prawo do głosowania - uprawnienie czy obowiązek?

Polski rząd i jego politycy - afery, korupcja, dokonania. Strajki w naszym kraju i poza granicami. Protesty ludzi.

prawo do głosowania - uprawnienie czy obowiązek?

Postprzez puszka » 2009-06-01, 22:58:38

W Polsce w porównaniu z innymi krajami frekwencja jest zatrważająco niska. Zbliżają się wybory do Europarlamentu, więc temat jest w miarę aktualny. Jak Wy zapatrujecie się na przyznane nam konstytucyjnie czynne prawo wyborcze? Czy według Was głosowanie w wyborach powinno być traktowane jako prawo czy obowiązek? W Belgii, Luksemburgu, Grecji i na Cyprze głosowanie jest obowiązkowe.
Prawem jest teraz. Jak nie pójdziesz i nie zagłosujesz... w sumie nic Ci nie grozi... poza rządem kogoś, kogo nie wybrałeś. Jeśli głosowanie byłoby obowiązkiem - za niepójście do urny groziłaby grzywna (najpopularniejsza kara).
Avatar użytkownika
puszkaNone specified
Weteran
Weteran
 
Posty: 3158
Dołączył(a): 2006-04-21, 16:28:25
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: prawo do głosowania - uprawnienie czy obowiązek?

Postprzez Codino » 2009-06-01, 23:13:43

Jak ktoś nie zna się na polityce, nie interesuje się nią, to jego zapchlonym obowiązkiem jest w czasie wyborów siedzieć w domu. I to właśnie jest świadoma decyzja obywatelska. A nie, wybieranie partii na podstawie spotów.
Anarchia na baczenie zasługująca.
J. Lelewel
Avatar użytkownika
CodinoNone specified
Expert Generalny
Expert Generalny
 
Posty: 1654
Dołączył(a): 2004-06-22, 16:35:16
Lokalizacja: Sosnowiec
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: prawo do głosowania - uprawnienie czy obowiązek?

Postprzez Oyen » 2009-06-01, 23:14:46

Za tym sie -podpisalbym obiema rekami,nogami i czymtam jeszcze mam :P Wreszcie wyszloby,ze wkraju sile majamlodzi a nie moheruski, ktore slepo wierza Kwakom. :mrgreen:
http://kuudel.blogspot.com/
Avatar użytkownika
OyenNone specified
Expert Generalny
Expert Generalny
 
Posty: 2740
Dołączył(a): 2006-04-02, 17:11:17
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: prawo do głosowania - uprawnienie czy obowiązek?

Postprzez hitman1986 » 2009-06-01, 23:39:37

Oczywiście jestem przeciwny takim obowiązkowym głosowaniem. Tak jak powiedział Codino - jak ktoś się nie zna, niech głosu nie zabiera. Lepsze to, niżby miał głosować na byle kogo, tylko dlatego, aby nie zapłacić kary.

Na Cyprze to działa w ten sposób, że tam KAŻDY interesuje się polityką. Rozmawiają o niej i starzy i młodzi. Może to dlatego, że Cypr ma burzliwą przeszłość, a może dlatego, że Cypryjczyków jest tylko niecałe 800 000. Poznanie kandydata i jego preferencji politycznych jest bardzo proste i oczywiste, więc każdy wie, na kogo ma głosować, tym bardziej, że na Cyprze liczą się tak prawdę mówiąc tylko dwie partie: komuniści i prawica.
"Na plecach czuję oddech starożytnego boga. Ściga mnie. Nie mogę się odwrócić, bo jego oczy to śmierć."
Obrazek
Avatar użytkownika
hitman1986None specified
V.I.P.
V.I.P.
 
Posty: 8404
Dołączył(a): 2004-11-01, 10:41:44
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: prawo do głosowania - uprawnienie czy obowiązek?

Postprzez Oyen » 2009-06-02, 09:47:14

hitman1986 napisał(a):Oczywiście jestem przeciwny takim obowiązkowym głosowaniem. Tak jak powiedział Codino - jak ktoś się nie zna, niech głosu nie zabiera. Lepsze to, niżby miał głosować na byle kogo, tylko dlatego, aby nie zapłacić kary.

Na Cyprze to działa w ten sposób, że tam KAŻDY interesuje się polityką. Rozmawiają o niej i starzy i młodzi. Może to dlatego, że Cypr ma burzliwą przeszłość, a może dlatego, że Cypryjczyków jest tylko niecałe 800 000. Poznanie kandydata i jego preferencji politycznych jest bardzo proste i oczywiste, więc każdy wie, na kogo ma głosować, tym bardziej, że na Cyprze liczą się tak prawdę mówiąc tylko dwie partie: komuniści i prawica.


To może czas najwyzszy zaczac sie interesowac? Ludzie maja dziwny zwyczaj , ze nie chodza do urn ale najbardziej stekaja zeim nie odpowiada. Nic dziwnego, skoro wtedy 'u wladzy' sa mohery, ktore slepo w kaczki wierza...
http://kuudel.blogspot.com/
Avatar użytkownika
OyenNone specified
Expert Generalny
Expert Generalny
 
Posty: 2740
Dołączył(a): 2006-04-02, 17:11:17
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: prawo do głosowania - uprawnienie czy obowiązek?

Postprzez BlueMan » 2009-06-02, 10:10:16

Na wybory do rządu i prezydenckie chodzę. Ale na inne nie widzę potrzeby, ponieważ po prostu się na tym nie znam.
Mimo, że sprawa Unii Europejskiej to ważna rzecz, to jednak ważniejsze jest to jak mi się żyje w kraju, w pracy, itp... . Niby dobry wybór do europarlamentu na pewno polepszy jakość życia w PL, to jednak uważam to za sprawę, które spokojnie mogę odstawić na boczny tor, aby zajeli się tym osoby znające się na rzeczy.
Czytaj regulamin - unikniesz wielu problemów.
Korzystajcie z załączników na forum aby pliki nie ginęły w przyszłości w zewnętrznych serwisach.
Avatar użytkownika
BlueManMale
Administrator
Administrator
 
Posty: 19105
Dołączył(a): 2004-05-26, 17:34:59
Lokalizacja: Dabrowa Górn.
Podziękował : 6 razy
Otrzymał podziękowań: 5 razy
Imię: Szymon

Re: prawo do głosowania - uprawnienie czy obowiązek?

Postprzez Codino » 2009-06-02, 13:38:57

Mi nie chodzi o to, żeby "mohery" nie chodziły, tylko żeby nie chodzili ci, którzy się tym nie interesują. Wiedza polityczna przeciętnego 18 latka raczej nie powala na kolana, więc to nie problem wieku czy poglądów. To problem wszeobecnego pier**nia, że trzeba iść na wybory, bo to obowiązek, itd.
Anarchia na baczenie zasługująca.
J. Lelewel
Avatar użytkownika
CodinoNone specified
Expert Generalny
Expert Generalny
 
Posty: 1654
Dołączył(a): 2004-06-22, 16:35:16
Lokalizacja: Sosnowiec
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: prawo do głosowania - uprawnienie czy obowiązek?

Postprzez Oyen » 2009-06-03, 15:20:30

No tak, ale jak mawial moj historyk z liceum: ' Poszedlem na wybory i teraz mam prawo stekac ze jest zle, bo oni i oni nie robia tak jak mieli,na drugi raz na nich nie zaglosuje'. Dlatego nalezy sie interesowac chociazby po to zeby moc narzekac :]
http://kuudel.blogspot.com/
Avatar użytkownika
OyenNone specified
Expert Generalny
Expert Generalny
 
Posty: 2740
Dołączył(a): 2006-04-02, 17:11:17
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: prawo do głosowania - uprawnienie czy obowiązek?

Postprzez Ahl-I-Batini » 2009-06-05, 00:32:02

No jak to? Przeciez w Polsce kazdy sie zna na polityce, prawie i medycynie.
Jeśli człowiek pracuje, zawsze pracuje na kogoś, a wtedy nie jest człowiekiem tylko niewolnikiem, a ja wszędzie i zawsze chciałem sam, chciałem być sam, żeby mieć wszystkich gdzieś, razem z ich smutkiem i beznadziejnym żalem.
Strugaccy
Avatar użytkownika
Ahl-I-BatiniNone specified
Expert
Expert
 
Posty: 1255
Dołączył(a): 2006-03-31, 18:51:54
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: prawo do głosowania - uprawnienie czy obowiązek?

Postprzez Oyen » 2009-06-05, 11:53:17

A jednak dalej ludzie chodza do lekarza czy prawnika. Co za ironia?
http://kuudel.blogspot.com/
Avatar użytkownika
OyenNone specified
Expert Generalny
Expert Generalny
 
Posty: 2740
Dołączył(a): 2006-04-02, 17:11:17
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: prawo do głosowania - uprawnienie czy obowiązek?

Postprzez PRX » 2009-06-05, 16:14:12

Ahl-I-Batini napisał(a):No jak to? Przeciez w Polsce kazdy sie zna na polityce, prawie i medycynie.

Ja bym do tej wyliczanki dodał jeszcze gospodarkę :hyhy:
The universe is hostile
So impersonal
Devour to survive
So it is, so it's always been ...
Avatar użytkownika
PRXNone specified
Profesjonalista
Profesjonalista
 
Posty: 488
Dołączył(a): 2009-05-11, 21:22:48
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: prawo do głosowania - uprawnienie czy obowiązek?

Postprzez ET » 2009-06-06, 15:21:59

Codino napisał(a):Mi nie chodzi o to, żeby "mohery" nie chodziły, tylko żeby nie chodzili ci, którzy się tym nie interesują. Wiedza polityczna przeciętnego 18 latka raczej nie powala na kolana, więc to nie problem wieku czy poglądów. To problem wszeobecnego pier**nia, że trzeba iść na wybory, bo to obowiązek, itd.

Idąc twoim tokiem rozumowania, trzeba by stworzyć grupę osób decydujących o tym, kto może głosować, a kto nie. Cały urok demokracji polega na tym, że każdy dorosły obywatel ma prawo zagłosować (chyba, że jest pozbawiony przez sąd praw obywatelskich).
"Mam układ z dyrekcją szpitala. Ja udaję, że pracuję. Oni udają, że mi płacą".
Obrazek
Avatar użytkownika
ETNone specified
Weteran
Weteran
 
Posty: 1512
Dołączył(a): 2006-07-07, 01:54:27
Lokalizacja: Łódź- Dąbrowa
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: prawo do głosowania - uprawnienie czy obowiązek?

Postprzez bella » 2009-06-07, 20:12:42

Myślę, że należy zająć się szerzeniem wiedzy o polityce wśród obywateli. Chętniej pójdą zagłosować na osobę czy partię, którą znają nie tylko z tego, czym się przechwala, ale też wie, jaki jest tak naprawdę ich program wyborczy i poglądy. W moim LO, którego jestem absolwentką odbyła się taka debata wyborcza z kandydatami, co jak sądzę, przydało się młodzieży i pomogła w podjęciu decyzji.
"Obok jesteś wciąż i nie ma Cię..."
Avatar użytkownika
bellaNone specified
Początkujący
Początkujący
 
Posty: 19
Dołączył(a): 2009-06-05, 14:05:49
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: prawo do głosowania - uprawnienie czy obowiązek?

Postprzez Lawenda » 2009-06-09, 09:45:29

ET napisał(a):Cały urok demokracji polega na tym, że każdy dorosły obywatel ma prawo zagłosować (chyba, że jest pozbawiony przez sąd praw obywatelskich).


A może właśnie to nie jest urok tylko przekleństwo? Klasyczni filozofowie byli antydemokratyczni - Platon,Arystoteles -my dziś sprzecznie do tej idei myślimy ,że państwo jest po to żeby było nam dobrze /nam czyt.jednostkom/ a tak naprawdę celem państwa powinno być dobro wspólne.Są ludzie którzy nie są zdolni decydować o dobór państwa.Ja zgadzam się z Codino, że jak nie znasz się na polityce a jedyne na co liczysz po wyborach to nowa droga pod domem to nie głosuj.Takie interesy jak więcej przedszkoli,nowa droga,różnego rodzaju remonty powinno się załatwiać kapitałem społecznym i współdziałaniem obywateli a nie polityką.Podsumowując głosowanie to nie jest ani uprawnienie ani obowiązek a przywilej z którego trzeba umiejętnie korzystać.Czasem lepiej nie zagłosować niż zagłosować głupio i bez pojęcia.
Avatar użytkownika
LawendaNone specified
Expert Generalny
Expert Generalny
 
Posty: 1866
Dołączył(a): 2007-06-07, 19:55:10
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: prawo do głosowania - uprawnienie czy obowiązek?

Postprzez Codino » 2009-06-09, 22:49:11

ET napisał(a):Idąc twoim tokiem rozumowania, trzeba by stworzyć grupę osób decydujących o tym, kto może głosować, a kto nie. Cały urok demokracji polega na tym, że każdy dorosły obywatel ma prawo zagłosować (chyba, że jest pozbawiony przez sąd praw obywatelskich).

Heh, sorry ale uroki demokracji mam w dupie:)
Rzecz w tym by wybrać jak najlepiej, niezależnie od frekwencji(choćby równała się jeden i ograniczała do stwierdzenia, że rządził będzie mój syn), prawo do głosu nie ma dla mnie znaczenia, bo konsekwencje pomyłek ponoszą wszyscy.
Co do obecnych wyborów, myślę że warto się zapoznać z tym: http://www.rp.pl/artykul/2,317182_Marci ... do_PE.html
Poza tym, np. w Pomorskim dostał się Majdan(ale zrezygnował z mandatu). Podobna sytuacja jak z Marcinkiewiczem z Jolantą Hibner, która się dostała ze względu na zbierzność nazwisk z nr 1 PO w Warszawie - Danutą Huebner.
To jest mądre? Przy 25% frekwencji, dalej okazuje się, że połowa głosujących nie ma pojęcia na kogo głosuje.
Postawa obywatelska nie wymaga czegoś takiego jak podejście do głosowania, postawa obywatelska wymaga, by głosujący podszedł do głosowania w pełni świadom swojego wyboru. Jak tego nie umie to niech idzie na ryby.
Anarchia na baczenie zasługująca.
J. Lelewel
Avatar użytkownika
CodinoNone specified
Expert Generalny
Expert Generalny
 
Posty: 1654
Dołączył(a): 2004-06-22, 16:35:16
Lokalizacja: Sosnowiec
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: prawo do głosowania - uprawnienie czy obowiązek?

Postprzez Kamil888 » 2009-06-10, 14:04:49

Codino napisał(a):Postawa obywatelska nie wymaga czegoś takiego jak podejście do głosowania, postawa obywatelska wymaga, by głosujący podszedł do głosowania w pełni świadom swojego wyboru.

Dlatego ja nie poszedłem na wybory, mimo iż "jest to mój zasrany obowiązek." ;]
Avatar użytkownika
Kamil888None specified
Banned
Banned
 
Posty: 4752
Dołączył(a): 2006-11-03, 19:46:48
Lokalizacja: 51° 14' 53 '' N, 22° 34' 13 '' E
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: prawo do głosowania - uprawnienie czy obowiązek?

Postprzez puszka » 2009-06-10, 20:32:38

W pełni świadom swojego wyboru... a co to znaczy... w pełni świadom? Z odpowiednim wykształceniem?
Avatar użytkownika
puszkaNone specified
Weteran
Weteran
 
Posty: 3158
Dołączył(a): 2006-04-21, 16:28:25
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: prawo do głosowania - uprawnienie czy obowiązek?

Postprzez Codino » 2009-06-11, 12:47:17

A co ma do tego wykształcenie?

Wystarczy zapoznać się i zrozumieć program partii, na którą się zamierza głosować. Nie podejmować decyzji na podstawie spotów wyborczych, czy ilości plakatów na mieście. Warto też czasem zainteresować się samym kandydatem, na którego idzie głos, żeby nie było takich kwiatków jak Bogdan Marcinkiewicz, Jolanta Hibner, czy inny Radek Majdan.
Anarchia na baczenie zasługująca.
J. Lelewel
Avatar użytkownika
CodinoNone specified
Expert Generalny
Expert Generalny
 
Posty: 1654
Dołączył(a): 2004-06-22, 16:35:16
Lokalizacja: Sosnowiec
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: prawo do głosowania - uprawnienie czy obowiązek?

Postprzez Lawenda » 2009-06-11, 13:29:21

puszka napisał(a):W pełni świadom swojego wyboru... a co to znaczy... w pełni świadom? Z odpowiednim wykształceniem?


W naszym kraju utarło się że ktoś czegoś w pełni świadom to człowiek z odpowiednim wykształceniem.To jest bzdura która została nam sprzedana wraz z ideą upowszechnienia wykształcenia średniego,i zdegradowania zawodówek.A tym czasem uwaga uwaga żeby czytać ze zrozumieniem nie trzeba mieć wykształcenia wyższego ani średniego.W moim mniemaniu w pełni świadom oznacza po prostu myśląc choć trochę.Bo no ale wybaczcie ktoś kto myli: Jolantę Hibner z Danutą Hubner - ani o jednej ani o drugiej nic nie wie - a głosuję bo coś czytał gdzieś tam,albo w TV słyszał.Wystarczy żeby każdy kto chce oddać głos wybrał kandydata i partię na którą chce głosować 2 tygodnie wcześniej - i poczytał trochę na ten temat,poprzeglądał inne źródła niż plakat wyborczy na płocie pod blokiem /w dobie internetu nie jest to trudne/ a nie poszedł na wyboru i skreślił na chybił trafił pierwsze lepsze nazwisko z listy /bo znajomo brzmi/ i żył w satysfakcji z spełnienia obowiązku obywatelskiego.A tymczasem gówno a nie obowiązek obywatelski spełnił.
Avatar użytkownika
LawendaNone specified
Expert Generalny
Expert Generalny
 
Posty: 1866
Dołączył(a): 2007-06-07, 19:55:10
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy


  • Inne

Powrót do Społeczeństwo i Polityka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 378 gości

cron