kobieta napisał(a):Oczywiście, że Coca Cola! Pepsi przy niej wymięka. I choć el limon znów nie uwierzy, to ja też potrafię odróżnić Colę od Pepsi, nie po zapachu tak jak petreus ale po smaku.
kobieta napisał(a):Istnieją rzeczy na tym świecie, o których się el limonowi nie śniło ;-)
cre[a]tive napisał(a): Teraz stanowczo wolę Pepsi. Najlepiej z whisky
BlueMan napisał(a):Ciekawe gdzie jest więcej chemii - w takiej markowej Pepsi, czy jakieś niefirmowej coli z Aro, albo Grosik.
zuyboy napisał(a):Wszędzie jest tyle samo, czyli 100%. Jak w każdym napoju.
zuyboy napisał(a):Natomiast jeżeli chodzi o to ile jest w tych napojach składników syntetycznych to to nie ma znaczenia, bo najgorsza rzecz jeżeli chodzi o skład tych napojów to ogromna zawartość cukru.
dkm1941bismarck napisał(a):Najgorsza jak dla mnie jest ciecz z aspartamem i acesulfamem K tudzież innymi chemicznymi świństwami, cukier przy nich to pryszcz - jeszcze się nie zdarzyło żebym po czymkolwiek z cukrem zgagi dostał, natomiast zawsze po napojach pokroju Cola Zero pali mnie jak dia**li
zuyboy napisał(a):Pewnie obejrzałeś na youtube jakiś filmik, że aspartam to zabójcza trucizna i Ci się załączył taki rodzaj placebo.
zuyboy napisał(a):Prawda jest taka, że cukier jest o wiele gorszym świństwem niż aspartam
Ja tam sobie słodzę herbatę aspartamem i żadnej zgagi po tym nie mam.
dkm1941bismarck napisał(a): widać są na youtube filmiki mówiące prawdę.
Ośmielę się zanegować - aspartam to syf i na dodatek psuje smak.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 397 gości