Kościół, religia, wiara

[Ahl-I-Batini]

Nadal nie za bardzo rozumiem Jeśli Janici są chrześcijanami, chodzą do kościoła i żyją zgodnie z nakazami Boga to jestem za, ale jeśli to jest jakaś sekta to juz gorzej poza tym interpretować można wszystko różnie, każdy sobie...

Ja Ciebie z waskich horyzontow leczyc nie bede. Po prostu pech, ze sie urodzilas w 'katolickim kraju' tfu, na psa urok.

A ta interpretacja nalezy do tezszych glow teologicznych niz Twoja, wyksztalcona na kazaniach miejscowego klechy.

[Paulinka]

To, że mamy inne poglądy, nie daje Ci prawa żeby mnie obrażać.
Bynajmniej nie uważam że mam wąskie horyzonty, że mam pecha bo jestem katoliczką, a juz na pewno nie wykształciły mnie poglądy tylko "miejscowego klechy".
Widocznie uważasz się za tą tęższą głowę teologiczną, więc chciałam żebyś dokładniej przybliżył mi kwestię, o której pierwszy raz w życiu słyszę. No ale trudno, błagać nie bede.

Też kiedys nie chciało mi sie chodzić do kościoła, modlitwe uwazałam za stratę czasu, a na kazaniach liczyłam płytki na posadzce. Ale Bóg sprawił, że zrozumiałam nieco więcej i zmieniłam jednak nastawienie.

A to, że być może uważasz mnie za jakąś nawiedzoną konserwatywną przyszłą zakonnice-misjonarke ani mnie nie obraża, ani szczerze mówiąc obchodzi.

[Ahl-I-Batini]

Sugerowanie, ze rownoprawny kosciol z Twoim jest jakas 'sekta' przeraza i swiadczy o pojmowaniu swiata.

Dlaczego ciagle przywolujesz argument 'odchodzenia od Boga'? Tez nie robi na mnie wrazenia. Tak wychodzi, ze nie mam z ta religia nic wspolnego.

[Paulinka]

ale ja sie Ciebie właśnie pytam, czy to jest normalny koscioł czy sekta, bo tego nie wiem, bo pierwszy raz słyszę o janitach!!!!

A moje argumenty wcale nie muszą na Tobie robić wrażenia. A bycie przy Bogu i odchodzenie od niego, to raczej główne kwestie jesli chodzi o religię.

[Ahl-I-Batini]

ale ja sie Ciebie właśnie pytam, czy to jest normalny koscioł czy sekta, bo tego nie wiem, bo pierwszy raz słyszę o janitach!!!!

mea culpa, nie zrozumialem

A bycie przy Bogu i odchodzenie od niego, to raczej główne kwestie jesli chodzi o religię.

... rzymsko-katolicka. A to jedna z wielu innych, rownych religii.

[kamil]

laczego ludzie nie potrafią patrzeć na siebie tylko czepiają sie grzechów innych??

Ale księża spowiadają ludzi, potem każą im pokutować, a sami popełniają grzechy.

naprawde lepiej bym zrobiła gdybym sie w ogole nie odzywała

Bardzo dobrze że się odezwałaś.

[Paulinka]

Jeśli chodzi o każdą religię, bo czy jesteś muzułmaninem, żydem czy świadkiem Jehowy kluczową kwestią jest czy żyjesz zgodnie z tym co nakazał Bóg, czy nie

Nie chciałabym, żebyś myślał, że ja sądze że tylko moja religia jest słuszna. Nie, bo gdybym urodziła sie w innej rodzinie, wyznawałabym co innego. I nie uważam że tylko katolicy będą zbawieni, o nie! Moim zdaniem jest jedno dobro i jeden Bóg, nieważne jak sie nazywa.
Chodzi mi tylko o to, że skoro ktos juz jest tym katolikiem, to niech będzie nim porządnie, a nie tak jedną nogą na odwal, żyjący nie oddychający.

Ale księża spowiadają ludzi, potem każą im pokutować, a sami popełniają grzechy.

księża też są ludźmi, też grzeszą, też spowiadają sie innym księżom.
Ale ksiądz w konfesjonale to tylko pośrednik, ktos kto Cie ma wysłuchac. Bo my wyznajemy grzechy Bogu i to Bóg nas rozgrzesza.

Zapewniam Cie, że nawet Jan Paweł II grzeszył i spowiadał się, mimo że był świętym człowiekiem i nie wątpię w to, że poszedł do nieba.

[kamil]

Po prostu pech, ze sie urodzilas w 'katolickim kraju' tfu, na psa urok.

A ty co nie jesteś katolikiem ?
Nie powinieneś tak mówić, ojj nie ładnie.
Jeżeli jesteś z innej wiary to cie nie usprawiedliwia do takich słów.

[Ahl-I-Batini]

Chodzi mi o nomenklature - Bog, z duzej litery to Chrzescijanski Jahwe.

kamil - Ech ... sprobuje wytlumaczyc prosciej, ok?
Jakikolwiek kraj jednej religii jest zly. Fanatyzm rzymsko-katolicki jest w naszym kraju posuniety do sporych rozmiarow. Wszelka monolitycznosc kulturowa jest zla.

Paulinka - to jak? peace?

[Meth]

Ale księża spowiadają ludzi, potem każą im pokutować, a sami popełniają grzechy.

Ponieważ są ludźmi. Znasz jakiegoś księdza, który twierdzi, że nie grzeszy i jest święty?

Blueman: Księża żyją po to, by głosić Słowo Boże. A do tego potrzebne są środki (czyli pieniądze).

W ogóle nie rozumiem, dlaczego tak bardzo niektórych z was boli, że księża mają kasę. Dla mnie sprawa jest prosta: mają, bo zarabiają, zarabiają bo wierni im dają, wierni im dają bo sami tego chcą. Ty nie chcesz - to nie dawaj. Wierzysz w Boga? Jeżeli tak, to sam powinieneś dzielić się swoim majątkiem, bo tak przecież nauczał Jezus.

[Paulinka]

Paulinka - to jak? peace?

jasne ja jestem od początku nastawiona pokojowo

Jakikolwiek kraj jednej religii jest zly. Fanatyzm rzymsko-katolicki jest w naszym kraju posuniety do sporych rozmiarow.

no ale mimo wszystko, z większością nie wygrasz... tak to już jest niestety w naturze ludzkiej, że co jest inne, trzeba wytępić.
Ale chrześcijaństwo głosi tolerancję i miłość bliźniego. Tego powinni sie trzymać wszyscy. A przynajmniej się starać.

Jabber, bardzo mądrze piszesz tzn w każdym razie popieram

[kamil]

Wierzysz w Boga? Jeżeli tak, to sam powinieneś dzielić się swoim majątkiem, bo tak przecież nauczał Jezus.

Tak ja wiem że trzeba się dzielić, ale księża to mogli by dawać ludziom troche więcej, a nie kupować wode po goleniu za 200zł ( przynajmniej u mnie) .
A na Owsiaka też najeżdżali że to podobno kase kradnie ( i kto to mówi ).
Oni są obłudni.

[Paulinka]

nie wszyscy. to tak jak ja bym mówiła, że wszyscy faceci są nieodpowiedzialni i podli, bo akurat taki mi sie trafił. Stereotypy są krzywdzące, a jeden ksiądz którego znasz nie powinien zaraz sprawić, że wszystkich księży masz za obłudnikow i oszustów.

a Owsiak to myślisz ile sobie bierze? bynajmniej nie oddaje wszystkich pieniędzy na dzieciaki.

[Ahl-I-Batini]

a Owsiak to myślisz ile sobie bierze? bynajmniej nie oddaje wszystkich pieniędzy na dzieciaki.

Zgodnie ze statutem fundacja ma prawo zabrac 10% z wszystkich zbiorek. Wiec moze za ta kase kupic sobie papier toaletowy. Przeznacza to na dzialanie fundacji, na Woodstock i na zycie. Nie wiadomo w jakich proporcjach, ale zgodnie z prawem.

[Paulinka]

ja nie wnikam w prawo polskie ani na co on wydaje, ale 10% z tej sumy co on bierze to jest kupa forsy.
no ale ok, zarabia duzo, zgodnie z prawem i wydaje na co chce- wiec dlaczego księża nie mają prawa robic tego samego?

[Ahl-I-Batini]

O to juz sie kloc z kamilem ;p

[Paulinka]

hehe ja sie z nikim nie kłócę, ja dyskutuję

[Meth]

Każdy ksiądz oddaje połowę pensji na cele dobroczynne (przynajmniej tak mówił mój katacheta, gdy z nim rozmawiałem i nie sądzę żeby kłamał). Ksiądz nie ma zobowiązań, nie musi płacić za mieszkanie i posiłki więc nie dziwne, że zawsze uzbiera sobie troche pieniędzy.
Co do Owsiaka, to podziwiam go za to co robi. Żadna organizacja nie pomaga w Polsce tyle, co fundacja Jurka Owsiaka. Woodstock organizuje za odsetki od zebranych pieniędzy.

[kamil]

wiec dlaczego księża nie mają prawa robic tego samego?

Dlaczego, bo księża mają się poświęcać, a nie korzystać z tego że stare babcie są naiwne.

[Meth]

Księża się poświęcają i to właśnie w nich te stare, naiwne jak to mówisz, babcie najczęściej mają oparcie i tylko z nimi mogą porozmawiać, gdy ich własna rodzina o nich zapomni.