Kościół, religia, wiara

[Revolt]

A czym jeździ Proboszcz z Twojej parafii ?

[kamil]

A czym jeździ Proboszcz z Twojej parafii ?

Z mojej ?

[Pico]

Jeżdzi jakimś badziewnym busikiem...

[Namalowana]

Ja ostatnio strasznie zmieniłam "podejście do religii"
Uważam , że moje poprzednie racje nie były słuszne...
(achh człowiek kiedyś musi się przyznać do błędu... ]
Nie ważne jaki jest ksiądz, kościół, jacy są ludzie chodzący do kosciola, czy jest to jakas sąsiadka, która Cie obgaduje czy jeszcze ktoś... CO TO MA DO TEGO? Jeśli wierzysz TO KONIECZNIE CHODÂŹ CO TYDZIEÑ DO KOÂŚCIOÂŁA...
Bo to jest właśnie siwiadectwo Twojej wiary...

[Paulinka]

namalowana ciesze sie że masz takie podejscie to tej kwestii

KONIECZNIE CHOD¬ CO TYDZIEÑ DO KO¦CIO£A...

częsciej też nie zaszkodzi

[kamil]

TO KONIECZNIE CHOD¬ CO TYDZIEÑ DO KO¦CIO£A...

Modlić się można wszędzie, jeśli nie odpowiada mi ksiądz to moge nie chodzić do kościoła tak często ( co tydzień).
To jest błędne myślenie.

[Namalowana]

kamil81,
To nie jest błędne myslenie Błędne było tamto. Ludzie wykręcają się tym, że nie lubią księdza bo jest taki i owaki... Po prostu jak dzieci nie znajdujemy lepszych wykrętów... tzn. gorzej niż dzieci!!! To jest KOÂŚCIÓ£, tam idzmy tylko i wylącznie po to, aby się MODLIÆ!!!
---
Uważasz, że modlić się można wszędzie [racja]... ale jednak przede wszystkim w kościele...
To jest moje zdanie

[kamil]

Szanuje Twoje zdanie i napewno masz racje, ale ja bardzo nie lubie księży z mojej parafi bo są okropni. Dlatego tak często bywam w kościele.

[Suceed]

kamil81, a jak daleko masz do następnej parafi ? i do najbardziej oddalonego sklepu w korym robisz zakupy ?

[kamil]

Do sklepu mam jakieś 50 metrów, dalej mi się nie chce chodzić.
A następna parafia z 1km.

[Suceed]

NO ale przypuscmy ze jakies 10 km od twojego miejsca zamieszkania jest jakis supermarket. I pomyslmy teraz jeżeli jestes w stanie przebyć te 15km do supermarketu to 1km do kościoła nie powinnien dla Ciebie stanowic problemu. rozumiesz o co mi chodzi ? Dla chcącego nic trudnego

[kamil]

Rozumie o co Ci chodzi, jak sobi kupie samochód to może o tym pomyśle.

[ Dodano: 2006-04-10, 21:32 ]
15 km to nawet Dębica tyle długości nie ma.

[Ahl-I-Batini]

Nawet w czasach jak bylem kaolikiem to w kosciele bylem, kiedy czulem potrzebe. Bywalo, ze w roku tylko na Welkanoc bylem, a zdarzalo sie, ze chodzilem co drugi dzien.

Pytanie : Chodzicie do koscioła co niedziele. A jak czesto studiujecie Pismo?

[Paulinka]

Pytanie : Chodzicie do koscioła co niedziele. A jak czesto studiujecie Pismo?

też co niedziele/codziennie- na mszy podczas czytania Ewangelii i czytań. Poza tym często mam taką pokute, więc czytam
ogólnie 4 ewangelie znam i nie czuje potrzeby czytania dla samego czytania, a do apokalipsy i dziejów apostolskich zbieram sie i zebrać nie moge
ale przed nami Wielkanoc, zawsze w Wielki Czw i Pt nie bardzo mam co robić więc czytam Pismo ÂŚw

[dkm1941bismarck]

Chodzę do Kościoła raz w roku, teoretycznie jeśli w coś wierzę to dla mnie to "coś" jest wszędzie, a nie w specjalnych miejscach typu Kościół - budynku postawionym czasami przypadkowo, w przypadkowym miejscu, gdzie według ludzi jest to "coś", stąd moje podejście do takich kwestii.
Dawno temu usłyszałem mądry cytat że "religia, jest narzędziem polityków do podporządkowania ludzi" i dla mnie to święte słowa, wystarczy spojrzeć na wybory wygrane przez PiS, by nie przytoczyć historii, gdzie ludzie wyrzynali i wyrzynają się za religię, czy przez nią - wydaje mi się że ludzie mylnie interpretują te kwestie, bo każda religia zabrania zabijania co jak wiemy jest grzechem śmiertelnym i jedną wielką hipokryzją, z kolei wiara dla mnie to zbyt osobista sprawa - bo wierzyć mogę we wszystko, a to że w Boga (jednego ale o wielu imieniach Jahwe, Allah) nie - oznacza moją niezależność, a że każdy człowiek jest wolnym oznacza że może podążać drogą jaką sobie obierze, bez Boga lub z Bogiem.

AMEN

[Miriam]

A czytaliście "Rozmowy z Bogiem" Neala Donalda Walsha? To jest pozycja, która prawie dokładnie odzwierciedla moje nastawienie do spraw wiary. Piszę "prawie", ponieważ nie pamiętam wszystkich szczegółów, ale główny nurt - Jestem Bogiem w działaniu Tu i Teraz - Jestem nierozdzielna z Nim/Nią - Jestem Jednością - to jest właśnie to, w co wierzę.

[hitman1986]

A czytaliście "Rozmowy z Bogiem" Neala Donalda Walsha? To jest pozycja, która prawie dokładnie odzwierciedla moje nastawienie do spraw wiary

Możesz po krótce streścić o co chodzi w tej książce? Jakie poglądy są tam opisane?

[KenWatanabe]

A czytaliście "Rozmowy z Bogiem" Neala Donalda Walsha?

Nie czytałem, ale to jest jakaś sekciarska publikacja. Po pierwsze gość twierdzi, że książkę podyktowała mu siła nadprzyrodzona. Po drugie powstał jakiś ruch który prawdy tam zawarte "wyznaje", a to już dla mnie przegięcie (nie samo wyznawanie tylko właśnie ten ruch).

Samych tez tam zawartych nie mam zamiaru oceniać, bo do tego trzeba by znać treść, może faktycznie gość pisze z sensem...

[junior]

dlatego najlepiej czuję się jako niewierzący, nie muszę słuchać nudziarzy w sutannie i marnować godziny tygodniowo na siedzenie w zimnym kościele, mogę ją poświęcić na przytulenie się do dziewczyny:P

[Miłujący prawdę]

dlatego najlepiej czuję się jako niewierzący, nie muszę słuchać nudziarzy w sutannie i marnować godziny tygodniowo na siedzenie w zimnym kościele, mogę ją poświęcić na przytulenie się do dziewczyny:P

W przerwach czytaj Biblie.
Pozdrawiam