KenWatanabe mi akurat chodziło o sposób przepływu informacji. Zmianę w komunikacji masowej itp. itd. To chyba dyskusja na osobny wątek (zakładamy? ). Co do Zuckenberga, to trzymając się faktów masz rację, nie trzymając się faktów, to akurat on świeci nazwiskiem tej idei i stąd mówi post.
A jak już chcemy się tak bardzo trzymać faktów, to tequila w książce/filmie o której piszesz zmian dokonała akurat jedna biała kobieta i kilka czarnych, wiec też nie jednostka. A swoją drogą film bardzo dobry Surykatka nie na faktach, ale i tak moim zdaniem warto, pamiętając, ze to ekranizacja powieści, nie zapis tego jak wtedy dokładnie było. Choć dużo się chyba zgadza,ale podejrzewam, że było gorzej