shadow_no napisał(a):ok, zeby vooytaz mi nie usunal tematu to powiem
BlueMan napisał(a):LOLek - czyli widzę, że pierwszy kiss nie jest z tą 'IDEALNÂą' osobą i kontakt się urywa
Jabber napisał(a):Ja pierwszy raz sie całowałem w wieku 6 lat Suszę zębySuszę zęby. Pierwszy raz zdarzyło się to na pierwszej komunii córki dobrych znajomych moich rodziców. Powiedziała, że mnie nauczy całować a ja sie zgodziłem Mr. Green . I potem zawsze jak sie widzieliśmy to sie całowaliśmy. Najbardziej pozostał mi w pamięci Sylwester kiedy ona spała u mnie w mieszkaniu bo nasi rodzice urządzlili sobie wspólną impreze a z nami została babcia moja z koleżankami. Po 12 położyli nas spać, ale ja z nią z pół nocy sie całowaliśmy i to na różne sposoby. Wcale nie byliśmy jacyś zakochani czy coś takiego, po prostu bardzo lubiliśmy to robić. Jednak potem sie konakt urwał, oboje dorośliśmy i teraz co najwyżej sobie cześć na ulicy powiemy.
A ulubiony? To zależy. Czasem mam ochotę, na pocałunak "z języczkiem", a czasem na zwykłego buziaka. Każdy rodzaj pocałunku ma swoje uroki.
IHOR napisał(a):Ale jak ty dałeś rade całować się pół nocy? To przecież szczena opada!
Hm, a co robicie jak druga osoba wpycha Wam jęzor na chama do gęby? ...
W ramach obrony można zrobić to samo, tylko wepchnąć jezor jeszcze dalej prowokując wymioty
vooytaz napisał(a):Albo wystarczy ugryzc ta osobe w jezyk
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 179 gości