ET napisał(a):kingula napisał/a:
nasz Bog wierzacych jest oszustem bo nie zbawia po ich mniemaniu swiata.
Jak może być oszustem ktoś kogo nie ma? KK nazwałbym maszynką do zarabiania pieniędzy.
Na to każdy inaczej patrzy, w tym temacie rozmowa jest na inny temat, więc lepiej nie poruszaj dyskusji na temat czy Bóg istnieje czy nie.
hitman1986 napisał(a):WiseWoman napisał/a:
Sam powiedziałeś, że słuchasz kolęd. Gdyby Twoi rodzice nie wierzyli również byś ich słuchał?
Tak, ale widzisz... Kolendy... Ja raczej typowych kolend nie słucham... Chyba, że jak zasiadamy do Wieczerzy, to wtedy Rynkowski śpiewa "Gdy śliczna Panna..." itp. Wolę Świąteczne piosenki ("Santa Claus is Commin' To Town", "Driving Home For Christmas", itp.)
No i znów nasuwa mi sie pytanie: dlaczego piszesz 'Wieczerza' z dużej litery? Wydaje mi sie, że gdybyś zupełnie nie wierzył w Boga, byłaby to dla Ciebie zwykła kolacja w gronie najbliższych.
I drugie pytanie- czy kiedy będziesz już miał powiedzmy 50 lat i Twoja ew. żona i dzieci będą niewierzący to czy również będziesz obchodził Wigilie itp?