kingula napisał(a):A ty wiesz ze grozenie pobiciem grozi kara...przemysl zanim cos napiszesz..mozesz nawet trzysta razy
Ten komentarz mogłaś zostawić dla siebie, ale co ja będę z tobą dyskutować. Przecież sama wiesz najlepiej.rezygnacji z wiery tylko dlatego ze bozia nie spełniła prosby...
Swissman napisał(a):A jak plan boży może w jakikolwiek sposób wystawić kogokolwiek na próbę skoro wszystko jej już przesądzone?
Swissman napisał(a):Jak to? Wszechodbry Bóg karze?!
Swissman napisał(a):Bóg wyczynia zło człowiekowi? A co z jego wszechdobrocią?
femme911 napisał(a):kobieta napisał(a):zrozum, że ludzie dobrzy nie istnieją.
Jak to nie istnieją
Rozwiń myśl proszę, bo ja chyba nierozumiem..
kingula napisał(a):nie wazne w jakiej kwesti przychodziłes przeciez w niego niewierzysz wiec po co ta gadka?
Kamil888 napisał(a):femme911 napisał(a):kobieta napisał(a):zrozum, że ludzie dobrzy nie istnieją.
Jak to nie istnieją
Rozwiń myśl proszę, bo ja chyba nierozumiem..
Kto jest bez winy niech pierwszy weźmie kamień i [+++18+++] się nim w łeb... (;kingula napisał(a):nie wazne w jakiej kwesti przychodziłes przeciez w niego niewierzysz wiec po co ta gadka?
Nie wierzysz piszemy oddzielnie i nie spinaj się tak gdy ktoś ma rację.
kobieta napisał(a):nie ma ludzi dobrych, w tym sensie, że nie ma całkowicie dobrych, nie ma na świecie nikogo i nigdy nie będzie, kto przez całe swe życie nie zrobił nigdy nic złego, niemoralnego, nieetycznego itd, dla katolików powiem - nie ma takiego, który nigdy nie zgrzeszył.
Swissman napisał(a):Jak to? Wszechodbry Bóg karze?! Bóg wyczynia zło człowiekowi? A co z jego wszechdobrocią?
femme911 napisał(a):To mozemy powiedzieć, że nie ma ludzi idealnych, a nie, że nie ma ludzi dobrych.
Swissman napisał(a):On po pierwsze ZAWSZE wie jak go zdać
Hej, przecież Boga nie ma, jak to mozliwe?
Skoro już raz stwierdzasz, że nie ma Boga to po co wchodzisz w dyskusje o jego wiedzy i umiejętnościach.
Swissman napisał(a):A jak plan boży może w jakikolwiek sposób wystawić kogokolwiek na próbę skoro wszystko jej już przesądzone?
Nic nie jest przesądzone.
Swissman napisał(a):kobieta napisał/a:
że On też kocha, a za grzechy karze cierpieniem.
Jak to? Wszechodbry Bóg karze?! Bóg wyczynia zło człowiekowi? A co z jego wszechdobrocią?
Swissman napisał(a):A jak plan boży może w jakikolwiek sposób wystawić kogokolwiek na próbę skoro wszystko jej już przesądzone?
przykro mi, iż muszę po kimś powtarzać, ale ta osoba miała rację: nic nie jest przesądzone. skąd taki pogląd u Ciebie? możesz nam to przybliżyć?
Swissman napisał(a):Jak to? Wszechodbry Bóg karze?!
raz. nie wszechdobry lecz sprawiedliwy.
dwa. karze - napisałam już raz, naprawdę muszę się powtarzać specjalnie dla Ciebie?
Swissman napisał(a):Bóg wyczynia zło człowiekowi? A co z jego wszechdobrocią?
skąd Tyś tę wszechdobroć wytrzasnął?
nie wyrządza zła, lecz traktuje sprawiedliwie. czy jeśli kochający rodzic karze swe dziecko za przewinienie to wyrządza mu zło?
Kto jest bez winy niech pierwszy weźmie kamień i [+++18+++] się nim w łeb... (;
Swissman napisał(a):Jak to? Wszechodbry Bóg karze?! Bóg wyczynia zło człowiekowi? A co z jego wszechdobrocią?
Jak czytam taką wypowiedź (nawet bardzo ironiczną) to nachodzi mnie mysl, że dla Ciebie powodem tego, że nie wierzysz w Boga jest jakaś straszna niechęć do niego, poczucie niesprawiedliwości, sama niewiem..
Wypowiadasz się (już nawet nie chodzi o to jedno zdanie) w taki sposób, jakby Ci cos zrobił A przecież go nie ma..
Swissman napisał(a):Zaprzeczasz jedno zdanie drugim. Jeżeli uważam, że Boga nie ma (a nie jest tak!) to jako mogę uważać, że on (nie wiem czy to on czy ona czy ono) mógłby/mogłaby/mogłoby mi coś zrobić?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 98 gości