Codino napisał(a):onet.pl:
"Le Figaro" proponuje, by Irlandczycy ponownie głosowali nad tekstem traktatu, do którego wprowadzono by "mało istotne poprawki, odpowiadające na ich zastrzeżenia".
Jak to jest, że 25 demokratycznych krajów, niedemokratycznie zatwierdziło Traktat, a gdy jeden, demokratycznie go odrzucił, demokraci szukają sposobu, by te wyniki obejść? Moralność demokraty?
Oświadczenie prezydenta Republiki Czeskiej w sprawie referendum w Irlandii:
Projekt Traktatu Lizbońskiego decyzją irlandzkich wyborców dziś się zakończył i niemożliwa jest kontynuacja jego ratyfikacji.
Lary napisał(a):jeżeli obywatele go odrzucili to po prostu się go przegłosuje w sejmie i po sprawie...
"Le Figaro" proponuje, by Irlandczycy ponownie głosowali nad tekstem traktatu, do którego wprowadzono by "mało istotne poprawki, odpowiadające na ich zastrzeżenia".
Zgodnie z irlandzką konstytucją jest to niemożliwe. Jedyną formą ratyfikacji porozumień międzynarodowych tej wagi jest referendum.Lary napisał(a):i powiem, że pan prezydent powinien uważać, żeby się nie przeliczyć... jeżeli obywatele go odrzucili to po prostu się go przegłosuje w sejmie i po sprawie... dla chcącego nic trudnego... jak się czegoś nie da przegłosować, to się to przyjmuje.
ET napisał(a):1.Może w końcu UE weźmie się za właściwą reformę, a nie za przegłosowywanie tylnymi drzwiami konstytucji i innych bubli prawnych.
ET napisał(a):2.Niech już nikt nie śmie mówić, że jesteśmy zaściankiem, bo mamy własne zdanie.
Codino napisał(a):Irlandia jest w EWG od 1973r., a okres jej największego rozwoju zaczął się w połowie lat 90-tych, to chyba wystarczający dowód na to, że skorzystała ona z liberalnych reform w tym okresie, a nie z wejścia do Wspólnoty.
zuyboy napisał(a):To nie jest wystarczający dowód. To że Irlandia skorzystała na reformach nie wyklucza tego, że mogła też skorzystać na wejściu do Wspólnoty.
Codino napisał(a):lecz mówienie,że Irlandia swój sukces zawdzięcza jedynie wejściu do WE("wzieli co się da, a teraz się wypinają") tak czy inaczej jest pozbawione sensu.
I to zwłaszcza w obliczu decyzji Irlandczyków. Polska ma bowiem szansę uwiarygodnić się, jako współuczestnik ważnej gry na rzecz silnej Europy. Nasze akcje mogą zatem wzrosnąć, gdyż szybkie ratyfikowanie traktatu nie będzie aktem rutynowym, ale doniosłym gestem politycznym.
Jest dla mnie oczywiste, że prędzej czy później, z Irlandią lub bez niej, to, co jest istotą traktatu, zostanie wcielone w życie. Rzecz w tym, aby być po właściwej stronie, we właściwym momencie.
hitman1986 napisał(a):Zna ktoś z Was stronę internetową, gdzie jest umieszczony tekst Traktatu Lizbońskiego?
Codino napisał(a):http://traktat.com.pl/traktat.htm - tutaj są wyszczególnione najbardziej kontrowersyjne punkty Traktatu.
Artykuł 46a
Unia ma osobowość prawną
Artykuł 3a
(…)
3. Zgodnie z zasadą lojalnej współpracy Unia i Państwa Członkowskie wzajemnie się szanują i udzielają sobie wzajemnego wsparcia w wykonywaniu zadań wynikających z Traktatów.
Państwa Członkowskie podejmują wszelkie środki ogólne lub szczególne właściwe dla zapewnienia wykonania zobowiązań wynikających z Traktatów lub aktów instytucji Unii. Państwa Członkowskie ułatwiają wypełnianie przez Unię jej zadań i powstrzymują się od podejmowania wszelkich środków, które mogłyby zagrażać urzeczywistnieniu celów Unii.
17. Deklaracja odnosząca się do pierwszeństwa
Konferencja przypomina, że zgodnie z utrwalonym orzecznictwem Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej Traktaty i prawo przyjęte przez Unię na podstawie Traktatów mają pierwszeństwo przed prawem Państw Członkowskich na warunkach ustanowionych przez wspomniane orzecznictwo.
Artykuł 49a
1. Każde Państwo Członkowskie może, zgodnie ze swoimi wymogami konstytucyjnymi, podjąć decyzję o wystąpieniu z Unii.
2. Państwo Członkowskie, które podjęło decyzję o wystąpieniu, notyfikuje swój zamiar Radzie Europejskiej. W świetle wytycznych Rady Europejskiej Unia prowadzi negocjacje i zawiera z tym Państwem umowę określającą warunki jego wystąpienia, uwzględniając ramy jego przyszłych stosunków z Unią. Umowę tę negocjuje się zgodnie z artykułem 188n ustęp 3 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej. Jest ona zawierana w imieniu Unii przez Radę, stanowiącą większością kwalifikowaną po uzyskaniu zgody Parlamentu Europejskiego.
3. Traktaty przestają mieć zastosowanie do tego Państwa od dnia wejścia w życie umowy o wystąpieniu lub, w przypadku jej braku, dwa lata po notyfikacji, o której mowa w ustępie 2, chyba że Rada Europejska w porozumieniu z danym Państwem Członkowskim podejmie jednomyślnie decyzję o przedłużeniu tego okresu.
hitman1986 napisał(a):No i co z tego, że ma osobowość prawną ? Co to zmienia ? Tylo to, że jako członek UE będę mógł Unię np. zaskarżyć do Sądu, jeśli mi na odcisk nadepnie....
hitman1986 napisał(a):Tutaj rzeczywiście jest kontrowersyjnie. Narzuca nam to obowiązek pomagania Unii w jakiejś rzeczy, która może być dla Polski np. zgubna, ale dla całej UE zbawienna.
hitman1986 napisał(a):Tutaj wszystko zależy od tego, jak by to prawo było skonstułowane...
hitman1986 napisał(a):Rozumiem. Ludzie chcieliby, by kraj, który wskoczył do Unii mógł bez problemu z niej wyjść. To normalne. Ale moim zdaniem niezdrowe jest to, że taki kraj wpierw ciągnął z kasy UE ile wlezie, a później wypiął się na Wspólnotę, nie dając nic w zamian...
bombom napisał(a):no cóż... 1/5 Irlandii należy do Polski, więc mogli nasi obywatele trochę tam wpłynąć na decyzję. szkoda, że mamy "nie", bo Europa przez najbliższy rok sie nie będzie rozwijać...
bombom napisał(a):no cóż... 1/5 Irlandii należy do Polski, więc mogli nasi obywatele trochę tam wpłynąć na decyzję. szkoda, że mamy "nie", bo Europa przez najbliższy rok sie nie będzie rozwijać...
Codino napisał(a):I jak tu się dziwić Irlandczykom? Ja się dziwię milionom ludzi, którzy nie widzą, że brukselska biurokracja zabija gospodarkę europejską...
Powrót do Społeczeństwo i Polityka
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 217 gości