Największy zbrodniarz w historii

Polski rząd i jego politycy - afery, korupcja, dokonania. Strajki w naszym kraju i poza granicami. Protesty ludzi.

Jaki był Twoim zdaniem najgorszy zbrodniarz wszechczasów?

Józef Stalin
6
46%
Adolf Hitler
4
31%
Pol Pot
0
Brak głosów
Iwan IV Groźny
0
Brak głosów
Idi Amin
0
Brak głosów
Adolf Eichmann
1
8%
Tomás de Torquemada
0
Brak głosów
Francisco Pizarro
0
Brak głosów
Wład Palownik
0
Brak głosów
Elżbieta Batory
0
Brak głosów
Mao Zedong
0
Brak głosów
Oskar Dirlewanger
0
Brak głosów
Nikołaj Jeżow
0
Brak głosów
Timur
0
Brak głosów
Inny (jaki?)
2
15%
 
Liczba głosów : 13

Postprzez Codino » 2011-01-04, 09:16:14

kamil - 2011-01-03, 23:10 napisał(a):Może nie wierzył, a chciał wierzyć, dlatego że jak podają książki- jedyne źródło naszych informacji, nie był przygotowany do bitwy z Niemcamii.

Rzeczywiście, nie był przygotowany, ale twierdzenia dotyczące jego odczuć są wg mnie mocnym nadużyciem. Nie mam wątpliwości, że zdawał sobie sprawę z "tymczasowości" sojuszu z Niemcami.
dkm1941bismarck - 2011-01-04, 03:18 napisał(a):Dziwić może jedno - plany wzajemnej pomocy z lat 1936 - 1940 w wyniku których ZSRR wzbogaciło się np o nowe okręty pozyskane od Hitlera i plany okrętów - tak zachowują się tylko sojusznicy skąd więc słowa że szykowali się do wojny

Sojusz dotyczył podziału stref w Europie środkowej i był wygodny dla obu stron, ale atakiem na ZSRR Hitler po prostu uprzedził Stalina o kilka miesięcy, dlatego zastał połowę armii radzieckiej w "rozjazdach". Żaden z nich nie był na tyle głupi, by wierzyć że dobrosąsiedzkie stosunki są trwałe.

dkm1941bismarck - 2011-01-04, 03:18 napisał(a):Co do "Wielkiej Czystki" i słowa że były to przygotowania do wojny to dla mnie jest wierutna bzdura - w "wielkiej czystce" straciło życie około 95% najwyższych oficerów radzieckich, wojna z Finlandią a potem plan "Barbarossa" pokazał że nawet z dużą armią, ale bez dobrych przywódców niewiele można osiągnąć, Stalin eliminował swoich przyjaciół a nie szykował się do wojny. Polecam przejrzeć stan radzieckiego uzbrojenia w 1941 roku...jeśli Stalin faktycznie szykował się do wojny to pewnie na szable

Ja takie rzeczy słyszałem z ust największych fachowców od Historii XXw. więc ostrożny byłbym z rzucaniem tekstami typu "wierutne bzdury". Wielka czystka umocniła pozycję Stalina, a wojnę i tak wygrał, w zasadzie nie wyobrażam sobie jak mógłby ją przegrać. Zdobycie Moskwy najprawdopodobniej nic by nie zmieniło, wszystkie ważniejsze fabryki dawno były za Uralem. Hitler, gdy tylko zaczął ponosić klęski musiał zmierzać się z coraz to nowymi spiskami na swoje życie, Stalin tego problemu nie miał - taki był cel wielkiej czystki. Chłop był chyba najsprytniejszym politykiem tamtego okresu i dobrze wiedział co się szykuje.
Zaskakujące jest jak łatwo ludzie wierzą, że Stalin był wariatem.
Anarchia na baczenie zasługująca.
J. Lelewel
Avatar użytkownika
CodinoNone specified
Expert Generalny
Expert Generalny
 
Posty: 1654
Dołączył(a): 2004-06-22, 16:35:16
Lokalizacja: Sosnowiec
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Największy zbrodniarz w historii

Postprzez dkm1941bismarck » 2011-01-04, 12:47:39

Codino napisał(a):Ja takie rzeczy słyszałem z ust największych fachowców od Historii XXw. więc ostrożny byłbym z rzucaniem tekstami typu "wierutne bzdury". Wielka czystka umocniła pozycję Stalina, a wojnę i tak wygrał, w zasadzie nie wyobrażam sobie jak mógłby ją przegrać. Zdobycie Moskwy najprawdopodobniej nic by nie zmieniło, wszystkie ważniejsze fabryki dawno były za Uralem. Hitler, gdy tylko zaczął ponosić klęski musiał zmierzać się z coraz to nowymi spiskami na swoje życie, Stalin tego problemu nie miał - taki był cel wielkiej czystki. Chłop był chyba najsprytniejszym politykiem tamtego okresu i dobrze wiedział co się szykuje.
Zaskakujące jest jak łatwo ludzie wierzą, że Stalin był wariatem.

Jak dla mnie Stalin był tyranem nastawiony tylko na jedno - eliminacja każdego przeciwnika.
Polityka polityką dopóki prowadzi się ją słowami - Stalin prowadził "politykę" oślepiony nienawiścią do wszystkiego(w Rosji do dzisiaj "wódz" obawia się wysokich oficerów, polecam ten temat ;), co do listy oficerów po 1921 roku: 775 generałów i 1726 innych oficerów sztabowych), ośmielę się wysnuć tezę iż szwankowała u niego psychika, bo nikt zdrowy na umyśle nie posyła na pewną śmierć 50-60 mln ludzi z czego prawie wszyscy byli jego rodakami - dla niego ludzie życie nie miało najmniejszej wartości, dlatego to z polityką nie ma nic wspólnego.
Zobaczcie na Hitlera - nie mordował ludzi odpowiedzialnych za porażki Cesarstwa w 1WW, choć miał do nich wielkie pretensje, co zrobił Stalin ? Prawdopodobnie jego dyrektywy spowodowały że "czerwoni" przegrali Bitwę Warszawską, a Tuchaczewski obciążył właśnie Stalina za porażkę - został zamordowany wraz z Trockim, Jegorowem, Maksymem Gorkij, Kirowem, Frunze i innymi co podczas Rewolucji, wojny domowej wykazali się a potem wierni "bracia" Stalina zostali albo skrycie zamordowani, albo niesłusznie oskarżeni o nic a potem po śmierci zrehabilitowani - tak się żadnej polityki nie prowadzi, zwłaszcza w systemie totalitarnym, gdzie nikt poza wodzem nie ma prawa głosu. Polecam spis floty radzieckiej do 1940 roku i nazwy jednostek - tam to dopiero widać hipokryzję i co za zezwierzęcała istota była ze Stalina.

Co do Moskwy i Uralu, polecam szczegółowe "przestudiowanie okresu 1918-1921 w Rosji ;)
Padnięcie Moskwy i zajęcie europejskiej części Rosji oznaczałoby koniec ZSRR, gdyż co jest za Uralem ?? Kopalnie, pustynie, pustkowia, Syberia a w latach 1939-1945 nie znajdowało się tam żadne miasto strategiczne.
Obrazek
URODZIŁEM SIĘ W WARSZAWIE-(L)EGIĘ KOCHAM-(L)EGIĘ SŁAWIĘ !!
Avatar użytkownika
dkm1941bismarckNone specified
Moderator
Moderator
 
Posty: 1462
Dołączył(a): 2010-07-03, 18:21:53
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Postprzez kamil » 2011-01-04, 13:33:27

Codino - 2011-01-04, 08:16 napisał(a):Rzeczywiście, nie był przygotowany, ale twierdzenia dotyczące jego odczuć są wg mnie mocnym nadużyciem.

Dlaczego mocnym nadużyciem, nie trzeba siedzieć u kogoś w głowie żeby orientować się co on myśli. Wystarczy spojrzeć na jego działania, a raczej zaniechanie ich. Bał się tej wojny i tego można być pewnym.
W większości z własnej winy nie był przygotowany. Niemcy robili zwiady na długo przed rozpoczęciem ataku, a on zakazał jakichkolwiek działań ze strony jego żołnierzy. Mógł rozpocząć produkcję broni, ale po co, kazał zabierać broń Niemcom na froncie jak przyszło do bitwy. Mógł sprowadzić swoje oddziały z Ukrainy, ale bał się reakcji Hitlera. Jak żołnierze prosili o ciepłe ubrania to Stalin to "olał". Mógł sobie zyskać przewagę na wielu polach ale to zbagatelizował. Wszystkie poczynania z jego strony były kierowane strachem.
Gdyby nie głupota Hitlera, który w odpowiednim momencie nie przepuścił ataku na Moskwę to Stalin wojnę by przegrał. "Na szczęście okazał się głupszy i miał więcej szczęścia."
"Nie ma nieświadomości bardziej hańbiącej jak przekonanie, że coś się wie o czym się nic nie wie."
Sokrates.
Avatar użytkownika
kamilNone specified
Uzależniony
Uzależniony
 
Posty: 3259
Dołączył(a): 2005-12-25, 22:44:41
Lokalizacja: Dębica
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Postprzez Codino » 2011-01-05, 01:05:22

dkm1941bismarck - 2011-01-04, 11:47 napisał(a):Polityka polityką dopóki prowadzi się ją słowami

Nie rozumiem tego stwierdzenia. Politykę prowadzi się tylko słowami?
dkm1941bismarck - 2011-01-04, 11:47 napisał(a):Stalin prowadził "politykę" oślepiony nienawiścią do wszystkiego

Nie wiem skąd takie wnioski. I dlaczego słowo "polityka" znalazło się w cudzysłowie. Stalin, jeśli był czymś oślepiony to rządzą władzy, a zabijał z politycznego rozsądku, a nie nienawiści. Polityka realna, prowadzona cały XIX wiek, w jego wykonaniu została doprowadzona do ekstremum.
dkm1941bismarck - 2011-01-04, 11:47 napisał(a): ośmielę się wysnuć tezę iż szwankowała u niego psychika, bo nikt zdrowy na umyśle nie posyła na pewną śmierć 50-60 mln ludzi z czego prawie wszyscy byli jego rodakami - dla niego ludzie życie nie miało najmniejszej wartości, dlatego to z polityką nie ma nic wspólnego.

Przykładanie wartości do życia ludzkiego ma się nijak do terminu "polityka", nie ma tu żadnej logicznej ciągłości. Miliony ofiar nie są żadnym dowodem tezy o jego szaleństwie. Można zabijać miliony i być zdrowym na umyśle - to jest pewne. W historii ludzkości masowe mordy nie są niczym nadzwyczajnym, Stalin i Hitler to po prostu większa skala.
dkm1941bismarck - 2011-01-04, 11:47 napisał(a):potem wierni "bracia" Stalina zostali albo skrycie zamordowani, albo niesłusznie oskarżeni o nic a potem po śmierci zrehabilitowani - tak się żadnej polityki nie prowadzi, zwłaszcza w systemie totalitarnym, gdzie nikt poza wodzem nie ma prawa głosu.

Tak się prowadzi politykę, zwłaszcza w systemie totalitarnym. I Hitler też ma podobne grzeszki na sumieniu, np. wymordowanie szefostwa SA. Zresztą, Ty Stalina byś chciał polityki uczyć? Naprawdę?
dkm1941bismarck - 2011-01-04, 11:47 napisał(a):Co do Moskwy i Uralu, polecam szczegółowe "przestudiowanie okresu 1918-1921 w Rosji Padnięcie Moskwy i zajęcie europejskiej części Rosji oznaczałoby koniec ZSRR, gdyż co jest za Uralem Kopalnie, pustynie, pustkowia, Syberia a w latach 1939-1945 nie znajdowało się tam żadne miasto strategiczne.

Upadek Moskwy najprawdopodobniej niewiele by zmienił. Za Uralem było to co najważniejsze, fabryki. Produkcja trwałaby w najlepsze, terror trwałby w najlepsze, i niemieccy żołnierze umieraliby z zimna w najlepsze.

kamil - 2011-01-04, 12:33 napisał(a):Dlaczego mocnym nadużyciem, nie trzeba siedzieć u kogoś w głowie żeby orientować się co on myśli. Wystarczy spojrzeć na jego działania, a raczej zaniechanie ich. Bał się tej wojny i tego można być pewnym. W większości z własnej winy nie był przygotowany. Niemcy robili zwiady na długo przed rozpoczęciem ataku, a on zakazał jakichkolwiek działań ze strony jego żołnierzy. Mógł rozpocząć produkcję broni, ale po co, kazał zabierać broń Niemcom na froncie jak przyszło do bitwy. Mógł sprowadzić swoje oddziały z Ukrainy, ale bał się reakcji Hitlera. Jak żołnierze prosili o ciepłe ubrania to Stalin to "olał". Mógł sobie zyskać przewagę na wielu polach ale to zbagatelizował. Wszystkie poczynania z jego strony były kierowane strachem.Gdyby nie głupota Hitlera, który w odpowiednim momencie nie przepuścił ataku na Moskwę to Stalin wojnę by przegrał. "Na szczęście okazał się głupszy i miał więcej szczęścia."

Zastanawia mnie, że można brać za głupca człowieka, który zawojował pół świata, a drugie pół wykiwał(np. w Jałcie). Nie dziwi mnie to u publicystów anglosaskich, tam od dawna Rosja jest uznawana za dziki kraj, ale taka ignorancja w naszym kraju po prostu nie przystoi.
Anarchia na baczenie zasługująca.
J. Lelewel
Avatar użytkownika
CodinoNone specified
Expert Generalny
Expert Generalny
 
Posty: 1654
Dołączył(a): 2004-06-22, 16:35:16
Lokalizacja: Sosnowiec
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Postprzez kamil » 2011-01-05, 06:44:27

Codino - 2011-01-05, 00:05 napisał(a):Zastanawia mnie, że można brać za głupca człowieka, który zawojował pół świata, a drugie pół wykiwał(np. w Jałcie). Nie dziwi mnie to u publicystów anglosaskich, tam od dawna Rosja jest uznawana za dziki kraj, ale taka ignorancja w naszym kraju po prostu nie przystoi.

Czym zawojował, komuną ? Przecież to nie jego twór, on to tylko kontynuował. Co takiego niezwykłego zrobił ? Strategiem był żadnym, politykiem tym bardziej - tak działa polityka że się zabija większość ludzi ?
Mądry człowiek postępuje tak jak on ?
"Nie ma nieświadomości bardziej hańbiącej jak przekonanie, że coś się wie o czym się nic nie wie."
Sokrates.
Avatar użytkownika
kamilNone specified
Uzależniony
Uzależniony
 
Posty: 3259
Dołączył(a): 2005-12-25, 22:44:41
Lokalizacja: Dębica
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Postprzez Codino » 2011-01-05, 12:52:59

kamil - 2011-01-05, 05:44 napisał(a):Czym zawojował, komuną ? Przecież to nie jego twór, on to tylko kontynuował. Co takiego niezwykłego zrobił ? Strategiem był żadnym, politykiem tym bardziej - tak działa polityka że się zabija większość ludzi ?Mądry człowiek postępuje tak jak on ?

Bolszewizm był tworem Lenina, ale trzeba było wybitnych zdolności by z tego kotła, jakim była Rosja radziecka na początku lat '20 się wybić i nie zginąć, a jemu to się udało. Potem rozbił wojska hitlerowskie i za jego sprawą zakres władzy Moskwy był większy niż kiedykolwiek wcześniej. Mądry człowiek nie morduje ludzi, ale mądry polityk to nie to samo co mądry człowiek. W rzeczywistości totalitarnej, sowieckiej to był najwybitniejszy polityk jaki się mógł ZSRR trafić, dlatego właśnie, że zabijał z zimną krwią - nie był szalony, wiedział co robi i dlatego też można mówić, że był najokrutniejszym tyranem w historii ludzkości. Tylko że bez niego i bez tego okrucieństwa cały blok radziecki zaczął się sypać, te wszystkie czystki były niezbędne do utrzymania w ryzach takiego państwa.
Ale nie wiem po co ja się produkuję, mędrki z blueforum wiedzą lepiej czym jest polityka i Stalin nie jednego by się mógł od niego nauczyć.
Anarchia na baczenie zasługująca.
J. Lelewel
Avatar użytkownika
CodinoNone specified
Expert Generalny
Expert Generalny
 
Posty: 1654
Dołączył(a): 2004-06-22, 16:35:16
Lokalizacja: Sosnowiec
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Postprzez kamil » 2011-01-05, 13:12:07

A nie sądzisz że to czego on dokonał poprzez zabijanie, nie dało się osiągnąć inną drogą.
Codino - 2011-01-05, 11:52 napisał(a):Mądry człowiek nie morduje ludzi, ale mądry polityk to nie to samo co mądry człowiek.

Czyli Twoim zdaniem, mądry polityk tamtych czasów to morderca ?
Nie można usprawiedliwiać jego morderstw słusznością sprawy.
"Nie ma nieświadomości bardziej hańbiącej jak przekonanie, że coś się wie o czym się nic nie wie."
Sokrates.
Avatar użytkownika
kamilNone specified
Uzależniony
Uzależniony
 
Posty: 3259
Dołączył(a): 2005-12-25, 22:44:41
Lokalizacja: Dębica
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Postprzez Codino » 2011-01-05, 13:50:43

kamil - 2011-01-05, 12:12 napisał(a):A nie sądzisz że to czego on dokonał poprzez zabijanie, nie dało się osiągnąć inną drogą.

W ZSRR inaczej się nie dało.
kamil - 2011-01-05, 12:12 napisał(a):Czyli Twoim zdaniem, mądry polityk tamtych czasów to morderca ?

Czasami.
kamil - 2011-01-05, 12:12 napisał(a):Nie można usprawiedliwiać jego morderstw słusznością sprawy.

To chyba Ty go usprawiedliwiasz pisząc, że był szalony? Szaleńców się nie karze tylko leczy. Ja wiem, że mordował świadomie, z zimną krwią i - pisałem o tym - to świadczy o jego okrucieństwie. Ocena moralna jest jasna - straszny człowiek, polityczna też - wybitny polityk.
Anarchia na baczenie zasługująca.
J. Lelewel
Avatar użytkownika
CodinoNone specified
Expert Generalny
Expert Generalny
 
Posty: 1654
Dołączył(a): 2004-06-22, 16:35:16
Lokalizacja: Sosnowiec
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re:

Postprzez Kalwinek » 2011-01-21, 15:25:44

Codino napisał(a):
Kalwinek - 2011-01-03, 14:21 napisał(a):Ja będę odrobinę kontrowersyjny ale statystycznie najwięcej ludzi wymordował kościół rzymsko katolicki wg mnie. Wystarczy prześledzić historię wojen krzyżowych, reformacji no i oczywiście świętej inkwizycji .

A jak te wątpliwe fakty, które podajesz mają się do tego tematu?


Jeżeli uważasz, że są wątpliwe to proponuje wrócić do lekcji historii w podstawówce, a jak się ma do tematu, "Największy zbrodniarz w historii" powiedzmy, że uważam i potraktowałem instytucje kościoła jako właśnie zbrodniarza, ale jeśli uważasz, że nie powinienem się odzywać to looz...
Avatar użytkownika
KalwinekNone specified
Początkujący
Początkujący
 
Posty: 14
Dołączył(a): 2010-12-06, 11:54:57
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Postprzez Codino » 2011-01-21, 17:35:46

Jest mowa o jednym człowieku, a nie instytucji, dlatego "czepiam się" wpisywania tutaj Kościoła Katolickiego. O moją wiedzę historyczną martwić się nie musisz, mam wątpliwości dlatego, że po pierwsze nie widziałem nigdy żadnych wiarygodnych danych, które by podsumowały ile ludzi zabił KK(a nie sądzę, by więcej niż komunizm czy nazizm), a po drugie nie bardzo rozumiem w jaki sposób jakakolwiek instytucja(czyli rzecz sama w sobie martwa, stworzona przez człowieka) mogłaby odpowiadać za mordy. Decyzje należą do ludzi, a nie do zapisanych kartek papieru.
Anarchia na baczenie zasługująca.
J. Lelewel
Avatar użytkownika
CodinoNone specified
Expert Generalny
Expert Generalny
 
Posty: 1654
Dołączył(a): 2004-06-22, 16:35:16
Lokalizacja: Sosnowiec
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Re:

Postprzez dkm1941bismarck » 2011-01-22, 00:12:19

Kalwinek napisał(a):Jeżeli uważasz, że są wątpliwe to proponuje wrócić do lekcji historii w podstawówce, a jak się ma do tematu, "Największy zbrodniarz w historii" powiedzmy, że uważam i potraktowałem instytucje kościoła jako właśnie zbrodniarza, ale jeśli uważasz, że nie powinienem się odzywać to looz...

Pusty śmiech mnie ogarnia :mur:
Polecam zapoznać się z historią Kościoła, bo to co widzimy obecnie nie sposób porównać do wydarzeń sprzed setek lat, a jak się zapoznasz to zrozumiesz że papież był marionetką i tak naprawdę nie sposób obwiniać w całości Kościoła za np Krucjaty, bo to tak jakby powiedzieć że Włosi wyrżnęli pół Europy rękoma Cezara ;)
Obrazek
URODZIŁEM SIĘ W WARSZAWIE-(L)EGIĘ KOCHAM-(L)EGIĘ SŁAWIĘ !!
Avatar użytkownika
dkm1941bismarckNone specified
Moderator
Moderator
 
Posty: 1462
Dołączył(a): 2010-07-03, 18:21:53
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Poprzednia strona

  • Inne

Powrót do Społeczeństwo i Polityka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 262 gości

cron