Strona 2 z 2

Re: Miłość przez komórki ;)

PostNapisane: 2005-08-16, 15:56:31
przez Ayla
Ojjj tak na żywo.... Kiedys się spotkałam z takim moim kumplem na piwku i się tak dyskretnie wpatrywałam w jego niebieskie śliczne oczęta... A później to sią zapatrzałam i chłopak zauważył jak się w niego wpatruje - uśmiechnął się hehe, a m isie troszkę głupio zrobiło ale co tam :) Fakt faktem oczy miałcudowne... tzn. ma do dzisiaj ;)

Re: Miłość przez komórki ;)

PostNapisane: 2005-08-26, 22:27:45
przez Paulinka
hehe a słyszeliście o FUnSkan w simplusie? zapisałam sie z nudów i dotąd żałuję :twisted: coraz to przychodzą smsy od jakichś głupków, i to dosłownie niemal każdy robi byki typu "z kond jesteś"

Re: Miłość przez komórki ;)

PostNapisane: 2005-09-04, 00:17:50
przez bunia
hehe a słyszeliście o FUnSkan w simplusie? zapisałam sie z nudów i dotąd żałuję Twisted Evil coraz to przychodzą smsy od jakichś głupków, i to dosłownie niemal każdy robi byki typu "z kond jesteś"


ja niestety tez jestem tego ofiara :| dostalam chyba juz z 10 smsow od roznych facetow, a nikt nie wydal sie na tyle interesujacy, zeby z nim rozmawiac, a co dopiero mowic o milosci i zakochaniu sie ;)
nie wierze w milosc przez komorke :) co innego poznac sie przez telefon, potem spotykac,a potem pokochac.. ale to chyba malo ma wspolnego z miloscia przez komorke :)

Re: Miłość przez komórki ;)

PostNapisane: 2007-06-22, 18:40:02
przez banita
Nie mówiąc o tym, że "na żywo" o niebo łatwiej wyczuć, czy ktoś ściemnia, czy nie.
zgadzam sie z tym ze nie ma takiej opcji zeby nie widziec i pokochac to jak kupowanie kota w worku! dla mnie to taki sam absurd jak milosc czatowa.