Strona 1 z 5

Krzyż ofiar katastrofy smoleńskiej

PostNapisane: 2010-07-18, 21:55:43
przez BlueMan
W okół krzyża jaki został postawiony przez harcerzy w czasie żałoby przed pałacem prezydenckim jest sporo zamieszania.
Jedni chcą aby pozostał w tym miejscu co stoi, inni chcą go przenieść w bardziej odpowiednie miejsce.


Jakie jest Wasze zdanie na ten temat?

Ja uważam, że powinien zniknąć. Został postawiony w okresie żałoby i jednoczenia się narodu. I właśnie w tamtym okresie jego miejsce było przed pałacem prezydenckim.
Teraz, kiedy trzeba powrócić do normalności uważam, że budynki państwowe (policja, pogotowie, urząd miasta, itp) nie powinny być symbolami jakiejś katastrofy i nie mogą być miejscami pielgrzymek, itp.

PostNapisane: 2010-07-18, 22:27:41
przez astarte
Mam dokładnie takie samo zdanie jak BlueMan. Powinni przenieść ten krzyż w odpowiedniejsze miejsce.

PostNapisane: 2010-07-18, 23:39:30
przez junior
powinni go spalić, pod siedzibą radia ma-ryja...

PostNapisane: 2010-07-18, 23:48:39
przez hitman1986
junior - 2010-07-18, 23:39 napisał(a):powinni go spalić, pod siedzibą radia ma-ryja...

Spalić ? Po co? Żadnego pożytku z niego nie będzie...
Można byłoby go przerobić na trumnę dla Mamy Kaczyńskich, pewnie niedługo i tak kipnie.



A tak na poważnie: krzyż powinien zniknąć. Pałac Prezydencki to miejsce publiczne, reprezentatywne i bardzo niestosowne na pozostawienie tam krzyża. Harcerzyki stawiają zbyt duże wymagania. Jak by to wyglądało: przyjeżdża Sarkozy albo Obama, a przed wejściem do domu gospodarza krzyż? W 2-milionowym mieście i to w miejscu, gdzie urzęduje Prezydent RP?

Niech go przeniosą do tej cholernej Świątyni Opatrzności Bożej, tam jest jego miejsce.

PostNapisane: 2010-07-19, 00:14:28
przez junior
samowole budowlane zostają zrównane z ziemią, ten krzyż taką jest i powinno go spotkać to samo, w imię zasad.

PostNapisane: 2010-07-19, 00:16:53
przez cre[a]tive
W tym miejscu i tak ma stanąć pomnik upamiętniający ofiary katastrofy, więc generalnie można by nie usuwać krzyża, dopóki nie powstanie pomnik.

PostNapisane: 2010-07-19, 00:32:02
przez KenWatanabe
Jestem tego samego zdania co kobieta ;) . Pod pałacem prezydenckim i tak ma stanąć pomnik katastrofy, to raczej normalne, zginęła głowa państwa i w dodatku jeszcze jeden były prezydent, logiczne więc, że pomnik powinien stanąć właśnie tam. Gdy będą go stawiać, to ten krzyż i tak będzie musiał zniknąć więc po co usuwać go wcześniej?

PostNapisane: 2010-07-19, 06:29:07
przez kosmowski.be
pomnik to pomnik. krzyz to symbol religijny. jak dla mnie powinien byc widoczny rozdzial pomiedzy wladza (polityka) a kosciolem. dlatego tez jestem za usunieciem krzyza

PostNapisane: 2010-07-19, 09:49:13
przez junior
okazanie słabości i pozostawienie tego krzyża, skończy się serią takich wymuszeń i będziemy mieć krzyże i pomniki na każdym kroku, w stylu "Tu pierdnął JP2, gdy miał 6 lat", " Z tej toalety korzystał w wieku 12 lat prezydent kaczyński poległy w katastrofie smoleńskiej w kwietniu 2010 roku, wspaniały polak, uczciwy obywatel" i inne tego typu brednie. Takim ludziom nie wolno dawać palca bo urwą Ci całą rękę. Pomijając już że stawianie krzyża gdzie popadnie jest grzechem ciężkim w myśl zapisów pisma świętego.

PostNapisane: 2010-07-19, 09:59:19
przez BlueMan
Prawda jest taka, że krzyże są wszędzie. A jak ktoś próbuje je ruszyć to staje się wrogiem kościoła. Prawda jest tak, że jak masz krzyż w rękach to jesteś ponad prawem. Tak jak kiedyś kiedyś Krzyżacy.
Ile jest krzyży przy drogach? Ludzie stawiają krzyże, itp nie na swoim terenie. A spróbuj usunąć je, to nie zostaniesz wybrany na następną kadencje do UM.

Skoro obecny Kaczyński chcę przenieść krzyż to proponuję przenieść go przed dom Lecha :) wilk syty i owca całą!

PostNapisane: 2010-07-19, 22:57:08
przez KenWatanabe
Ja szczerze powiedziawszy nie jestem osobą wierzącą, a jakoś ten krzyż mi nie przeszkadza :/
Mało tego, paskudny ze mnie antyklerykał i jedyne co uznaje w naszej religii za wartościowe to tradycja na której wyrosła europejska kultura, włącznie z tą która opiera się o przeciwstawianie bogu i kościołowi :). I idąc tym śladem dyskusja nad krzyżem jest starsza niż chrześcijaństwo :mrgreen:

Każdy sam sobie wybiera sposób w jaki chce uczcić tragiczne wydarzenie albo nie czci go w ogóle. Dopóki konstytucja gwarantuje mi tę wolność wyznania w której mogę iść i wystawić sobie obok tego krzyża święty klapek to jestem najzupełniej spokojny ;) O ile tolerancja w stosunku do niektórych rzeczy jest wielkim błędem to w sprawie religii sprawdza się całkowicie.

PostNapisane: 2010-07-21, 10:55:49
przez blues
Obserwuję od jakiegoś czasu, że przyzwyczajamy się do powtarzanego jak mantra hasła "zmarły bohater - Lech Kaczyński".
A tu żadnego bohaterstwa nie ma, więc ani krzyż, ani pomnik się Lechowi nie należy. O ile toczy się dyskusja na temat krzyża to jak mniemam o pomniku już tej dyskusji nie będzie. Tym to sposobem mały człowiek stanie się wielki na wieki. :dobani:

PostNapisane: 2010-07-21, 11:15:11
przez kosmowski.be
blues - 21 lip 2010 10:55 napisał(a):A tu żadnego bohaterstwa nie ma, więc ani krzyż, ani pomnik się Lechowi nie należy.

samemu lechowi sie nie nalezy, ale pomnik upamietniajacy wszystkie ofiary jest wg mnie dobrym pomyslem.

PostNapisane: 2010-07-22, 09:37:01
przez blues
Pomnik moim zdaniem stawia się za coś, a nie za wypadek. Jak spadł samolot w 87 roku, gdzie zginęły 183 osoby to dla upamiętnienia ofiar tego wypadku postawiono głaz z tablicą pamiątkową. Teraz powinno być podobnie. Mniej osób za to bardziej znanych. Jakiś obelisk, głaz, płytę nagrobną, czy coś w tym rodzaju, ale nie pomnik.

PostNapisane: 2010-07-22, 10:14:42
przez junior
niestety megalomania pisu i robienie z ofiar świętych przekracza wszelkie granice

PostNapisane: 2010-08-03, 12:28:44
przez blues
Po przeczytaniu tego artykułu stwierdzam, że każdy ma prawo stawiać sobie przed pałacem prezydenckim krzyż :-)

Obrazek

PostNapisane: 2010-08-03, 13:04:16
przez BlueMan
Krzyż nr 1 był postawiony tak jakby za zgodą miasta :) przynajmniej nie sprzeciwiali się ku temu.

Kolejne krzyże - to powinni kary wlepiać poniżej przeciętnym obywatelom za to.


HAHA :D Nie przenieśli krzyża :D

Masakra się zachowywali co poniektórzy (większość tam zgromadzona). Normalnie jak fanatycy religijni niczym w islamie. Dziwimy się że oni potrafią poświęcać się dla swojej religii, a u nas jest to samo :|

Re: Krzyż ofiar katastrofy smoleńskiej

PostNapisane: 2010-08-04, 13:23:20
przez faranek22
Krzyż nie jest symbolem katastrofy... Ja bym raczej był za zostawianiem...

PostNapisane: 2010-08-04, 13:25:38
przez BlueMan
To tym bardziej niczemu nie służy taki krzyż przed pałacem prezydenckim.

PostNapisane: 2010-08-04, 17:19:22
przez Ahl-I-Batini
petreus007 - 19 lip 2010 22:57 napisał(a):Ja szczerze powiedziawszy nie jestem osobą wierzącą, a jakoś ten krzyż mi nie przeszkadza

Tu nie chodzi o religie, tylko wartosci Rzeczypospolitej Polskiej.