Prezydent chce nowego święta

[PRX]

Nie odpowiedziałeś na pytanie, które zacytowałeś. Gdzie tu jest przekładanie własnego interesu ponad wszystko?

Dobra. Jeszcze raz, powoli, krok po kroku. Jeżeli zgadzamy się, że Powstanie Warszawskie było ważnym wydarzeniem w czasie II wojny światowej, które pokazało z jakim poświęceniem Polacy walczyli z hitlerowcami, że byli gotowi poświęcić własne życie w walce o wolność. Z resztą jak sam piszesz:

Powstanie Warszawskie jest czymś o czym jak najgłośniejsze przypominanie leży w interesie Polski.

To dlaczego Pan Prezydent znacznie wcześniej nie podjął takiej inicjatywy tylko akurat "za 5 dwunasta". Przecież mógł przedyskutować ten projekt prędzej w Sejmie i Senacie, mógł zaproponować np. wygłoszenie na forum PE wspólnej odezwy, proklamacji "polskiej władzy". Byłby czas na zorganizowanie tego typu lub innych projektów. Ale "za 5 dwunasta" ? To wygląda jakby Pan Prezydent usłyszał w radio, że jest w tym roku 65 rocznica Powstania Warszawskiego i uznał, że to dobra okazja, żeby jakoś "zaistnieć". Idąc tym "tropem" dalej, Pan Prezydent nie traktuję Powstania Warszawskiego z należną mu powagą. Idąc dalej Pan Prezydent traktuję najważniejszy zryw narodowy II wojny światowej jako "okazję" do zdobycia paru punktów w sondażach.
Zaznaczam są to moje osobiste przemyślenia, które postanowiłem przedstawić na forum.

[El Limon]

Ja powiem tak. Jeżeli było by to dyktowane zdrowym rozsądkiem czyli zrobione dla pamięci powstańców a nie prezydenta RP to jestem za.
Niestety obawiam się że to ma swoje drugie dno.

[zuyboy]

To dlaczego Pan Prezydent znacznie wcześniej nie podjął takiej inicjatywy tylko akurat "za 5 dwunasta". Przecież mógł przedyskutować ten projekt prędzej w Sejmie i Senacie, mógł zaproponować np. wygłoszenie na forum PE wspólnej odezwy, proklamacji "polskiej władzy". Byłby czas na zorganizowanie tego typu lub innych projektów.

Po co? Przecież to jest tylko działanie symboliczne, które popierają wszystkie kluby parlamentarne, a Ty oczekujesz przygotowań jakby zmieniali konstytucję.

Ja powiem tak. Jeżeli było by to dyktowane zdrowym rozsądkiem czyli zrobione dla pamięci powstańców a nie prezydenta RP to jestem za. Niestety obawiam się że to ma swoje drugie dno.

Czy Wy się obawiacie, że Wam języki uschną, jeżeli pochwalicie za cokolwiek prezydenta?

[PRX]

Czy Wy się obawiacie, że Wam języki uschną, jeżeli pochwalicie za cokolwiek prezydenta?

Nie nie obawiam się. Jeśli zrobi coś za co będę uważał, że warto Pana Prezydenta pochwalić to to zrobię.

Po co? Przecież to jest tylko działanie symboliczne, które popierają wszystkie kluby parlamentarne, a Ty oczekujesz przygotowań jakby zmieniali konstytucję.

Idąc Twoim tokiem rozumowania. Skoro to działanie symboliczne i nie ma znaczenia to: Po co? to robić ?
Sam twierdziłeś w postach, że okrągła 65 rocznica, że ważne wydarzenie, że warto, żeby Europa usłyszała (PE - Parlament Europejski) więc o co kaman ?

[zuyboy]

Idąc Twoim tokiem rozumowania. Skoro to działanie symboliczne i nie ma znaczenia to: Po co? to robić ?

Dla symbolu.

Sam twierdziłeś w postach, że okrągła 65 rocznica, że ważne wydarzenie, że warto, żeby Europa usłyszała (PE - Parlament Europejski) więc o co kaman ?

Nie dość, że wyrywasz z kontekstu to jeszcze przekręcasz. Nic nie pisałem o Europie, a pisałem w kontekście dlaczego IMO Powstanie Warszawskie jest ważniejsze niż inne warte świętowania rocznice.

[PRX]

Nie dość, że wyrywasz z kontekstu to jeszcze przekręcasz. Nic nie pisałem o Europie, a pisałem w kontekście dlaczego IMO Powstanie Warszawskie jest ważniejsze niż inne warte świętowania rocznice.

Mój wielki błąd nie pisałeś o Europie !

O ile się nie mylę było to największe powstanie przeciwko III Rzeszy i jeżeli żyjemy w czasach, że musimy walczyć z ciągle powracającymi "polskimi obozami koncentracyjnymi" to Powstanie Warszawskie jest czymś o czym jak najgłośniejsze przypominanie leży w interesie Polski.

A w tym poście chodzi pewnie Ci o to, że przypominanie o Powstaniu Warszawskim na terenie Polski leży w interesie Polski ?
Z mojej strony w tym temacie to wszystko nie będę non stop powtarzał tego samego na 100 różnych sposobów. Opisałem moje odczucia i nie zmuszam Cię do zgadzania się z nimi. Więc na tym kończę.

[zuyboy]

A w tym poście chodzi pewnie Ci o to, że przypominanie o Powstaniu Warszawskim na terenie Polski leży w interesie Polski ?

W tym poście chodziło mi o to, że przypominanie o Powstaniu Warszawskim leży w interesie Polski. Rozumiem, że gdy grunt Ci ucieka spod nóg, próba przekręcenia moich słów, tak aby zachować złudzenia, że jesteś w stanie odpowiedzieć, wydaje Ci się kusząca, ale nie tędy droga.

Z mojej strony w tym temacie to wszystko nie będę non stop powtarzał tego samego na 100 różnych sposobów.

Cieszę, że w końcu zrozumiałeś, iż tylko powtarzasz to samo, zamiast uzupełnić luki w swoim rozumowaniu.

[hitman1986]

Mi też to trochę "śmierdzi" - Prezydent chce święta na rok przed końcem swojej kadencji. Z drugiej strony Zuyboy dobrze zauważył - 65 rocznica jest lepiej widziana niż np. 63 rocznica Powstania.

Jakie mam zdanie na temat ustanowienia tego święta? Jeśliby tylko nie pogorszyło sytuacji gospodarczej kraju, to niech sobie będzie. Nie lubię, gdy ktoś mi narzuca, czy mam pracować, czy nie - ale jeśli ma to być "dzień zadumy" i sami mamy sobie wybrać, co wtedy zrobimy ze swoim czasem, to czemu nie.

[Oyen]

pewno i tak wielu pracodawcow nie od razu 'chwyci' ze jest wolne, albo potraci za dzien wolnego. zawsze beda jakies ale. w naszym kraju to chyba nie bylo by normalne gdyby dostawac dzien wolnego od tak.

[cre[a]tive]

w naszym kraju to chyba nie bylo by normalne gdyby dostawac dzien wolnego od tak.

"Ot tak" to w żadnym kraju nie dostaniesz - jednak wystarczy podanie i sensowny powód, by dzień wolny dostać.

[ET]

Uważam, że wystarczą obchody w obecnym kształcie.

[ferty]

Ja uwazam, ze to lekka przesada. Czemu nie ustanowić swieta powstania listopadowego czy podobnych?
Oddajmy im hołd, ale nie żeby znowu był kolejny dzień wolny od pracy, bo niedlugo to przestaniemy wogóle pracowac

[Codino]

Powstanie skończyło się wymordowaniem 200tys. ludzi i zrównaniem z ziemią Warszawy - rzeczywiście, jest co świętować.