3 dni grał w sieci i zmarł z wycieńczenia

Gorące wydarzenia z Europy i reszty Świata.

Re: 3 dni grał w sieci i zmarł z wycieńczenia

Postprzez cre[a]tive » 2007-10-31, 18:43:12

Madzias napisał(a):Szczyt głupoty, umrzeć grając w grę. To się kwalifikuje to " rankingu najgłupszych śmierci".


dla Ciebie szczytem głupoty jest umrzeć grając w grę, a dla mnie umrzeć z powodu dobrowolnego wdychania dymu do płuc (palenia papierosów), albo nadmiernego picia alkoholu.
i właśnie śmierć z powodu palenia nazwać bym mogła najgłupszą śmiercią i na dodatek ta głupota rozprzestrzenia się w zastraszającym tempie. ale nie nazywam.

a podsumowując, gry to taki sam nałóg jak palenie, ani lepszy ani gorszy i chyba dlatego nie powinniśmy wyrokować co jest głupszą śmiercią - nałóg to nie głupota, to choroba.
Caught in the nameless face of today's cold morning
I open my eyes and see the emptiness of existence
And this is the saddest thing you could ever show me
Avatar użytkownika
cre[a]tiveNone specified
Moderator
Moderator
 
Posty: 8417
Dołączył(a): 2007-03-27, 19:58:46
Podziękował : 6 razy
Otrzymał podziękowań: 1 razy

Re: 3 dni grał w sieci i zmarł z wycieńczenia

Postprzez dbQ » 2007-10-31, 22:47:48

Pisałem to w temacie o tibii ale jak powstał taki wątek to tu też napisze :P
Czytałem i słyszałem o Chince [być może to ta historia, tyle że to było w domu], która przez 3 lub 4 dni grała w World of Warcraft dosłownie załatwiała się pod siebie, nic nie jadła, nie myła się, nie spała tylko grała i grała aż zmarła z wycieńczenia organizmu. Ten artykuł był na głównej stronie onetu być może ktoś go czytał.

Fakt... gra bardzo wciąga, sam gram, ale bez przesady. Nawet jak mi sie kiedyś w wakacje zdarzyło grac z 20 h :mrgreen: to w końcu nie wytrzymałem i musiałem iść spać. W zasadzie to mój mózg sie po pewnym sam wyłączał i nie kontaktowałem :P
Są jeszcze użytkownicy Internet Explorera... Oczywiście szanujemy ich...
Obrazek
Avatar użytkownika
dbQNone specified
Pisarz
Pisarz
 
Posty: 100
Dołączył(a): 2007-08-15, 00:35:16
Lokalizacja: Chorzów
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: 3 dni grał w sieci i zmarł z wycieńczenia

Postprzez Madzias » 2007-10-31, 22:50:06

kobieta napisał(a):gry to taki sam nałóg jak palenie, ani lepszy ani gorszy


Nie zgodziłabym się. Nałóg palenia czy alkoholizm jest potrzebą zaspokojenia pewnego głody fizycznego, ciało potrzebuje nikotyny albo dawki alkoholu a nałóg grania w gry wiaże się tylko z potrzebą emocjonalna, chcemy się dowiedzieć, co bedzie dalej, ciekawość bierze górę nad rozumem, że trzeba zjeść, że trzeba połozyć się spać. Ja widzę różnicę.
SZCZĘŚCIE czemu odchodzisz ode mnie przecież było nam razem tak dobrze. Przyszedłeś nawet nie zapukałeś a teraz odchodzisz nie mówiąc nic. DLACZEGO
Avatar użytkownika
MadziasNone specified
Expert
Expert
 
Posty: 1217
Dołączył(a): 2007-09-30, 20:06:55
Lokalizacja: Łódź
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: 3 dni grał w sieci i zmarł z wycieńczenia

Postprzez cre[a]tive » 2007-11-01, 02:40:41

Madzias napisał(a): Nałóg palenia czy alkoholizm jest potrzebą zaspokojenia pewnego głody fizycznego, ciało potrzebuje nikotyny albo dawki alkoholu a nałóg grania w gry wiaże się tylko z potrzebą emocjonalna, chcemy się dowiedzieć, co bedzie dalej, ciekawość bierze górę nad rozumem, że trzeba zjeść, że trzeba połozyć się spać. Ja widzę różnicę.


Tak jak napisałam - taki sam nałóg w sensie - ani gorszy ani lepszy, nie w sensie rodzaju zaspokajanych potrzeb. Plus - dla jednego człowieka ogromnym zdziwieniem może być jak można skazywać się na śmierć z powodu dobrowolnego palenia papierosów, a dla drugiego z powodu tak głębokiego wciągania się w grę. A to, że w jednym przypadku są to potrzeby fizyczne a w drugim psychiczne raczej nie wyrokuje który nałóg gorszy - jeden i drugi to nałóg, a z nałogami walczyć trudno i nie zawsze ma się nad nimi kontrolę.


I jeszcze pozwolę sobie dodać:
Madzias napisał(a):nałóg grania w gry wiaże się tylko z potrzebą emocjonalna, chcemy się dowiedzieć, co bedzie dalej

to nie ma wiele wspólnego z potrzebą dowiedzenia się co będzie dalej, powiem więcej - prawie nic, pisząc to widać, że akurat o nałogu grania wiesz niewiele, co będzie dalej jest nie najważniejsze, najważniejsze jest to, że w danym momencie dla gracza istnieje tylko świat w którym jest postacią z gry i nie chodzi tu o to, jak napisałaś: "ciekawość bierze górę nad rozumem", bo rozum w świecie rzeczywistym wówczas nie pracuje, to jakby scalenie się z grą, lecz nie oczekuję, że ktoś kto tego nie przeżył zrozumie, bo ciężko wczuć się w sytuację z którą nie miało się najmniejszej styczności.
Caught in the nameless face of today's cold morning
I open my eyes and see the emptiness of existence
And this is the saddest thing you could ever show me
Avatar użytkownika
cre[a]tiveNone specified
Moderator
Moderator
 
Posty: 8417
Dołączył(a): 2007-03-27, 19:58:46
Podziękował : 6 razy
Otrzymał podziękowań: 1 razy

Re: 3 dni grał w sieci i zmarł z wycieńczenia

Postprzez Madzias » 2007-11-01, 10:49:09

kobieta napisał(a):Tak jak napisałam - taki sam nałóg w sensie - ani gorszy ani lepszy, nie w sensie rodzaju zaspokajanych potrzeb. Plus - dla jednego człowieka ogromnym zdziwieniem może być jak można skazywać się na śmierć z powodu dobrowolnego palenia papierosów, a dla drugiego z powodu tak głębokiego wciągania się w grę.


Zgodzę się z Tobą, że każdy nałóg jest zły. Przekonałaś mnie ale...

kobieta napisał(a):szczytem głupoty jest umrzeć grając w grę, a dla mnie umrzeć z powodu dobrowolnego wdychania dymu do płuc (palenia papierosów), albo nadmiernego picia alkoholu


Raczej nie jest to dobrowolne wdychanie dymu czy nadużywanie alkoholu i dlatego to się nazywa nałóg. Nie ma tutaj albo piję albo nie. JA MUSZĘ i POTRZEBUJĘ. Nie ma tutaj dobrowolności.

Fakt, że nigdy nie miałam problemu z nałogiem grania a Ty?

kobieta napisał(a):pisząc to widać, że akurat o nałogu grania wiesz niewiele


Nigdzie nie napisałam, że jestem ekspertem od nałogów i piszę to opierając się na ogromnej, fachowej wiedzy. Piszę, to co akurat w tej kwesti myślę. Tak samo mogłabym napisać, że nie wiele wiesz o nałogu alkoholowym, czy paleniu skoro uważasz to za dobrowolne. Ale nie napiszę.
SZCZĘŚCIE czemu odchodzisz ode mnie przecież było nam razem tak dobrze. Przyszedłeś nawet nie zapukałeś a teraz odchodzisz nie mówiąc nic. DLACZEGO
Avatar użytkownika
MadziasNone specified
Expert
Expert
 
Posty: 1217
Dołączył(a): 2007-09-30, 20:06:55
Lokalizacja: Łódź
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: 3 dni grał w sieci i zmarł z wycieńczenia

Postprzez szyna55 » 2007-11-01, 15:55:43

Ja gralem kiedys to bylo we ferie to gralem po 10 godz dziennie przez tydzien uzaleznilem sie od gry Silkorad i Counter Strike.A slyszalem ze byl taki przypadek ze gosciu gral bez przerw postradal zmysl i myslal ze ma dwa zycia i skoczyl z dachu.Gry sa naprawde niebezpieczne :lamer:
( " ( " ( " ) " ) " ) Jest Nas Wielu!!!
Obrazek
Avatar użytkownika
szyna55None specified
Wyższy pisarz
Wyższy pisarz
 
Posty: 299
Dołączył(a): 2007-07-18, 21:01:38
Lokalizacja: Z daleka...
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: 3 dni grał w sieci i zmarł z wycieńczenia

Postprzez cre[a]tive » 2007-11-01, 19:39:07

Madzias napisał(a): Raczej nie jest to dobrowolne wdychanie dymu czy nadużywanie alkoholu i dlatego to się nazywa nałóg. Nie ma tutaj albo piję albo nie. JA MUSZĘ i POTRZEBUJĘ. Nie ma tutaj dobrowolności.


słowa dobrowolne użyłam trochę w przenośni a trochę przekornie, oczywiście, że nie jest to dobrowolne tak samo picie i palenie tak samo granie, bo taki nałogowy gracz też by chciał przestać, wie że zawala ważne sprawy w życiu realnym, wie że dzieje się źle, a mimo to robi to dalej, jak to słusznie ujęłaś: musi i potrzebuje.


Madzias napisał(a):Fakt, że nigdy nie miałam problemu z nałogiem grania a Ty?

miałam i nigdy tego nie ukrywam, nie taki by doprowadził mnie do śmierci, czy choroby, ale poważny. np. granie przez całą noc, gdy nagle uświadamiasz sobie, że jest widno i jest 6 rano, a Ty nie jadłaś, nie spałaś. to jak amok, zapomina się, że świat realny istnieje, że jesteś ciałem a nie elementem gry. i gdy "nałóg" mnie dopadł nie byłam już nastolatką zafascynowaną komputerem mającą pustkę w głowie, po prostu mam słabość do gier, ale się tego nie wstydzę tym bardziej, że sama bez niczyjej pomocy z tego "bagna" wyszłam. i z czego jestem dumna, że teraz się kontroluję, gram ale z umiarem.

Madzias napisał(a):
kobieta napisał(a):pisząc to widać, że akurat o nałogu grania wiesz niewiele

Nigdzie nie napisałam, że jestem ekspertem od nałogów i piszę to opierając się na ogromnej, fachowej wiedzy. Piszę, to co akurat w tej kwesti myślę. Tak samo mogłabym napisać, że nie wiele wiesz o nałogu alkoholowym, czy paleniu skoro uważasz to za dobrowolne. Ale nie napiszę.


nie miałam zamiaru w tym momencie Cię urazić, czy dać do zrozumienia, że skoro nie wiesz nic o tym nałogu z praktyki to nie powinnaś się wypowiadać, czy coś w tym stylu, może ja źle się trochę wyraziłam i Ty trochę moje słowa źle odebrałaś. tak mi się wydaje przynajmniej.
co do nałogu alkoholowego - to nie wiem o nim nic z praktyki, z czego się cieszę i mam nadzieję, że się nie dowiem, jeśli chodzi o palenie to paliłam przez 2 czy 3 lata, raz regularnie, raz sporadycznie w klubach i pubach - ale nigdy od nikotyny się nie uzależniłam, to chyba niemożliwe w moim przypadku. zastanawiałam się wiele razy nad przyczyną, może to wynik tego, że w mojej rodzinie nigdy nikt nie palił, a podobno słabość do pewnych nałogów się dziedziczy - ale to tylko moje luźne rozważania.
Caught in the nameless face of today's cold morning
I open my eyes and see the emptiness of existence
And this is the saddest thing you could ever show me
Avatar użytkownika
cre[a]tiveNone specified
Moderator
Moderator
 
Posty: 8417
Dołączył(a): 2007-03-27, 19:58:46
Podziękował : 6 razy
Otrzymał podziękowań: 1 razy

Re: 3 dni grał w sieci i zmarł z wycieńczenia

Postprzez Madzias » 2007-11-01, 22:34:21

Mam spore doświadczenie jeśli chodzi o nałóg alkoholowy w jakby to nie nazwać rodzinie. Dużo wiem pod względem teoretycznym i praktycznym. I tak nie potrafię go zrozumieć. Nie mieści mi się to w głowie i tak samo nie mieści mi się w głowie grać non stop a nie wiem o tym wiele. Raz zdarzyło mi się grąc do 4 rano ale byłam młoda, nie miałam obowiązków i nic nie zawalałam nikogo nie krzywdziłam. Palenie...potworny nałóg. Nie nawidzę go i niestety sama palę. A najgorsze jest to, że do 20 roku zycia, dałabym sobie uciąć rękę, że nigdy nie będę palić. Byłam wrogiem. Nawet za mojego ojca poszłam na pielgrzymke, żeby rzucił palenie. Nałogi, to potworna rzecz. I ta przekora z twojej strony odnośnie "dobrowolności" była niepotrzebna.
SZCZĘŚCIE czemu odchodzisz ode mnie przecież było nam razem tak dobrze. Przyszedłeś nawet nie zapukałeś a teraz odchodzisz nie mówiąc nic. DLACZEGO
Avatar użytkownika
MadziasNone specified
Expert
Expert
 
Posty: 1217
Dołączył(a): 2007-09-30, 20:06:55
Lokalizacja: Łódź
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: 3 dni grał w sieci i zmarł z wycieńczenia

Postprzez Lary » 2007-11-02, 01:07:25

Nie zgodziłabym się. Nałóg palenia czy alkoholizm jest potrzebą zaspokojenia pewnego głody fizycznego, ciało potrzebuje nikotyny albo dawki alkoholu a nałóg grania w gry wiaże się tylko z potrzebą emocjonalna, chcemy się dowiedzieć, co bedzie dalej, ciekawość bierze górę nad rozumem, że trzeba zjeść, że trzeba połozyć się spać. Ja widzę różnicę.


A potrzeba adrenalinki nie jest może też głodem fizycznym, skoro tak do tego podchodzimy? Obawiam się, ze w grach jest jednak coś więcej niż sama psychika... a przynajmniej jest to psychika która zdecydowanie blokuje poczucie głodu czy potrzeb fizjologicznych. Nie chodzi tu więc o sam rozum, bowiem grając tak naprawdę głodu się nie czuje. Wiem z doświadczenia :]

Raczej nie jest to dobrowolne wdychanie dymu czy nadużywanie alkoholu i dlatego to się nazywa nałóg. Nie ma tutaj albo piję albo nie. JA MUSZĘ i POTRZEBUJĘ. Nie ma tutaj dobrowolności.


A ktoś musi i potrzebuje grać... czasem musi z tego względu, zę ma taki obowiązek, czasami musi wewnętrznie... sam do siebie mówi, ze musi skończyć grę, czy po prostu musi bo daje mu to frajdę. Zdecydowanie widać, ze na temat gier wiesz niewiele :P
"A government big enough to give you everything you want, is strong enough to take everything you have." by Thomas Jefferson
Avatar użytkownika
LaryNone specified
BOSSu
BOSSu
 
Posty: 713
Dołączył(a): 2006-12-20, 18:56:25
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: 3 dni grał w sieci i zmarł z wycieńczenia

Postprzez Madzias » 2007-11-02, 06:57:17

Lary napisał(a):Zdecydowanie widać, ze na temat gier wiesz niewiele


I całe szczęście. Nie potrzebuję kolejnego nałogu. Temat gier jest mi obcy. Przyznaję się ale to nie zmienia faktu, że uważam to za nałóg, który nie mieści mi się w głowie. Chyba mam do tego prawo?

Lary napisał(a):A ktoś musi i potrzebuje grać... czasem musi z tego względu, zę ma taki obowiązek, czasami musi wewnętrznie... sam do siebie mówi, ze musi skończyć grę,


Grając w grę nie funkcjonujesz pod względem fizycznym, nie czujesz nic ani głodu ani potrzeby snu.
A nałóg alkoholowy czy każdy inny, który uzależnia fizycznie powoduje, że musisz to zrobić, aby funkcjonować. Bez niego nie funkcjonujesz.

Dobrze, zgadzam sie, że nałóg grania jest paskudny, jak każdy inny. Jednak nadal twierdze, że inne nałogi są potworniejsze, mam tutaj na uwadze aspekt społeczny.
SZCZĘŚCIE czemu odchodzisz ode mnie przecież było nam razem tak dobrze. Przyszedłeś nawet nie zapukałeś a teraz odchodzisz nie mówiąc nic. DLACZEGO
Avatar użytkownika
MadziasNone specified
Expert
Expert
 
Posty: 1217
Dołączył(a): 2007-09-30, 20:06:55
Lokalizacja: Łódź
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: 3 dni grał w sieci i zmarł z wycieńczenia

Postprzez dbQ » 2007-11-03, 03:51:05

Madzias napisał(a):nałóg alkoholowy czy każdy inny, który uzależnia fizycznie

Nałóg alkoholowy to uzależnienie nie tylko fizyczne ale i psychiczne, głównie psychiczne.
Są jeszcze użytkownicy Internet Explorera... Oczywiście szanujemy ich...
Obrazek
Avatar użytkownika
dbQNone specified
Pisarz
Pisarz
 
Posty: 100
Dołączył(a): 2007-08-15, 00:35:16
Lokalizacja: Chorzów
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: 3 dni grał w sieci i zmarł z wycieńczenia

Postprzez Madzias » 2007-11-03, 18:05:57

dbQ napisał(a):Nałóg alkoholowy to uzależnienie nie tylko fizyczne ale i psychiczne,


Kocie wiem o tym, akurat poruszałam tutaj ten aspekt- fizyczny.

dbQ napisał(a):głównie psychiczne


I nie nalezy doszukiwać się, czy bardziej fizyczny czy psychiczny, zalezy od "przypadku"
SZCZĘŚCIE czemu odchodzisz ode mnie przecież było nam razem tak dobrze. Przyszedłeś nawet nie zapukałeś a teraz odchodzisz nie mówiąc nic. DLACZEGO
Avatar użytkownika
MadziasNone specified
Expert
Expert
 
Posty: 1217
Dołączył(a): 2007-09-30, 20:06:55
Lokalizacja: Łódź
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: 3 dni grał w sieci i zmarł z wycieńczenia

Postprzez marcinisko » 2007-11-03, 18:49:47

Jak można tyle grać, mnie po 3-4 godzinach zaczynają oczy boleć nie mówiąc o trzech dniach. Nie rozumię takich ludzi
Avatar użytkownika
marciniskoNone specified
Początkujący
Początkujący
 
Posty: 13
Dołączył(a): 2007-10-06, 18:37:30
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: 3 dni grał w sieci i zmarł z wycieńczenia

Postprzez Madzias » 2007-11-03, 20:16:51

marcinisko napisał(a):Jak można tyle grać, mnie po 3-4 godzinach zaczynają oczy boleć nie mówiąc o trzech dniach. Nie rozumię takich ludzi


Nie pisz tak, bo zaraz zostaniesz zbesztany, że nic nie rozumiesz, ze to jest silne uzależnienie. Przeczytaj wszystkie posty.
SZCZĘŚCIE czemu odchodzisz ode mnie przecież było nam razem tak dobrze. Przyszedłeś nawet nie zapukałeś a teraz odchodzisz nie mówiąc nic. DLACZEGO
Avatar użytkownika
MadziasNone specified
Expert
Expert
 
Posty: 1217
Dołączył(a): 2007-09-30, 20:06:55
Lokalizacja: Łódź
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: 3 dni grał w sieci i zmarł z wycieńczenia

Postprzez astarte » 2007-11-03, 21:16:30

Nie miałam do czynienia z takim nałogiem ale wydaje mi się , że najgorsze w nim jest to że traci się poczucie , czasu , kontakt z rzeczywistością.Straszne....
Avatar użytkownika
astarteNone specified
Expert
Expert
 
Posty: 1162
Dołączył(a): 2007-07-27, 11:14:27
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Poprzednia strona

  • Inne

Powrót do Aktualności ze Świata

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 37 gości

cron