Kościół a sex

Każdy z nas w coś wierzy, bądź kategorycznie temu zaprzecza. Warto o takich sprawach podyskutować na łamach forum.

Re: Kościół a sex

Postprzez Paulinka » 2006-07-14, 22:31:49

Oj dobra, kurcze, w ogole tego typu dyskusje nie mają sensu. ani jedni nie przekonają drugich, ani drudzy jednych. Dziwi mnie tylko, jak niektórzy mogą tak wiele wymagac od innych, tak mało wymagając od siebie. Ewentualnie powtarzać cudze poglądy w stylu "Kościół jest zły a księża to geje" argumentując to "bo tak jest i już".

Teraz zobaczymy, kto sie pierwszy oburzy, bo weźmie to do siebie :P
Avatar użytkownika
PaulinkaNone specified
Expert Generalny
Expert Generalny
 
Posty: 2990
Dołączył(a): 2004-11-08, 17:02:11
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 1 razy

Re: Kościół a sex

Postprzez ET » 2006-07-17, 02:10:31

:P Księża na księżyc, Ziemia dla Ziemniaków i Balcerowicz musi odejść. :rotfl:
"Mam układ z dyrekcją szpitala. Ja udaję, że pracuję. Oni udają, że mi płacą".
Obrazek
Avatar użytkownika
ETNone specified
Weteran
Weteran
 
Posty: 1512
Dołączył(a): 2006-07-07, 01:54:27
Lokalizacja: Łódź- Dąbrowa
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Kościół a sex

Postprzez Nimfa » 2006-08-15, 18:18:35

Dla mnie to co ksiądz mysli to jego spr. , jestem ateistką ...i rybka
Kiedyś dostałam kazanie na lekcji(jakbym była jakąś puszcalską), tylko dlatego, ze całowałam się z chłopcem:/
Avatar użytkownika
NimfaNone specified
Początkujący
Początkujący
 
Posty: 19
Dołączył(a): 2006-08-12, 19:00:57
Lokalizacja: Plaza
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Kościół a sex

Postprzez ET » 2006-08-16, 14:31:44

Masz chyba źle płeć zaznaczoną. :)
"Mam układ z dyrekcją szpitala. Ja udaję, że pracuję. Oni udają, że mi płacą".
Obrazek
Avatar użytkownika
ETNone specified
Weteran
Weteran
 
Posty: 1512
Dołączył(a): 2006-07-07, 01:54:27
Lokalizacja: Łódź- Dąbrowa
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Kościół a sex

Postprzez Maximilienne » 2006-08-16, 14:55:04

Wszyscy wiemy, że księża muszą sobie jakoś.. ee.. ulżyć, że tak powiem. Natura. Tyle, że większość ludzi odrzuca od siebie tę myśl, chcą z uporem maniaka wierzyć w ich świętość. Wierzyć, że istnieją ludzie, którzy potrafią żyć bez grzechu. Tak jest podobno lepiej, choć zewsząd media dokopują wierzącym coraz to nowymi doniesieniami. Sama słyszałam nie jedną taką rewelację. Na przykład podobno jakaś dziewczyna zakochała się w księdzu. Chcieli to zrobić na tylnim siedzeniu samochodu, ale nie udało się, bo... zadzwoniła jej mama, że musi już wracać :rotfl:

No, a religia? Katechetka mojej znajomej na pierwszej lekcji w gimnazjum zrobiła wykład o prezerwatywach. Bez dyskusji. Nikomu nie wolno się było wypowiedzieć, bo przecież tylko ona się na tym naprawdę zna. Eh, takie życie.
zwinięty w dostojny księżyc
paznokciami przywarłeś do gwiazd
szarpiesz złote futra uśmiechniętych
*
a może chcesz być białym niedźwiedziem?
Avatar użytkownika
MaximilienneNone specified
Podglądacz
Podglądacz
 
Posty: 7
Dołączył(a): 2006-08-16, 02:11:26
Lokalizacja: spod choinki
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Kościół a sex

Postprzez mawena » 2006-08-16, 18:16:51

Lahim napisał(a):**W kwestii kaplanow zgodze sie z ET, ze jest to grupa hm... ktora bardziej niz inni powinna swiecic przykladem, aczkolwiek czlowiek jest tylko czlowiekiem.


zgodzę się z tym, ale to nie nasze już zadanie - osądzanie innych, oni sami kiedyś będą odpowiadać za swoje grzechy, my też nie jesteśmy święci...To ich sprawa. Chodzę do kościoła, nie dla nich, lecz dla siebie, dla Boga
Avatar użytkownika
mawenaNone specified
Pisarz
Pisarz
 
Posty: 106
Dołączył(a): 2006-07-14, 12:54:30
Lokalizacja: podkarpacie
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Kościół a sex

Postprzez ET » 2006-08-19, 11:35:42

mawena napisał(a):
Lahim napisał(a):**W kwestii kaplanow zgodze sie z ET, ze jest to grupa hm... ktora bardziej niz inni powinna swiecic przykladem, aczkolwiek czlowiek jest tylko czlowiekiem.


zgodzę się z tym, ale to nie nasze już zadanie - osądzanie innych, oni sami kiedyś będą odpowiadać za swoje grzechy, my też nie jesteśmy święci...To ich sprawa. Chodzę do kościoła, nie dla nich, lecz dla siebie, dla Boga


Zależy jaki punkt widzenia przyjmiemy. Bo jeśli Ateisty, to nie będą . I z tego powodu należy im się sąd na ziemi. I ludzie mają święte prawo dokonać takiego sądu moralnego.
"Mam układ z dyrekcją szpitala. Ja udaję, że pracuję. Oni udają, że mi płacą".
Obrazek
Avatar użytkownika
ETNone specified
Weteran
Weteran
 
Posty: 1512
Dołączył(a): 2006-07-07, 01:54:27
Lokalizacja: Łódź- Dąbrowa
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Poprzednia strona

  • Inne

Powrót do Religia

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości