BlueForum

Grecy, protestujący przeciwko rządowym planom oszczędnościowym, rzucali koktajlami Mołotowa w siedzibę ministerstwa finansów na placu Syntagma (Konstytucji) w centrum Aten. Jak pisze agencja Reutera, przed głównym wejściem do ministerstwa widać ogień.

Wcześniej grecka policja użyła gazu łzawiącego, by rozpędzić ludzi, którzy w centrum Aten próbowali zablokować wejście do parlamentu. Uczestnicy demonstracji przeciwko rządowym planom oszczędnościowym rzucali w policję kamieniami

http://wiadomosci.onet.pl/swiat/bitwa-w ... omosc.html

Kurcze pieczone w ogniu! Teraz nieciekawie w Grecji się dzieje.
Ciekawe czy będzie tak samo niebezpiecznie jak w Egipcie/Libii, czy grecy wystopują.

Może najpierw troszkę nie na temat

Co do Europy mam swoją własną teorię: północ zamieszkują ludy, które ówcześnie można łatwo spacyfikować i skolonizować (patrz Skandynawia i zalew Arabski) - zimnokrwisty Naród, odporny na zamieszki. Środek to lud obojętny, czasami potrafiący się zmobilizować w "ciężkich czasach" lecz nie za bardzo porywczy, co zaś się tyczy południa to tutaj mamy największą mieszanką wybuchową - Bałkany, Turcję, Grecję, nacjonalistyczne Włochy, nacjonalistyczną Hiszpanię i południe Francji, tutaj "krew wrze" jeśli nie spodoba się coś, od razu w ruch idą bomby i "koktajle" - nie jest w tym przypadku to najlepsza opcja, ale zamieszki dają do myślenia "włodarzom" i czasami skutki to przynosi.
Co zaś się tyczy ojczyzny olimpiady...demokracja (łac. DEMO CRATICOS = władza ludu) to dla mnie najbardziej łajdacki ustrój jaki człowiek wymyślił bo pod nią można podpiąć wszystko i tak skończy się to masową pacyfikacją, bo skoro Grecy są w UE i NATO to doradców mają przednich i nikt nie dopuści by fala zamieszek rozlała się na cały kraj. Grecy nie od dzisiaj demolują centra miast tylko widać wszystko bez skutku - trwa kryzys, nie ma kasy, do tego "element chuligański" i pałki z gazem zrobią swoje. W Afryce zawsze można satrapę obalić, w demokracji to ustrój obala sprzeciw w zarodku i aż chce się zacytować pewne słynne słowa towarzysza Gomułki ale to tylko moje zdanie

Dla mnie widać jak bardzo Grecki lud jest nieuświadomiony, i sądzę, że nie tylko grecki. Dlatego zgadzam się z dkm`em, że demokracja jest najgorszym możliwym ustrojem. Jeśli ludziom da się wybór czy mają dostawać wysokie zasiłki etc to wiadomo, że plebs poprze taki wybór, klasy średnie powiedzą, że im to wisi, a i nieuświadomiona elita da temu poparcie uznając, że zwiększy się rynek zbytu dla ich towarów i usług. Tyle, że starczy odrobinę chociaż myśleć żeby sobie uświadomić, że jeśli co roku ma się deficyt to się to w końcu musi zawalić. Prawda jest niestety taka, że większość zachodnich państw prowadzi destrukcyjną politykę gospodarczą, tyle, że Grecja już przesadziła. Cały zachód żyje zdecydowanie ponad stan, a cofnąć się tego nie da bo masy zawsze będą się buntować.

W takim razie jaki system jest lepszy? Demokracja dobra nie jest, owszem, lecz z drugiej strony nie znaleziono obecnie nic lepszego.

drugiej strony nie znaleziono obecnie nic lepszego.[/quote]
Monarchia Parlamentarna - dla mnie absolutne numero uno
Miałem piękny sen monarchistyczny...Adam Karol Czartoryski królem Najjaśniejszej na tronie na Wawelu w stolicy Królestwa - Krakowie, rząd i parlament w Warszawie (model Holenderski).
Rząd składający się z 379 posłów, wybieranych z powiatów będącymi okręgami jednomandatowymi, brak Senatu...dla mnie to jest jednakże bez najpierw rządów totalitarnych nigdy się to nie ziści.

Wracając do tematu - jakim jest Grecja - lud swoje, rząd swoje a UE i tak zrobi swoje, Greckie żądania "ludu" nie są realne, dlatego wcześniej czy później SS spacyfikują zamieszki.

Ja tam się Grekom nie dziwię. Zagłosowali na rząd lewicowy, który przed wyborami obiecywał, że wystarczy pieniędzmi lepiej zarządzać i nie będzie trzeba oszczędzać. Zapowiadano m.in. podwyżki emerytur ponad wskaźnik inflacji. Na takich kłamstwach obecny premier Grecji doszedł do władzy więc ma teraz to, na co zasłużył. Jakby każdy polityk mówił wcześniej prawdę, że jest źle i niezbędne są reformy to ludzie może by zrozumieli.

Codino napisał(a):Na takich kłamstwach obecny premier Grecji doszedł do władzy więc ma teraz to, na co zasłużył. Jakby każdy polityk mówił wcześniej prawdę, że jest źle i niezbędne są reformy to ludzie może by zrozumieli.

Jakby ktoś mówił prawdę, to drugi wyczułby okazję i na kłamstwach wygrał wybory zamiast niego. Niestety ale jak pisze dkm, to jest właśnie największy problem demokracji. Tyle, że ja bym to rozwiązał mniej drastycznie. Wystarczy wprowadzić cenzus na wyborach w postaci testu wiedzy i mamy z głowy wszystkich ćwierćinteligentów którzy zagłosują na każdy rząd który obieca im podwyżki.

KenWatanabe - 2011-07-02, 13:59 napisał(a):Wystarczy wprowadzić cenzus na wyborach w postaci testu wiedzy i mamy z głowy wszystkich ćwierćinteligentów którzy zagłosują na każdy rząd który obieca im podwyżki.

Ja problem widze gdzie indziej, fakt że część ludzi głosuje na kandydata który więcej obiecuje, ale prawda jest taka że w rzeczywistości nie ma na kogo głosować (mowa o Polsce), chociaż tak pewnie jest też w innych krajach.

Coury - 2011-06-29, 17:40 napisał(a):W takim razie jaki system jest lepszy? Demokracja dobra nie jest, owszem, lecz z drugiej strony nie znaleziono obecnie nic lepszego.

Najlepszym systemem jest system mieszany. W tej chwili mamy wiele organów kontrolujących, w przeciwnym wypadku demokracja dawno by upadła.

Milion Greków wyszło na ulice - rząd każe pacyfikować, od 3 tygodni Amerykanie okupują codziennie Wall Street - codziennie są pacyfikowani...

dkm1941bismarck napisał(a):...od 3 tygodni Amerykanie okupują codziennie Wall Street - codziennie są pacyfikowani...

Choć w ogólnym zarysie chodzi o to samo, to jednak Amerykanie maja trochę inny powód do demonstracji niż Grecy. Protestują przeciwko bankierom i ich nieograniczonej władzy na całym świecie. Protesty zapoczątkowali przed kilkoma miesiącami Hiszpanie, a dopiero późnej dołączyła się Ameryka. Od jakiegoś tygodnia demonstrują Francuzi i Niemcy. Wtedy wlasnie opublikowano, ze pożyczka dla Grecji w 50% jest przedmiotem spekulacji. Oficjalnie ostatni pakiet jest obłożony 1,5%, po przejściu przez siec banków ma już 15-17% - za dpa.

No, ale w Grecji to ostro się dzieje. A pomyśleć, że będąc tam w wakacje całkowicie spokojnie było

BlueMan napisał(a):No, ale w Grecji to ostro się dzieje. A pomyśleć, że będąc tam w wakacje całkowicie spokojnie było

Wyobraźmy sobie sytuację u Nas po Euro2012 jak Polsce przyjdzie spłacać kredyty wzięte na infrastrukturę drogową i stadionową - tak to się zaczęło w Grecji po Olimpiadzie 2004, u Nas teraz jest ciężko a co dopiero za rok czy dwa.

Dzieje się dzieje ..................