nie można zobaczyć niestety, jakie ktoś ma oczy..

Czy ja wiem czy niestety ?! hmmm.... Niektórych oczu wolałabym nie raz nie widzieć, a nie mam wyboru i muszę.

Ale racja... w oczkach się najłatwiej zakochać + fajny charakterek rzecz jasna :wink:

[Lamaszta]

Ale racja... w oczkach się najłatwiej zakochać + fajny charakterek rzecz jasna :wink:

A tego znajomość przez komórkę czy przez neta nie da za nic.

[Suceed]

JAk to czow nie mozna zobaczyc przez komorke ? ktos zrobi fotke fonem i wysle MMS ale fakt oczy beda nie wyrazne

[Witch_Aradia]

No ale to nie jest to samo, niż patrzenie w nie na żwyo