Strona 1 z 1

Pętla reinkarnacyjna

PostNapisane: 2010-09-13, 13:15:02
przez kropla
Pętla reinkarnacyjna - "Zwierzęta to ludzie, którzy wcześniej popełnili niecny czyn - uszkodzili sobie bezpowrotnie genotyp oraz przeszli reinkarnację do poziomu zwierząt i tam, na poziomie zwierząt odbywają naprawę - uzupełniają swój gentoyp o wcześniej zniszczone niecnym czynem części. Po naprawie wychodzą ze świata zwierząt jako dzieci do świata ludzi." Paweł Pietrzyk 11 października 2007 r.
Co o tym sądzicie, czy można w to wierzyć?

PostNapisane: 2010-09-13, 14:32:14
przez cre[a]tive
Kto wierzy w reinkarnację to wierzy i w to, co napisane wyżej. Mam znajomego buddystę, bardzo ciekawa religia. W wolnej chwili mam zamiar bliżej się z nią zapoznać.

PostNapisane: 2010-09-13, 15:36:04
przez KenWatanabe
A mnie jakoś znajomo wygląda ten temat, chyba nie dalej jak kilka dni temu ktoś założył podobny.

PostNapisane: 2010-09-13, 15:42:02
przez hitman1986
Tutaj: viewtopic.php?f=87&t=14801

Ale tamten porusza obszerniejszą sferę niż sama reinkarnacja, więc tem też możemy zostawić :)

PostNapisane: 2010-09-13, 20:01:25
przez kosmowski.be
ale link to ja bym usunal. juz ktorys raz pojawia sie na forum :pudlo:

Re: Pętla reinkarnacyjna

PostNapisane: 2011-04-19, 20:42:10
przez Miłujący prawdę
kropla napisał(a):Pętla reinkarnacyjna - "Zwierzęta to ludzie, którzy wcześniej popełnili niecny czyn - uszkodzili sobie bezpowrotnie genotyp oraz przeszli reinkarnację do poziomu zwierząt i tam, na poziomie zwierząt odbywają naprawę - uzupełniają swój gentoyp o wcześniej zniszczone niecnym czynem części. Po naprawie wychodzą ze świata zwierząt jako dzieci do świata ludzi." Paweł Pietrzyk 11 października 2007 r.
Co o tym sądzicie, czy można w to wierzyć?

Jak popatrzysz na świat i ludzi, to znajdziesz wszelkie przypadki wiary, najbardziej nieprawdopodobne i skrajne. Może to kogoś bawi?!
Przede wszystkim ośmiesza samego człowieka, jego bezradność wobec natury, której nie rozumie.
A gdy nie rozumie kieruje się swoim widzimisię, ono jednak nie jest z niego samego, ale od Diabła, ten założył na nich sidła.
Czytasz:
"Ale ci ludzie, jak bezrozumne zwierzęta z natury urodzone na schwytanie i zagładę, sami też w związku z tym, czego są nieświadomi i o czym mówią obelżywie, ulegną zagładzie na swojej drodze zagłady, ściągając na siebie zło jako zapłatę za popełnianie zła"(2Piotra 2:12,13)..
Warto i ten temat poddać analizie, chcąc uniknąć rozczarowań.
Pozdrawiam

PostNapisane: 2011-04-20, 10:57:26
przez dkm1941bismarck
Ciekawa teoria i jak napisała cre[a]tive kwestia podejścia/wiary - ale zapewne znowu kwestia Boga jest w to wplątana, bo jak oceniać "niecny" czyn, choćby w kwestii moralnej i kto to ocenia ?? Setki interpretacji zapewne by się pojawiło, do tego ten genotyp...jak dla mnie ciekawe, ale mało prawdopodobne ;)

Re:

PostNapisane: 2011-04-20, 12:06:19
przez Miłujący prawdę
dkm1941bismarck napisał(a):Ciekawa teoria i jak napisała cre[a]tive kwestia podejścia/wiary - ale zapewne znowu kwestia Boga jest w to wplątana, bo jak oceniać "niecny" czyn, choćby w kwestii moralnej i kto to ocenia ?? Setki interpretacji zapewne by się pojawiło, do tego ten genotyp...jak dla mnie ciekawe, ale mało prawdopodobne ;)

To nie teoria, ale prawda.
Myślisz, że wielość opinii i interpretacji blokuje dojście do prawdy?
Źle by to świadczyło o człowieku, gdyby tak było.
Dla mnie genotyp, to potwierdzenie Bożej konstrukcji człowieka, oznaka stałości i trwałości - niezmienności, chociaż stymulacji różnorodności.
Pozdrawiam

PostNapisane: 2011-09-27, 18:00:01
przez boss4
a słyszeliście o duszach kosmicznych (które już zdobyły dużo dośiwadczenia w poprzednich życiach) i ziemskich (wręcz odwrotnie). Czasami jak spotykam jakichś buraków na swojej drodze :mur: którzy niczego nie rozumieją to wydaje mi się że są po prsotu duszami ziemskimi, biedni zbłąkani na tym ziemskim padole

Re:

PostNapisane: 2016-05-05, 14:52:29
przez Kosztreix
przystpki napisał(a):Kroś wierzy w reinkarnację?

Nie wierzę ale uważam, że jest to coś ciekawego. Jest to kontynuacja życia w jakiś sposób. Prawda jest taka czy komuś naprawdę by zależało zostać zwierzęciem po śmierci? Ja wolałbym znów powrócić do życia jako człowiek i mając świadomość tego, co przeżyłem - uczyć się na błędach. To by było ciekawe moim zdaniem :)

PostNapisane: 2016-08-02, 23:52:13
przez Miłosław1
No ciekawe napewno, no i interesujące strasznie, nie wiadomo tak naprawdę co jest po śmierci, można tylko gdybać.