BlueForum

wiecie co praktycznie każdy męszczyzna chciałby za żonę dziewice ale zarazem każdy chciałby wcześniej niż przed ślubem posmakować seksu moim zdaniem każdy robi to co uważa za stosowne ale szczerze to ciężko znalezc żone dziewice

a jak widza to kolezanki? na onecie pojawil sie artykul - ratunku, jestem dziewica! drogie panie - balast czy blogoslawienstwo?

bonnie napisał(a):na onecie pojawil sie artykul - ratunku, jestem dziewica! drogie panie - balast czy blogoslawienstwo?

Ani jedno, ani drugie. To tylko kwestia przekonań, niektórzy czekają do ślubu (tak, są jeszcze tacy) inni uprawiają seks tylko z tym, z którym się pewni dłuższego związku, niekoniecznie małżeństwa, a jeszcze inni robią to na prawo i lewo, bo przecież popęd seksualny trzeba rozładować, a w pojedynkę to nie taka fajna zabawa jak z kimś Ale faktycznie większość dzisiejszych nastolatków uważa dziewictwo za balast i problem do wstydu.

Dziewictwo? Wcale nie jest takie fajne. Najpierw musisz się przebijać, a te błonki też są różne. Często musisz się babrać we krwi i dodatkowo dziewica z powodu zdenerwowania raczej nie będzie zadowolona.
W końcu skoro robi to pierwszy raz to nie ma stosownego doświadczenia i Twój stosunek z nią będzie raczej przeciętny. Choć racja, że jest to coś bardziej wyjątkowego.
- To tak ze strony mężczyzny Ze strony kobiety nie będę się wypowiadał bo się nie znam
Wybaczcie bezpośredniość ... i broń boże nie traktujcie tego jako jakąś zachętę do wcześniejszego współżycia, każdy robi tak jak uważa za stosowne.

Czy ja wiem, czy pierwszy stosunek będzie "przeciętny".
Jeśli jesteś odpowiednim mężczyzną i oboje tego chcecie i do tego jest odpowiednia atmosfera/nastrój w pokoju to będzie to jeden z bardziej udanych stosunków

BlueMan napisał(a):Jeśli jesteś odpowiednim mężczyzną i oboje tego chcecie i do tego jest odpowiednia atmosfera/nastrój w pokoju to będzie to jeden z bardziej udanych stosunków

Chyba żartujesz ;P Pierwszy stosunek w porównaniu do późniejszych rozkoszy jest niczym ;P Oczywiście sentymentalną wartość ma dużą, ale pod względem rozkoszy, którą mogą osiągnąć oboje partnerzy plasuje się na samym dole skali.