przez optymist » 2007-06-19, 15:08:58
Kim są betanki? Głównie to zakonne służebnice parafialne, prowadzące m.in. gospodarstwo domowe księdzu, pełnią też funkcje pielęgniarek.
O co poszło? Lekceważąc charyzmę i majestat B16 - papieża efektów specjalnych, Matka Przełożona zaczęła otrzymywać "prywatne natchnienia Ducha Świętego". Zaniepokojony Benedykt XVI wysłał swego delegata, który zrzucił "matkę" z Matki Jadwigi i na jej miejsce mianował Barbarę Robak.
Wówczas pokaźna grupa sióstr, postulantek oraz sama Matka Jadwiga zbuntowały się, oświadczając, że żadnemu "Robakowi" służyć nie będą, choćby był niewiastą.
Siedziba Sióstr Zbuntowanych stała się klasztorem - twierdzą. Przez ostatnich kilka nocy siostry wysmarowały mur tawotem i rozsypały szkło. ( Co jeszcze przygotowały[za prywatnym natchnieniem, przekazanym przez Matkę Jadwigę} przekonają się napastnicy, o ile tacy będą.
Za sprawą kochanych sióstr pozbyłem się teściowej - wyznaje mieszkający nieopodal Mirosław Pyk. Biedne siostrzyczki, odcięte od gazu zaczęły palić w piecach oponami. Teściowa pana Mirka, przesiadująca całymi godzinami w oknie zatruła się. Przebywa w szpitalu.
Zamknięta na cztery spusty twierdza betańska stała się główną atrakcją turystyczną. Wieczorami słychać wesoły śpiewy sióstr przy akompaniamencie gitary, na której gra charyzmatyczny zakonnik(też wywalony) Roman Komaryczko.
Jednym słowem "Życie Romana i istna betanka."
[ Dodano: 19 Cze 2007 22:07 ]
Była Przełożona, Matka Jadwiga "ma prywatne wizje Ducha Świętego" Zakonnice jej wierzą.
To świat innej, nieznanej nam duchowości. Psychiatrzy powiedzieli by, że jest to masowa paranoja, o różnym stopniu natężenia. Z głodu betanki nie umrą, bo dostaną pomoc ze wszystkich ośrodków antyklerykalnych. Burmistrz jest zrozpaczony "rozgłosem" bowiem jeśli zadziała, to już w świetle kamer. Biskup też nie chce zabierać głosu, po rozstrzygnięciu sprawy przez wysłannika Watykanu. Na razie jest to "sensacja medialna" i "turystyczna". Mnie osobiście martwią te "prywatne wizje Ducha Świętego" u Matki Jadwigi. Nikt nie potrafi przewidzieć, co w jej głowie się "uroi" a od niej zależy życie zakonnic.
"Kocham ludzi, bo są."
- KRZYSIEK