Święta Bożego Narodzenia a ateizm

Każdy z nas w coś wierzy, bądź kategorycznie temu zaprzecza. Warto o takich sprawach podyskutować na łamach forum.

Re: Święta Bożego Narodzenia a ateizm

Postprzez kingula » 2007-12-06, 13:00:12

"Gdy śliczna panna dziecie kołysała" wydaje mi sie ze to o narodzinach chrystusa...no ale jak wielu uzna..pewnie sie myle ;)
Avatar użytkownika
kingulaNone specified
Profesjonalista
Profesjonalista
 
Posty: 440
Dołączył(a): 2007-01-18, 01:18:41
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Święta Bożego Narodzenia a ateizm

Postprzez hitman1986 » 2007-12-06, 13:03:17

kingula, czasem nawet niewierzący mogą posłuchać ładnych piosenek, prawda? Czy to też jest zabronione w IV RP ??
"Na plecach czuję oddech starożytnego boga. Ściga mnie. Nie mogę się odwrócić, bo jego oczy to śmierć."
Obrazek
Avatar użytkownika
hitman1986None specified
V.I.P.
V.I.P.
 
Posty: 8404
Dołączył(a): 2004-11-01, 10:41:44
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Święta Bożego Narodzenia a ateizm

Postprzez kingula » 2007-12-06, 13:14:40

Ale ja nikomu niczego nie zabranim...poprostu nazwales ta kolędę nietypową...w czymsie myslisz...jest TYPOWA. :)
Avatar użytkownika
kingulaNone specified
Profesjonalista
Profesjonalista
 
Posty: 440
Dołączył(a): 2007-01-18, 01:18:41
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Święta Bożego Narodzenia a ateizm

Postprzez ET » 2007-12-06, 13:59:44

WiseWoman napisał(a):Chodziło mi o to, że nie rozumiem ludzi, których rodzina tez nie wierzy a obchodzi Wigilię

Obchodzę, bo nie mam wyjścia. Poza tym uwielbiam dobre jedzenie.
"Mam układ z dyrekcją szpitala. Ja udaję, że pracuję. Oni udają, że mi płacą".
Obrazek
Avatar użytkownika
ETNone specified
Weteran
Weteran
 
Posty: 1512
Dołączył(a): 2006-07-07, 01:54:27
Lokalizacja: Łódź- Dąbrowa
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Święta Bożego Narodzenia a ateizm

Postprzez kingula » 2007-12-06, 14:00:55

A opłatkiem tez sie dzielisz?
Avatar użytkownika
kingulaNone specified
Profesjonalista
Profesjonalista
 
Posty: 440
Dołączył(a): 2007-01-18, 01:18:41
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Święta Bożego Narodzenia a ateizm

Postprzez ET » 2007-12-06, 14:28:14

kingula napisał(a):A opłatkiem tez sie dzielisz?

tak, skoro to mojej rodzinie poprawia humor..
"Mam układ z dyrekcją szpitala. Ja udaję, że pracuję. Oni udają, że mi płacą".
Obrazek
Avatar użytkownika
ETNone specified
Weteran
Weteran
 
Posty: 1512
Dołączył(a): 2006-07-07, 01:54:27
Lokalizacja: Łódź- Dąbrowa
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Święta Bożego Narodzenia a ateizm

Postprzez hitman1986 » 2007-12-06, 15:28:56

kingula napisał(a):A opłatkiem tez sie dzielisz?

Również to robię, z przyczyny identycznej jak ET. Jeśli mam czymś tak błachym sprawić satysfakcję i zadowolenie moim rodzicom, to dlaczego tego nie robić? Ręcę mi od tego nie odpadną, a życzenia składam z potrzeby wewnętrznej...
"Na plecach czuję oddech starożytnego boga. Ściga mnie. Nie mogę się odwrócić, bo jego oczy to śmierć."
Obrazek
Avatar użytkownika
hitman1986None specified
V.I.P.
V.I.P.
 
Posty: 8404
Dołączył(a): 2004-11-01, 10:41:44
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Święta Bożego Narodzenia a ateizm

Postprzez kingula » 2007-12-06, 20:40:57

Poprostu HIPOKRYCI
Avatar użytkownika
kingulaNone specified
Profesjonalista
Profesjonalista
 
Posty: 440
Dołączył(a): 2007-01-18, 01:18:41
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Święta Bożego Narodzenia a ateizm

Postprzez Madzias » 2007-12-06, 21:14:46

kingula napisał(a):Poprostu HIPOKRYCI


Dlaczego. Dlatego, że zostali wychowani przez rodziców w takiej tradycji i wierze ale nie utożsamiaja się z tym, nie wierzą ale nie chca ranic bliskich? Hipokrytą jest osoba, która co niedzielę lata do Kościoła, modli się, biega do spowiedzi co miesiąc a w domu bije swoją żonę albo ma kochanke i resztę rodziny w dupie. To jest hipokryta. Udaje kogoś na pokaz, dla wspólnoty kościelnej a nie żeby kogoś nie ranić. Mi zupełnie nie przeszkadza, że ktoś jest niewierzący ale uczestniczy w kolacji wigilijnej. To tak, jak ktoś zostaje zaproszony na hinduskie święto Diwali. Nie wierzy się w to ale z przyjemnością się uczestniczy, bo jest bardzo przyjemne.
SZCZĘŚCIE czemu odchodzisz ode mnie przecież było nam razem tak dobrze. Przyszedłeś nawet nie zapukałeś a teraz odchodzisz nie mówiąc nic. DLACZEGO
Avatar użytkownika
MadziasNone specified
Expert
Expert
 
Posty: 1217
Dołączył(a): 2007-09-30, 20:06:55
Lokalizacja: Łódź
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Święta Bożego Narodzenia a ateizm

Postprzez ET » 2007-12-06, 21:31:21

kingula napisał(a):Poprostu HIPOKRYCI

1."Po prostu" jeżeli już.
2.Nie wiem czym sobie zasłużyliśmy na tak mocne słowa. Wiem natomiast, że ty zasłużyłaś na ostrzeżenie.
Wigilia ma być z założenia miła i przyjemna. I skoro moja rodzina, która dla mnie wiele zrobiła prosi mnie, bym im dobrze życzył (co robię z najwyższą przyjemnością), nie widzę powodu by im psuć ten dzień.
Madzias napisał(a):Dlaczego. Dlatego, że zostali wychowani przez rodziców w takiej tradycji i wierze ale nie utożsamiaja się z tym, nie wierzą ale nie chca ranic bliskich? Hipokrytą jest osoba, która co niedzielę lata do Kościoła, modli się, biega do spowiedzi co miesiąc a w domu bije swoją żonę albo ma kochanke i resztę rodziny w dupie. To jest hipokryta. Udaje kogoś na pokaz, dla wspólnoty kościelnej a nie żeby kogoś nie ranić. Mi zupełnie nie przeszkadza, że ktoś jest niewierzący ale uczestniczy w kolacji wigilijnej. To tak, jak ktoś zostaje zaproszony na hinduskie święto Diwali. Nie wierzy się w to ale z przyjemnością się uczestniczy, bo jest bardzo przyjemne.


Święte słowa.
"Mam układ z dyrekcją szpitala. Ja udaję, że pracuję. Oni udają, że mi płacą".
Obrazek
Avatar użytkownika
ETNone specified
Weteran
Weteran
 
Posty: 1512
Dołączył(a): 2006-07-07, 01:54:27
Lokalizacja: Łódź- Dąbrowa
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Święta Bożego Narodzenia a ateizm

Postprzez Swissmän » 2007-12-06, 21:34:52

Ktoś, gdzieś, kiedyś powiedział, że lepiej beknąć na głos przy stole niż przyznać się, że jest się ateistą.

Ja mimo tego bardzo lubię okres świąteczny, bo mam okazję wtedy spotkać się z najbliższą (to ważne!) rodziną i zrobić sobie małe, drobne podarunki. Przez cały rok, nie mamy zbyt dużo czasu na takie rodzinne spotkanie przy kolacji, a właśnie wigilia jest tym czasem. Musi być choć jeden dzień w roku, kiedy każdy zostawia wszystkie swoje problemy na bok i siada spokojnie z rodziną do kolacji. Mam na szczęście rodzinę w komplecie. Nikogo nie brakuje. Wszyscy żyją i są zdrowi. Atmosfera jest zawsze ciekawa. Wszystko dzieje się z humorem. Nie ma sztucznych uśmiechów. Co do opłatka- nawiązuję do pierwszego zdania w poście. Traktuję go jako cykl pojednania i naprawdę szczerych życzeń na cały przyszły rok. Chrześcijańską część tego rytuału całkowicie bojkotuję.
Avatar użytkownika
SwissmänNone specified
Wyższy pisarz
Wyższy pisarz
 
Posty: 238
Dołączył(a): 2007-04-04, 19:19:02
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Święta Bożego Narodzenia a ateizm

Postprzez ET » 2007-12-06, 21:40:13

Ktoś, gdzieś, kiedyś powiedział, że lepiej beknąć na głos przy stole niż przyznać się, że jest się ateistą.

Ktoś niespecjalnie mądry chyba.
Swissman napisał(a):Ja mimo tego bardzo lubię okres świąteczny, bo mam okazję wtedy spotkać się z najbliższą (to ważne!) rodziną i zrobić sobie małe, drobne podarunki. Przez cały rok, nie mamy zbyt dużo czasu na takie rodzinne spotkanie przy kolacji, a właśnie wigilia jest tym czasem. Musi być choć jeden dzień w roku, kiedy każdy zostawia wszystkie swoje problemy na bok i siada spokojnie z rodziną do kolacji. Mam na szczęście rodzinę w komplecie. Nikogo nie brakuje. Wszyscy żyją i są zdrowi. Atmosfera jest zawsze ciekawa. Wszystko dzieje się z humorem. Nie ma sztucznych uśmiechów. Co do opłatka- nawiązuję do pierwszego zdania w poście. Traktuję go jako cykl pojednania i naprawdę szczerych życzeń na cały przyszły rok. Chrześcijańską część tego rytuału całkowicie bojkotuję.

Kolejny bardzo mądry post. Nie lubię wystrojonych hipermarketów, superwyprzedaży i innych głupot. Ale kolacja wigilijna, choć ideologicznie bardzo mi daleka, ma w sobie coś.
"Mam układ z dyrekcją szpitala. Ja udaję, że pracuję. Oni udają, że mi płacą".
Obrazek
Avatar użytkownika
ETNone specified
Weteran
Weteran
 
Posty: 1512
Dołączył(a): 2006-07-07, 01:54:27
Lokalizacja: Łódź- Dąbrowa
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Święta Bożego Narodzenia a ateizm

Postprzez Ahl-I-Batini » 2007-12-06, 21:40:25

kingula napisał(a):Poprostu HIPOKRYCI


Smieszna jestes. Ateizm to nie jest jakies anty-chrzescijanstwo. Ateizm jest przecwienstwem teizmu, nie konkretnej religi. On neguje sfere sacrum w mniejszym lub wiekszym stopniu. Obrzadki tradycyjne czy religijne sa dla ateisty tym samym. Co za tym idzie, nie rozumiem, jakim cudem ateista moze popelniac jakiekolwiek wykroczenie wobec wlasnego swiatopogladu. Popelnilby, jedzac jadra byka dla zyskania plodnosci albo przyjmujac komunie swieta.
Jeśli człowiek pracuje, zawsze pracuje na kogoś, a wtedy nie jest człowiekiem tylko niewolnikiem, a ja wszędzie i zawsze chciałem sam, chciałem być sam, żeby mieć wszystkich gdzieś, razem z ich smutkiem i beznadziejnym żalem.
Strugaccy
Avatar użytkownika
Ahl-I-BatiniNone specified
Expert
Expert
 
Posty: 1255
Dołączył(a): 2006-03-31, 18:51:54
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Święta Bożego Narodzenia a ateizm

Postprzez kingula » 2007-12-06, 21:43:22

Ojej bo sie popłacze :rozpacz: :rotfl2:
Avatar użytkownika
kingulaNone specified
Profesjonalista
Profesjonalista
 
Posty: 440
Dołączył(a): 2007-01-18, 01:18:41
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Święta Bożego Narodzenia a ateizm

Postprzez ET » 2007-12-06, 21:45:01

Ojej bo sie popłacze :rozpacz: :rotfl2:

Lepiej przemyśl to co piszesz.
"Mam układ z dyrekcją szpitala. Ja udaję, że pracuję. Oni udają, że mi płacą".
Obrazek
Avatar użytkownika
ETNone specified
Weteran
Weteran
 
Posty: 1512
Dołączył(a): 2006-07-07, 01:54:27
Lokalizacja: Łódź- Dąbrowa
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Święta Bożego Narodzenia a ateizm

Postprzez hitman1986 » 2007-12-06, 21:46:09

kingula napisał(a):Poprostu HIPOKRYCI

Bez obrazy, ale zachowujesz się jak politycy Prawa i Sprawiedliwości... Kto nie myśli, tak, jak my, ten jest bee i a, fee
"Na plecach czuję oddech starożytnego boga. Ściga mnie. Nie mogę się odwrócić, bo jego oczy to śmierć."
Obrazek
Avatar użytkownika
hitman1986None specified
V.I.P.
V.I.P.
 
Posty: 8404
Dołączył(a): 2004-11-01, 10:41:44
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Święta Bożego Narodzenia a ateizm

Postprzez kingula » 2007-12-06, 21:48:50

O nie nie...tu sie mylisz. To ja pisałam ze nie mam nic przeciwko osobom niewierzacym. Natomiast to Ci niewierzacy twierdzili ze ten nasz Bog wierzacych jest oszustem bo nie zbawia po ich mniemaniu swiata. Ja nikogo nie obrazam,ale oni obrazili mnie.

Przemysl to zanim cos napiszesz

[ Dodano: 06 Gru 2007 20:49 ]
hitman1986 napisał(a):
kingula napisał(a):Poprostu HIPOKRYCI

Bez obrazy, ale zachowujesz się jak politycy Prawa i Sprawiedliwości... Kto nie myśli, tak, jak my, ten jest bee i a, fee


A co od polityki PO jest tak samo popaprane jak PIS wiec nie dyskutujmy

[ Dodano: 06 Gru 2007 20:51 ]
I moze w regulaminie wypiszcie słowa ktore na forum uwaza sie za obrazliwe,bedzie mi łatwiej :|
Avatar użytkownika
kingulaNone specified
Profesjonalista
Profesjonalista
 
Posty: 440
Dołączył(a): 2007-01-18, 01:18:41
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Święta Bożego Narodzenia a ateizm

Postprzez hitman1986 » 2007-12-06, 21:53:10

kingula napisał(a):I moze w regulaminie wypiszcie słowa ktore na forum uwaza sie za obrazliwe,bedzie mi łatwiej

Czasem trzeba mieć wyczucie taktu, co mozna, a czego nie można napisać...
"Na plecach czuję oddech starożytnego boga. Ściga mnie. Nie mogę się odwrócić, bo jego oczy to śmierć."
Obrazek
Avatar użytkownika
hitman1986None specified
V.I.P.
V.I.P.
 
Posty: 8404
Dołączył(a): 2004-11-01, 10:41:44
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Święta Bożego Narodzenia a ateizm

Postprzez kingula » 2007-12-06, 21:53:51

A ostrzeznie dostałam bo nazwałam ciebie hipokryta,gdyby dotyczyło to kogos innego pewnie przymnkałbys oko
Avatar użytkownika
kingulaNone specified
Profesjonalista
Profesjonalista
 
Posty: 440
Dołączył(a): 2007-01-18, 01:18:41
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Re: Święta Bożego Narodzenia a ateizm

Postprzez ET » 2007-12-06, 21:54:04

kingula napisał(a):Natomiast to Ci niewierzacy

którzy?
kingula napisał(a):nasz Bog wierzacych jest oszustem bo nie zbawia po ich mniemaniu swiata.

Jak może być oszustem ktoś kogo nie ma? KK nazwałbym maszynką do zarabiania pieniędzy.
"Mam układ z dyrekcją szpitala. Ja udaję, że pracuję. Oni udają, że mi płacą".
Obrazek
Avatar użytkownika
ETNone specified
Weteran
Weteran
 
Posty: 1512
Dołączył(a): 2006-07-07, 01:54:27
Lokalizacja: Łódź- Dąbrowa
Podziękował : 0 razy
Otrzymał podziękowań: 0 razy

Poprzednia stronaNastępna strona

  • Inne

Powrót do Religia

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 81 gości