BlueForum

W pierwszej fazie operacji co najmniej 70 samolotów bojowych USA, a z drugiej strony po 6 myśliwców z Belgii i Danii. Każde z państw deklarujących udział w operacji angażuje się wojskowo stosownie do swych możliwości. Włochy i Hiszpania udostępniają swoje bazy dla sojuszników z północy Europy, w pobliże Libii płyną okręty amerykańskie.

Atak na siły Kaddafiego może nastąpić w ciągu najbliższych godzin - sugeruje rząd Francji, największego zwolennika interwencji w Libii. Jednak przerzucenie większych sił powietrznych w rejon operacji zajmie dwa dni. Tyle czasu potrzeba na przemieszczenie w pobliże Libii dwóch znajdujących się najbliżej lotniskowców Zachodu: amerykańskiego USS Enterprise i francuskiego "Charles de Gaulle" z dziesiątkami samolotów bojowych na pokładach. Minister obrony Danii spodziewa się, że działania zbrojne rozpoczną się jeszcze w ten weekend.

jak Wy możecie ustosunkować się do tych wydarzeń, Kaddafi wypowiedział się na antenie telewizji, że tak łatwo się nie podda i jeśli będzie taka konieczność nastąpi kontratak na Europę....

Prawdę powiedziawszy działania Kaddafiego mnie zaskoczyły. Myślałem, że jest zwykłym pastuchem z piasków Afryki, a tu jednak dał radę przezwyciężyć bunt i pokazał na co go stać.

Co będzie dalej? Mi ciężko przewidzieć Ale jak Europa + USA angażują się do tego, to raczej nie ma szans

Był Irak, Afganistan. Czas na Libię.

Te "działania" pokazują tylko hipokryzję i zakłamanie Belzebuba spod logo usa i jego włazidu*** pokroju uk i francji - jest ropa, jest impreza i kolejne nowe terytorium, które TRZEBA na nowo skolonizować, zapewne nikt nie wziął pod uwagę że w Libii mamy do czynienia z wojną domową, a raczej próbą wzięcia władzy przez islamistów.
Pytanie nasuwa się jedno bo zrozumieć nie potrafię czemu inteligentni ludzie potępiają "reżim" Kaddafiego - gdzie były koalicje Belzebuba gdy ginęły niewinne istoty w liczbie kilkuset tysięcy np w Darfurze Czemu wtedy Belzebub nie stwierdził że trzeba wysłać TAM myśliwce
Czemu Belzebub nie zaatakuje Chin za Tybet, przeca tam jest więcej surowców niż w Libii

Szczyt paranoi sięgnął zenitu, to już nie jest nawet żałosne to co serwują Nam media pisząc o masakrach cywili, bo jedyne "rzetelne" źródło to...islamskie medium, któremu zależy na tym by islam parł do przodu.
Ja mam nadzieję że Kaddafi oczyści Libię z wszy i zagra na nosie Belzebubowi

http://www.tvn24.pl/12691,1696351,0,1,m ... omosc.html

11:05 Muammar Kaddafi wystosował list do Baracka Obamy, oraz jeden zbiorczy do ONZ, Nicoalasa Sarkozyego i Davida Camerona. W przesłaniu do amerykańskiego prezydenta dyktator oświadczył: "Stoją za mną wszyscy Libijczycy, są gotowi zginąć za mnie. Walczę tutaj z Al-Kaidą. Co zrobisz?" W liście do pozostałych przywódców Kaddafi pisze: "Libia nie należy do was. Nie macie żadnego prawa do interwencji w nasze sprawy wewnętrzne. To nasz kraj, nie wasz. Nie wystrzeliliśmy ani jednego pocisku do naszego ludu."

kosmowski.be - 2011-03-19, 11:31 napisał(a):Był Irak, Afganistan. Czas na Libię.

Dokładnie. W prawdzie jest to na razie operacja z ramienia ONZ, ale jak dalej pójdzie, to i całe NATO się włączy. A co za tym idzie, Polska będzie w obowiązku wysłać swój kontyngent. I wpierdzielimy się w kolejną wojnę, na którą nas nie stać.

BlueMan - 2011-03-19, 11:10 napisał(a):Prawdę powiedziawszy działania Kaddafiego mnie zaskoczyły. Myślałem, że jest zwykłym pastuchem z piasków Afryki, a tu jednak dał radę przezwyciężyć bunt i pokazał na co go stać.

Też byłem w lekkim szoku, że wciąż jeszcze żyje, bo pamiętam, jak już chciał uciekać i ukrywał się w swoim pałacu, będącym jego ostatnim bastionem. Jednak co wojsko, to wojsko, jak widać - rebelianci mieli małe szanse...

dkm1941bismarck - 2011-03-19, 11:42 napisał(a):Te "działania" pokazują tylko hipokryzję i zakłamanie Belzebuba spod logo usa i jego włazidu*** pokroju uk i francji

Niestety, ale trzeba przyznać rację temu zdaniu: w sieci są tysiące zdjęć, na których Kaddafi jest "przyjacielem" Sarkozy'ego albo stoi obok Obamy. Gdzie oni byli wtedy? Masz rację, dkm, to jest hipokryzja.

dkm1941bismarck - 2011-03-19, 11:42 napisał(a):Ja mam nadzieję że Kaddafi oczyści Libię z wszy i zagra na nosie Belzebubowi

A ja jednak mam nadzieję, że ten skurwiel zawiśnie na drzewie, bo nawet kulki szkoda w tę jego reżimową czaszkę. I na serio, nie wiem, jak można popierać tego terrorystę...

Państwa koalicji zaatakowały Libię. Czy to dobrze? Ja patrzę z wielkim niepokojem na to co się dzieje. Toż to wstęp do 3 WŚ..

Czy ja wiem, czy 3WŚ - malutka Libia przeciwko wojskom koalicji?

Ale to nie pierwsze państwo w którym toczą się regularne walki. Nie zapominajmy o np Afganistanie. Dla mnie wojna się już zaczęła. Bardziej rozłożona w czasie i w innym wymiarze jak 1 i 2, ale mimo wszystko już wojna.

kosmowski.be - 2011-03-19, 22:36 napisał(a):Państwa koalicji zaatakowały Libię. Czy to dobrze? Ja patrzę z wielkim niepokojem na to co się dzieje. Toż to wstęp do 3 WŚ..

BlueMan - 2011-03-19, 22:40 napisał(a):Czy ja wiem, czy 3WŚ - malutka Libia przeciwko wojskom koalicji?

Raczej mała Libia nie będzie się długo opierać takiej sile.
USA zwęszyło korzyści to pcha się do czyjegoś konfliktu, oni nie robią nic bezinteresownie, pewnie tylko czekali na taką sytuację.
Dobrze że Polska się nie angażuje w tą parodię.
Fajnie to skwitował prezydent Rosji: "Nie wsiadam do pociągu, który nie wiem dokąd jedzie" Zaskoczyło mnie to stanowisko... pozytywnie, nie pchają się tam gdzie ich nie potrzeba.

dkm1941bismarck - 2011-03-19, 11:42 napisał(a):Te "działania" pokazują tylko hipokryzję i zakłamanie Belzebuba spod logo usa i jego włazidu*** pokroju uk i francji

Prędzej spodziewałbym się takiego stanowiska ze strony Polski.

kosmowski.be - 2011-03-19, 22:42 napisał(a):Dla mnie wojna się już zaczęła. Bardziej rozłożona w czasie i w innym wymiarze jak 1 i 2, ale mimo wszystko już wojna.

Twierdzisz, że III WŚ się rozpoczęła, bo panuje w Afganistanie i Libii? No proszę Cię...
W Afganistanie walki praktycznie się już skończyły, tam tylko miny-pułapki są zagrożeniem. Wojna to jest w Libii teraz. Kaddafi nie ma szans, nie ma nikogo wśród sojuszników, nawet Rosja i Chiny, które miały prawo weta w Radzie Bezpieczeństwa ONZ wstrzymały się od głosu, a nie zawetowały ten pomysł.
Kaddafi jest sam przeciwko USA, Francji, WB i innym państwom. Co on może zrobić? Jakie on ma szanse Twoim zdaniem?! Kaddafi z chwilą nie przyjęcia rezolucji ONZ przegrał tę wojnę. To kwestia kilku dni moim zdaniem, zanim Kaddafi zostanie pokonany.

Nie są to regularne walki jak w czasie drugiej Wojny Światowej, ale to co się dzieje na Świecie jest wg mnie zarodkiem wojny - jej pierwszym etapem.

kosmowski.be - 2011-03-19, 22:58 napisał(a):Nie są to regularne walki jak w czasie drugiej Wojny Światowej, ale to co się dzieje na Świecie jest wg mnie zarodkiem wojny - jej pierwszym etapem.

Nie wydaje mi się, Organizacje Narodowe do tego nie dopuszczą. Nie na tym etapie rozwoju.

Jak dla mnie wina leży ewidentnie po stronie ONZ. Doprawdy nie wiem czemu ludzie wciąż wierzą ich argumentacji.
Najgorsze wydaje mi się tylko to, że jak na razie siły UN walczą ramię w ramię z Al Kaidą i fundamentalistami, na pewno nie skończy się na pomocy i oddaniu kraju w ręce fanatycznych muzułmanów, świat zachodni będzie chciał zagarnąć Libię dla siebie w jakiś sposób. Czyżby powtórka z Iraku?

Zabawne podsumowanie z basha zaistniałej sytuacji:

<lukas>heh... wszystko na tym świecie się poprzekręcało
<lukas>francja pierwsza rusza do walki
<lukas>niemcom to nawet nie w głowie
<lukas>rosja apeluje o pokój

Rosja to apeluje o pokój tak mniej więcej od 1917r. więc jakaś szczególna zmiana tu akurat nie zaszła:)

Piszcie co chcecie - dla mnie M. Kaddafi pomimo wszystkiego to człowiek, któremu w Afryce udało się to co właściwie nikomu na tym kontynencie - za ropę "nabił kieszeń" nie tylko sobie, ale i zwykłym ludziom, zobaczcie choćby na samochody jeżdżące po Libii - zapewne sami chcielibyście takich, do tego paliwo po 40 (!!!) groszy i PKB 4 000 $ mniejsze od Naszego, wiem że porównanie nie to i czas nie ten, ale dla mnie M. Kaddafi to takie 1/2 Naszego Kazimierza III Wielkiego (to tylko moja skromna opinia) dlatego uważam że jakakolwiek rewolucja w Libii przeciwko Niemu to "strzał w stopę" - Naród Libijski powinien w spokoju poczekać na następcę, a nie w amoku walczyć bo to jest "trendy", bo sąsiedzi tak robią to oni też - Libia bez Niego zapewne podzieliła by los Sudanu, Angoli bądź też innego państwa w Afryce - jest inna, ale TYLKO I WYŁĄCZNIE DZIĘKI MUAMAROWI KADDAFIEMU i dla mnie kompletną paranoją jest reakcja pseudo-hipokrytycznego tzw "zachodu"...ale to temat rzeka
Mowa była o ludobójstwie M.K. - póki co nie ma żadnego rzetelnego i obiektywnego źródła że do tego istotnie doszło, stąd pisanie że morduje własny naród jest stekiem bzdur.

wojna o ropę i tyle, patrząc na to cieszę się że nas kraj nie ma ropy

Mnie najbardziej spodobała się reakcja Putina . Oczywiście nie łudzę się, że powiedział to co powiedział z poszanowania praw do suwerenności krajów. Patrząc na to co było w Gruzji raczej ciężko to dopasować. Ale on przynajmniej nie mydli ludziom oczu i w tej sytuacji jego reakcja jest w moim odczuciu prawidłowa.