Kawa - pijecie czy unikacie?
Napisane: 2012-05-01, 22:34:16
Temat o kawie zapewne kiedyś był, ale to było dawno i nieprawda. Poza tym gusta użytkowników się zmieniają.
Ja przez parę lat piłam kawę codziennie. Tylko prawdziwą, parzoną z fusów. Rozpuszczalna wydawała mi się sikami godnymi pogardy. Następnie naszedł taki czas, że tolerowałam tylko rozpuszczalną, co też budziło dzikie rozbawienie wszelkich moich znajomych, bo jak to, Marta która zawsze piła tylko prawdziwą kawę teraz raczy się jedynie rozpuszczalną? Ten okres trwał parę lat. Jednak i tamta faza mi minęła, aktualnie zupełnie nie piję kawy, nie smakuje mi, odrzuca mnie, każda. Średnio raz na tydzień zrobię sobie cappuccino, a wiadomo, to nie jest kawa tylko napój kawowy. Niczego innego nie toleruję. I nie chodzi tutaj o żadne problemy żołądkowe, lecz o kwestie smakowe.
A Wy, pijecie kawę?
Ja przez parę lat piłam kawę codziennie. Tylko prawdziwą, parzoną z fusów. Rozpuszczalna wydawała mi się sikami godnymi pogardy. Następnie naszedł taki czas, że tolerowałam tylko rozpuszczalną, co też budziło dzikie rozbawienie wszelkich moich znajomych, bo jak to, Marta która zawsze piła tylko prawdziwą kawę teraz raczy się jedynie rozpuszczalną? Ten okres trwał parę lat. Jednak i tamta faza mi minęła, aktualnie zupełnie nie piję kawy, nie smakuje mi, odrzuca mnie, każda. Średnio raz na tydzień zrobię sobie cappuccino, a wiadomo, to nie jest kawa tylko napój kawowy. Niczego innego nie toleruję. I nie chodzi tutaj o żadne problemy żołądkowe, lecz o kwestie smakowe.
A Wy, pijecie kawę?